Tysiące mieszkańców zostało ewakuowanych z rejonu Zatoki Meksykańskiej po ulewnych deszczach, które spowodowały powodzie i liczne podtopienia. Rzeki wystąpiły w koryt, a woda spowodowała liczne osunięcia gruntu.
Władze wprowadziły stan wyjątkowy na rozległych terenach w meksykańskim stanie Veracruz po tym jak z koryt wystąpiło 18 rzek. Rozlewająca się woda spowodowała liczne lawiny błotne i powódź. Wiele dróg i autostrad jest nieprzejezdnych.
Ewakuowanych zostało co najmniej 2 tys. mieszkańców stanu.
Zimny front
Za gwałtowne pogorszenie pogody - jak twierdzą synoptycy - odpowiada silny, zimny front. Oprócz opadów przyniósł on m.in. w mieście Xalapa silny wiatr, osiągający w porywach ponad 80 km/h.
- Woda powoli opada - powiedział w rozmowie z Reutersem Victor Ceron, pracownik Obrony Cywilnej. - Różne poziomy wysokości w mieście powodują powodzie i gromadzenie się wody.
W ostatnim czasie Meksyk mocno doświadczyły żywioły. Zaledwie we wrześniu w państwo uderzyły dwie silne burze tropikalne. Spowodowały najrozleglejsze w historii kraju powodzie.
Autor: pk/rp / Źródło: Reuters TV