Największa rakieta świata Starship odbyła we wtorek szósty lot testowy. Booster statku, czyli pierwszy stopień rakiety, nie został jednak przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej, tak jak planowano.
Szósty lot testowy rakiety Starship należącej do firmy SpaceX Elona Muska odbył się we wtorek w bazie Starbase w teksańskim Boca Chica. 30-minutowe okno startowe otworzyło się o godzinie 16 czasu centralnego, czyli 23 w Polsce. W przeciwieństwie do sukcesu z ubiegłego miesiąca, rakieta nośna została skierowana do wodowania w Zatoce Meksykańskiej - przekazała firma.
Przechwycenie rakiety zostało odwołane zaledwie cztery minuty po rozpoczęciu lotu testowego z Teksasu z nieokreślonych powodów, a rakieta nośna uderzyła w wodę trzy minuty później.
"Nie wszystkie kryteria przechwycenia rakiety nośnej zostały spełnione" - przekazał rzecznik SpaceX Dan Huot. Nie sprecyzował, co poszło nie tak.
Na miejscu próbę Starshipa obserwował prezydent elekt Donald Trump w towarzystwie założyciela SpaceX Elona Muska.
Megarakieta i jej udział w kolonizacji Księżyca
Podczas ostatniego, piątego lotu, który odbył się 13 października, po raz pierwszy mechaniczne ramiona wieży startowej przechwyciły precyzyjnie boostera Super Heavy, który wcześniej wyniósł drugi człon statku. Wówczas drugi stopień rakiety wylądował zgodnie z planem na wodach oceanu.
Starship to dwustopniowa megarakieta mierząca ponad 121 metrów. Jej pierwszy stopień to booster Super Heavy, moduł nośny, a drugi stanowi sam statek kosmiczny. System ma wynosić największe ładunki na orbitę i znacząco zmniejszyć koszty takiego transportu.
Według SpaceX w przyszłości Starship ma mieć kluczowy udział w kolonizacji Księżyca, a później - Marsa. Odpowiednio duża flota może wręcz pozwolić na stałe połączenie transportowe z Księżycem. Nadzieje z misją SpaceX wiąże również NASA, która chce za pomocą rakiety Starship wysłać swoich kosmonautów na Księżyc w ramach misji Artemis 3 zaplanowanej na 2026 rok.
Nieudane próby
Loty testowe Starship nie zawsze kończyły się sukcesem. Podczas pierwszej próby, w kwietniu 2023 r., statek kosmiczny wybuchł w powietrzu. Do eksplozji doszło po 4 minutach od startu, gdy nie udało mu się odłączyć od wynoszącej go rakiety Super Heavy. Druga nieudana próba odbyła się w listopadzie 2023 r. Górny człon rakiety odłączył się od pierwszego, ale wówczas ten eksplodował. W trzecim locie (marzec br.) Starship po raz pierwszy wykonał manewr wchodzenia w atmosferę z przestrzeni kosmicznej. Uległ wówczas zniszczeniu, ale w trakcie lotu inżynierowie zebrali wiele cennych danych.
Podczas czwartego lotu testowego 6 czerwca br. kilka minut po starcie booster oddzielił się, a następnie wpadł do Zatoki Meksykańskiej. Starship przetrwał wejście w atmosferę, a chociaż podczas lotu doszło do kilku usterek, nie wpłynęły one na próbę. Piąty test z 13 października również zakończył się sukcesem.
Źródło: PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MICHAEL GONZALEZ