Dzisiejszej nocy warto spojrzeć w niebo, bo może na nim pojawić się zorza polarna. Prognozowane są dobre warunki do obserwacji tego zjawiska, nawet w południowej Polsce. Sprawdź, czy aura sprzyjać będzie obserwacjom.
Fani zjawisk astronomicznych będą mieli szanse zobaczyć w nocy z wtorku na środę niezwykłe widowisko. Na niebie może pojawić się zorza polarna.
"Dziś w nocy popatrzmy w niebo. Będą bardzo dobre warunki do obserwowania zorzy polarnej, nawet w południowej Polsce. Zapowiada się burza geomagnetyczna klasy G3" - napisał w mediach społecznościowych Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Burze magnetyczne mogą powodować wystąpienie zorzy polarnej na różnych szerokościach geograficznych - im silniejsze zjawisko, tym bliżej równika widoczne będą "światła Północy".
W stronę Ziemi zmierza kilka koronalnych wyrzutów masy
Jak napisał w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach", w stronę Ziemi zmierza kilka koronalnych wyrzutów masy (CME). "Ich wzajemne interakcje i skumulowane uderzenie mogą dać w efekcie burzę magnetyczną G3, która pozwoli na obserwacje zorzy na niższych niż zwykle szerokościach geograficznych, w tym w Polsce" - napisał.
Wójcicki dodał, że w nocy z poniedziałku na wtorek o 2.30 w Ziemię uderzyło pierwsze nieduże CME. Uderzenie to było słabe i nadeszło aż około 18 godzin wcześniej, niż spodziewano się tego najsilniejszego. "Nie jest dla mnie jasne jego źródło, ale raczej na pewno nie jest to zjawisko, na które czekamy. Najlepsze wciąż przed nami" - napisał Wójcicki.
"To, co teraz najważniejsze, to moment nadejścia skumulowanego CME z dwóch rozbłysków. Ono wciąż jest w drodze i moment jego uderzenia w Ziemię będzie decydujący z uwagi na długie dni panujące w Polsce. Najkorzystniejszą sytuacją byłoby uderzenie około 19-20 czasu polskiego. Wtedy około 22 moglibyśmy zacząć wypatrywać na niebie pierwsze zorze polarne. Gdyby do uderzenia doszło w ciągu dnia, burza magnetyczna mogłaby zakończyć się przed zmierzchem w Polsce, przez co musielibyśmy obejść się smakiem. Musimy czekać i obserwować rozwój wydarzeń" - tłumaczył.
Popularyzator astronomii napisał we wtorek po godzinie 18, że nie ma "śladu CME". "Czekamy. Głęboko wierzę, że jest ono w drodze, ale na ten moment musimy czekać. Bądźcie dobrej myśli" -dodał.
Czy pogoda będzie sprzyjać obserwacjom?
Aura sprzyjać będzie nocnym obserwacjom, ponieważ będzie pogodnie. Nie są też prognozowane opady. Tylko nad ranem możliwe są zamglenia, a miejscami na północy kraju mogą wystąpić mgły.
Jak obserwować zorze?
Dla najlepszych warunków obserwacyjnych zaleca się znalezienie miejsca z dala od miejskich świateł, gdzie niebo będzie ciemniejsze, a widoczność lepsza. Warto także sprawdzić prognozy pogody, aby upewnić się, że niebo będzie wolne od chmur.
Zorze są efektem burzy geomagnetycznej na Słońcu. W trakcie takich burz naukowcy obserwują rozbłyski słoneczne, których źródłem są tzw. plamy słoneczne. To kolejna prognoza dotycząca możliwości obserwowania zorzy polarnej w naszym kraju. Wcześniej w tym roku zjawisko to można było dostrzec w lutym, marcu i maju, ze szczególnie spektakularną zorzą 10 maja.
Obserwatorzy nieba zastrzegają, że prognozy dotyczące zorzy bazują na obserwacjach zdarzeń na Słońcu. Takie zjawiska są jednak nieprzewidywalne, dlatego warto wyczekiwać kolejnych potwierdzeń prognozy.
Czytaj dalej: "Wygląda na to, że zaczynamy maksimum cyklu słonecznego"
Źródło: PAP, CBK PAN, "Z głową w gwiazdach"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock