Wędkarz z Belfastu złapał rekina, a kiedy próbował go wciągnąć na pokład, został ugryziony. Z głęboką raną przedramienia trafił do szpitala.
Mieszkaniec Belfastu wypłynął w sobotę ze znajomymi na ryby w okolicach portu Cork na południu Irlandii. W pewnym momencie złapał rekina, a kiedy próbował wyciągnąć go na pokład, ten ugryzł go w przedramię.
Pierwszej pomocy udzieliła mu załoga łodzi wędkarskiej. Ratownicy z przybrzeżnej służby wodnej Royal National Lifeboat Institution (RNLI) dostali zgłoszenie o godzinie 18. Wypłynęli w kierunku łodzi wędkarzy, odebrali rannego i przetransportowali go do szpitala. Miał poważną ranę przedramienia.
"Wypadek podczas wędkowania"
Zdaniem poszkodowanego za atakiem mógł stać żarłacz błękitny. To właśnie ten gatunek jest najczęściej spotykany w irlandzkich wodach.
- Nie chcemy wzbudzać paniki - powiedziała cytowana przez portal The Independent rzeczniczka RNLI. - To był bardziej wypadek podczas wędkowania niż atak rekina. Wywiązała się mała walka podczas próby wciągnięcia zwierzęcia na pokład - mówiła.
Jak poinformował w poniedziałek portal Independent.ie, mężczyzna jest w dobrym stanie i już wrócił do wędkowania. Nie wiadomo jednak, co stało się z rekinem.
Żarłacze błękitne rzadko atakują ludzi. Do 2013 roku odnotowano 13 przypadków ataków. Cztery były śmiertelne.
Autor: dd/aw / Źródło: The Independent, Crosshaven RNLI, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia\Mark Conlin/NMFS (Public Domain)