Od piątku powódź zalewa Koreę Północną. W jej wyniku szczególnie mocno ucierpiał stołeczny Pjongjang (Phenian). Z miasta, a także z dwóch innych prowincji ewakuowano około 600 osób, którym powódź zatopiła domy. Jak informowali lokalni meteorolodzy, miejscami spadło nawet 200 litrów wody na metr kwadratowy.
W Korei Północnej od piątku 17 sierpnia pada ulewny deszcz. Opady są tak intensywne, że pod wodą znalazło się już 240 domów, które musiało opuścić około 600 osób.
Ponadto woda zatopiła 2200 hektarów ziem uprawnych, jak podała w poniedziałek Północnokoreańska Agencja Prasowa.
Deszcz najpoważniej zaszkodził stołecznemu Pjongjangowi, a także prowincjom Hwanghae Południowe i Kangwon. W tych miejscach, jak informowali północnokoreańscy meteorolodzy, spadło nawet 200 litrów na metr kwadratowy.
Deszcze od końca czerwca
Powódź trwa w Korei Północnej od końca czerwca. Do końca lipca za jej sprawą zginęło 169 osób, a 144 zostały ranne. Ponad 400 osób jest zaginionych. Wielka woda zalała też łącznie osiem tysięcy domów.
Autor: map/ŁUD / Źródło: Reuters TV