Należący do NASA satelita ERBS zakończył swoją pracę i po 38 latach orbitowania wokół naszej planety spadł na Ziemię. Ważące około 2450 kilogramów urządzenie weszło w poniedziałek w ziemską atmosferę nad Morzem Beringa.
Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował, że należący do NASA satelita ERBS ponownie wszedł w ziemską atmosferę w niedzielę o godzinie 23.04 czasu wschodnioamerykańskiego nad Morzem Beringa. W Polsce była to godzina 5.04 w poniedziałek.
NASA spodziewała się, że większość satelity spali się podczas przemieszczania się przez atmosferę. Eksperci obliczyli, że ryzyko, że komukolwiek na Ziemi stanie się krzywda, było bardzo niskie - wynosiło około 1 na 9400.
Satelita ERBS
Satelita Earth Radiation Budget Satellite, znany jako ERBS, został wystrzelony w przestrzeń kosmiczną w październiku 1984 roku na pokładzie promu kosmicznego Challenger. Przez ponad 20 lat urządzenie było częścią programu monitorowania bilansu energetycznego Ziemi - stosunku pomiędzy energią otrzymaną ze Słońca a energią wypromieniowaną z powrotem w przestrzeń kosmiczną. Jest to istotny wskaźnik, pomagający monitorować stan klimatu na naszej planecie.
ERBS początkowo miał działać zaledwie dwa lata, ale w rzeczywistości urządzenie pozostało w eksploatacji przez ponad dziesięciokrotnie dłuższy okres. Ostatecznie satelita zakończył pracę w 2005 roku i od tego czasu unosił się w przestrzeni pozaziemskiej.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: NASA