Wielki Zderzacz Hadronów znów działa. "Odkrywca" bozonu Higgsa przebudzony po latach

Wielki Zderzacz Hadronów
Wielki Zderzacz Hadronów
Źródło: Reuters
Naukowcy z Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN) w piątek ponownie uruchomili Wielki Zderzacz Hadronów (LHC). Mierzące 27 kilometrów urządzenie, znajdujące się na terenie Szwajcarii i Francji, dzięki któremu niemal dekadę temu potwierdzono istnienie bozonu Higgsa, było poddawane w ostatnim czasie konserwacji i modernizacji.

Wielki Zderzacz Hadronów poszedł "spać", by zostać poddany konserwacji i modernizacji, w 2018 roku. Po tej przerwie maszyna została uruchomiona w piątek, 24 kwietnia. Dwie wiązki protonów zaczęły krążyć w przeciwnych kierunkach wokół 27-kilometrowego pierścienia maszyny - poinformowała Europejska Organizacja Badań Jądrowych (CERN).

- Wiązki zawierały stosunkowo małą liczbę protonów. Kolizje o dużej intensywności i dużej energii nastąpią za kilka miesięcy - powiedział Rhodri Jones z CERN. Jak zaznaczył jednak, pierwsze wiązki protonów "świadczą o udanym restarcie".

Zderzacz musi działać "jak orkiestra"

Ponowne uruchomienie zderzacza to skomplikowana procedura. Specjaliści CERN mieli nawet z tej okazji przygotowanego szampana, aby to uczcić. - To nie jest wciśnięcie guzika - przekazał odpowiedzialny za operacje w sterowni Rende Steerenberg w rozmowie z Agencją Reutera. - Wiąże się to z pewnym poczuciem napięcia i nerwowości - uzupełnił.

Potencjalnymi przeszkodami były problemy z tysiącami magnesów. To one pomagają utrzymać miliardy cząstek w ciasnej wiązce.

Steerenberg dodał, że system musi działać "jak orkiestra". - Aby wiązka mogła krążyć, wszystkie te magnesy muszą spełniać odpowiednie funkcje i wykonywać odpowiednie zadania we właściwym czasie - przekonywał.

Wielki Zderzacz Hadrona i bozon Higgsa

Seria zderzeń LHC zaobserwowanych w CERN-ie w latach 2010-2013 przyniosła dowód na istnienie długo poszukiwanej cząstki bozonu Higgsa. To ona, wraz z powiązanym z nią polem energetycznym, uważana jest za niezbędną dla powstania wszechświata po Wielkim Wybuchu 13,7 miliarda lat temu. Ale do odkrycia pozostaje jeszcze wiele.

Wielki Zderzacz Hadronów
Wielki Zderzacz Hadronów
Źródło: Reuters
Wielki Zderzacz Hadronów
Wielki Zderzacz Hadronów
Źródło: Reuters

Następny przystanek? Ciemna materia

Fizycy mają nadzieję, że wznowienie działania maszyny i przeprowadzenie kolejnych zderzeń pomoże im w poszukiwaniach tak zwanej "ciemnej materii", która znajduje się poza widzialnym wszechświatem. Uważa się, że ciemna materia jest pięć razy bardziej rozpowszechniona niż zwykła materia, ale nie pochłania, nie odbija i nie emituje światła. Dotychczasowe jej poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów.

- Zamierzamy drastycznie zwiększyć liczbę zderzeń, a tym samym prawdopodobieństwo nowych odkryć - powiedział Steerenberg. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, LHC będzie działał normalnie aż do kolejnego poważnego wyłączenia w latach 2025-2027 - dodał.

Czytaj także: