Przepełnione osadem wody powodziowe, które zalały w ostatnich dniach australijski stan Queensland, spływają rzekami do Morza Koralowego. Może to stanowić znaczne zagrożenie dla Wielkiej Rafy Koralowej.
Zdjęcia lotnicze pokazały zderzenie błękitnego Morza Koralowego z brązową od osadów naniesionych z lądu wodą jednej z rzek. Powodzie są rezultatem obfitych opadów deszczu w stanie Queensland na północnym wschodzie Australii. W niektórych miejscach w ciągu tygodnia spadło tyle deszczu, ile zwykle spada w rok.
Miliony metrów sześciennych mętnej wody
Łącznie do Morza Koralowego wpadło ponad 14 miliardów metrów sześciennych przesyconej ziemią wody z pięciu rzek. Wdarła się na odległość 60 kilometrów od lądu, aż do Wielkiej Rafy Koralowej i rozproszyła się na długości około 600 kilometrów. Naukowcy z Uniwersytetu Jamesa Cooka twierdzą, że spływ z rzeki Burdekin jest największy od ośmiu lat.
Brudna woda nie jest rozpraszana z powodu braku wiatru i falowania.
- Generalnie trochę wiatru i fal mogłoby zniszczyć ten brud całkiem szybko, jednak nie wieje, więc osady się tam utrzymują - powiedziała dr Frederieke Kroon z Australijskiego Instytutu Nauk Morskich. Dodała, że wody obfitujące w substancje odżywcze doprowadziły do masowego rozrostu alg, tworząc w niektórych regionach "gruby zielony dywan".
Naukowcy obawiają się, że może on blokować dostęp światła do dna morskiego, dosłownie dusząc koralowce.
- W tej chwili największym problemem jest ograniczony dostęp światła. Jeśli to potrwa dużo dłużej, w niektórych przypadkach może dojść do uduszenia - powiedziała Jane Waterhouse, naukowiec z jednostki badawczej TropWATER Uniwersytetu Jamesa Cooka, która zajmuje się badaniem australijskich wód tropikalnych.
Na rafę czyha szereg zagrożeń
Rafa koralowa już zmaga się z wieloma zagrożeniami, takimi jak np. blaknięcie spowodowane podwyższoną temperaturą morza czy zanieczyszczeniem. Masowe blaknięcia miały miejsce w 2016 i 2017 roku.
Rafę niszczą również cyklony tropikalne i drapieżne rozgwiazdy - korony cierniowe.
Organizacja Narodów Zjednoczonych określa Wielką Rafę Koralową regionem z największą bioróżnorodnością spośród wszystkich obiektów listy światowego dziedzictwa UNESCO. W jej opinii ma również ogromne znacznie dla nauki. Rozciąga się na powierzchni blisko 350 tysięcy kilometrów kwadratowych.
Autor: ao/map / Źródło: BBC, Reuters