- Opowiadanie o bardzo skomplikowanych rzeczach w bardzo krótkim czasie wymaga bardzo dużo czasu - przyznał w rozmowie z TVN24 Marcin Stolarski, zwycięzca polskiej edycji konkursu FameLab. Okazało się, że ma najlepszą "żyłkę popularyzatora nauki".
Stolarski to informatyk, radioelektronik i specjalista od telekomunikacji w jednej osobie. Przekrój jego zainteresowań jest imponujący. Buduje, konstruuje, wymyśla.
Nowa gwiazda polskiej nauki
Organizatorzy na stronie przedstawiają osobę Marcina. Mieszka z psem Albertem, z którym lubi biegać. Łapa psa Alberta jest wygrawerowana na satelicie, którego wysłał w kosmos zespoł Stolarskiego. Dużo także jeździ na rowerze, a zimą szusuje na nartach.
Pracuje w Centrum Badań Kosmicznych PAN. Odpowiada za system komunikacji polskich satelitów BRITE - PL. To pierwszy polski satelita, wysłany przez zespół naukowców akademickich. BRITE jest zaliczany do serii tzw. nano-satelitów, których waga nie przekracza 10 kg.
Czarująca opowieść w trzy minuty
W tegorocznej edycji Fame Lab 2013 dr Marcin Stolarski oczarował jury prezentacją o tranzystorach. W trzy minuty zdołał wytłumaczyć, dlaczego powinno się najpierw dotknąć obudowy komputera i dlaczego zignorowanie tej kolejności może skutkować zepsuciem sprzętu.
W nagrodę dostanie 30 tys. zł na cele naukowe oraz 5 tys. zł na dowolne wydatki. Będzie reprezentował nasz kraj na eliminacjach międzynarodowych w Wielkiej Brytanii. Finał rozpocznie się 4 czerwca w Cheltenham Science Festival. Będzie trwał pięć dni.
- Akurat język angielski nie jest moją najsilniejszą stroną - przyznał się dr Stolarski - Będę się wspierał trochę pomocą innych, którzy będą potrafili ubrać tą moją prezentację w jakieś takie określenia angielskie z dwuznacznościami - odpowiedział szczerze na pytanie prezentera.
Liryczna fizyka, taneczna biologia
Organizatorzy FameLab 2013 podkreślają, że to projekt dla badaczy, którzy nie boją się myśleć niestandardowo i mają żyłkę popularyzatora nauki. Naukowcy przedstawiają swoje zagadnienie naukowe "nienaukowej" publiczności przy wykorzystaniu niewielkich rekwizytów, w ciągu zaledwie trzech minut.
Autor: mb/mj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: famelab.org.pl