Święta za pasem, przygotowania trwają, jedynie pogoda się nie postarała i nie zapewni nam białej aury. Mała porcja śniegu spadnie w Boże Narodzenie, ale jedynie w wybranych rejonach kraju. Ponadto do końca tygodnia będzie nam dokuczał umiarkowany i silny wiatr.
W najbliższym czasie Polska będzie pod wpływem niżów z centrum nad Szkocją i północnym Bałtykiem. Z takim układem ośrodków barycznych związane są fronty atmosferyczne, które znajdują się i nadal będą nad naszym krajem. Z południowego-zachodu napływa ciepłe i wilgotne powietrze polarne morskie.
Ciepła i deszczowa noc
Najbliższa noc będzie pochmurna i deszczowa (w zależności od regionu 1-10 l/mkw.). Padać nie powinno jedynie na południu kraju. Jak na koniec grudnia noc będzie wyjątkowo ciepła. Temperatura minimalna zawaha się od 5 st. C na Suwalszczyźnie, 8 st. C w centrum kraju do 10 st. C na Dolnym Śląsku. Ponadto nie przestanie silniej wiać (w porywach na Wybrzeżu do 60-70 km/h, a w górach do 90 km/h).
Lokalne przejaśnienia w wigilię
W Wigilię niestety nie będziemy mieli dobrych warunków by wypatrywać pierwszej gwiazdki. Przeważnie będzie pochmurno, a na przejaśnienia mogą liczyć jedynie mieszkańcy południa kraju. Synoptycy prognozują także przelotne opady deszczu (silniejsze na północy - do 10 l/mkw.). Nie zmarzniemy - temperatura maksymalna w ciągu dnia dojdzie do 6 st. C na Suwalszczyźnie, 9 st. C w centrum kraju i nawet do 10 st. C w południowych regionach. Zachodni i południowo-zachodni wiatr będzie umiarkowany i dość silny (w porywach do 60-80 km/h), w górach powyżej 100 km/h.
Śnieg i deszcz ze śniegiem w Boże Narodzenie
Pierwszego dnia świąt na ogół będzie pochmurno, ale synoptycy zapowiadają, że niebo będzie się przejaśniać. Nie ominie nas deszcz ze śniegiem. W całej Polsce może spaść go nie więcej niż 5 l/mkw. Według prognozy na północy mieszkańcy mogą spodziewać się opadów samego śniegu (do 2cm). Na termometrach nadal będą gościć dodatnie wartości. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie (2 st. C), a najcieplej na południu kraju (do 6 st. C). Wiatr umiarkowany i dość silny w porywach osiągnie prędkość do 60 km/h, a w górach nawet 80-100 km/h.
Przymrozek w drugi dzień świąt
W piątek 26 grudnia na ogół zachmurzenie będzie duże. Jednak w ciągu dnia od północy w głąb kraju będzie się rozpogadzać. Z tego powodu na północy nie będzie padać. Na pozostałym terenie prognozowane są przelotne opady śniegu (do 1-3 cm). Temperatura powietrza nie wszędzie będzie dodatnia. Według synoptyków w najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą od -1 st. C na Suwalszczyźnie, 1 st. C w centrum kraju do 3 st. C na Pomorzu i Podkarpaciu. Powieje z północy, okresami silniej w porywach do 60 km/h, a w górach do 80 km/h.
Po świętach chłodniej
W sobotę 27 grudnia niebo będzie pochmurne, ale może się rozpogadzać. Temperatura maksymalna w ciągu dnia zawaha się od -3 st. C na północnym wschodzie, 0 st. C w centrum kraju do 3 st. C na Pomorzu Zachodnim. Umiarkowany i dość silny wiatr w porywach osiągnie prędkość do 70 km/h, w górach do 100 km/h.
Porcja deszczu na koniec weekendu
Niedziela 28 grudnia na ogół zapowiada się pogodnie. Jedynie na zachodzie i Pomorzu będzie pochmurno, a z nieba spadnie słaby deszcz i deszcz ze śniegiem do 4 l/mkw. W niektórych rejonach będzie mroźno. Temperatura powietrza w ciągu dnia wyniesie od -2 st. C na Suwalszczyźnie, 2 st. C w centrum kraju do 3 st. C na zachodzie. Dość silny wiatr w porywach osiągnie prędkość 70 km/h, a w górach 100 km/h.
Autor: AD/aw / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock