21 grudnia w kosmosie miało miejsce niecodzienne zdarzenie. Kometa Lovejoy przeleciała przez gorącą atmosferę Słońca i przetrwała. - To najbardziej niesamowita rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem w przestrzeni - twierdzi astronauta, który zarejestrował wyczyn komety.
Kometa została odkryta na początku grudnia przez australijskiego astronoma-amatora Terry’ego Lovejoya. Stąd jej nazwa.
Muskają Słońce
Badacze szybko się zorientowali, ze nowoodkryta kometa należy do rodziny komet Kreutza.
Jest to grupa tzw. komet muskających Słońce, których peryhelium orbity (największe zbliżenie do gwiazy) znajduje się tuż przy fotosferze Słońca. Tak niewielka odległość od naszej dziennej gwiazdy powoduje, że zdecydowana większość komet tej grupy ulega całkowitemu wyparowaniu.
Lovejoy jest przeszło 10 razy większa od każdej znanej badaczom komety z rodziny Kreutza, dlatego przetrwała w okołosłonecznej temperaturze.
Poniższe zdjęcia przedstawiają Lovejoy 400 km nad ziemskim horyzontem, zbliżającą się do gorącej atmosfery Słońca 21 grudnia
Wzruszająca Lovejoy
- To najbardziej niesamowita rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem w przestrzeni - opisuje widok Lovejoy astronauta Dan Burbank. Poniższy film doskonale przedstawia, co autor tych słów miał na mysli:
Autor: mm//ŁUD / Źródło: nasa.gov