Badania dotyczące rozmiarów organizmów występujących na Ziemi prowadził przez pięć lat amerykańsko-kanadyjski zespół naukowców. Okazało się, że ewolucja faworyzuje te o skrajnych wielkościach - najmniejsze i największe. To podważa dotychczasowe założenie o równomiernym rozłożeniu biomasy w zakresie wszystkich rozmiarów ciała.
Największe i najmniejsze organizmy były najbardziej popularne w dziejach życia na Ziemi - poinformowali naukowcy na łamach pisma naukowego "PLOS ONE". "Po pięciu latach analiz ukazał się raport 'Rozmiary życia' (The Sizes of Life)! Odkryliśmy, że najwięksi i najmniejsi dominują w biosferze" - przekazuje dr Eden Tekwa z University of British Columbia w Kanadzie.
Od mikrobów po sekwoje
Zaskakujący wzorzec ujawniły wyliczenia dotyczące rozmiarów organizmów występujących na Ziemi w toku ewolucji. Okazuje się, że najbardziej popularne są organizmy o skrajnych rozmiarach, albo XXS, albo XXL - dowodzi dr Eden Tekwa.
Badacze starali się oszacować rozkład masy organizmów, poczynając od mikrobów po płetwale błękitne i sekwoje. Po pięciu latach prowadzenia obliczeń dotyczących wszystkich typów organizmów na Ziemi naukowcy odkryli, że wzorzec faworyzujący duże i małe organizmy widoczny jest we wszystkich typach, przejawia się jednak wyraźniej w organizmach lądowych niż w środowisku morskim.
Czy jest granica wielkości organizmów?
- Najmniejsze i największe organizmy dominują nad wszystkimi innymi pod względem biomasy - opisuje Tekwa. Jak dodaje, dotychczasowe teorie zakładały co innego, a mianowicie, że biomasa jest równomiernie rozłożona w zakresie wszystkich rozmiarów ciała.
Naukowcy zauważyli też, że maksymalny rozmiar ciała wydaje się osiągać te same górne granice dla wielu rodzajów organizmów i środowisk. Może to sugerować, że istnieje uniwersalna górna granica wielkości, wynikająca z ograniczeń ekologicznych, ewolucyjnych lub biofizycznych.
Źródło: PAP, journals.plos.org
Źródło zdjęcia głównego: 130617293/Adobe Stock