Pył, kurz, włosy i pot turystów - to największe zagrożenie dla cennych fresków Kaplicy Sykstyńskiej. Jest jednak sposób na to, żeby miliony ludzi rocznie nadal mogły podziwiać renesansowe arcydzieła, nie narażając ich na niszczenie. Przed przekroczeniem progu kaplicy każdy z nich będzie musiał przejść przez specjalny odkurzacz.
Niedługo wszyscy chcący zwiedzić Kaplicę Sykstyńską będą musieli przejść przez specjalny odkurzacz, zanim spojrzą na słynne freski Michała Anioła. To nowy pomysł na ochronę arcydzieł przed szkodliwym wpływem pyłu, kurzu, różnych włókien, włosów, a nawet potu, na które freski narażone są przy nieustannym ruchu milionów turystów, którzy co roku odwiedzają kaplicę.
Kurz i wilgoć szkodzą najbardziej
Władze Muzeum Watykańskiego od dawna ostrzegają, że zdobiące sufit i ściany Kaplicy Sykstyńskiej malowidła są poważnie zagrożone przez czynniki zewnętrzne pochodzące od zwiedzających. Temu niebezpieczeństwu ma zapobiec właśnie specjalny odkurzacz, który sprawi, że turyści przekroczą progi słynnej kaplicy w nieskazitelnym stanie.
- Odkurzacz zagwarantuje, że wszyscy zwiedzający będą wolni od kurzu i wszelkich włókien. Pochłonie także nadmiar wilgoci takiej jak pot. System wysysający pył i zanieczyszczenia z butów zajmie odcinek ostatnich 100 m przed wejściem do Kaplicy Sykstyńskiej. W tym samym czasie boczne wentylatory ściągną kurz i nadmiar wilgoci z ubrań - opisał dyrektor Muzeum Watykańskiego Antonio Paolucci.
Usunęli kilka kilogramów brudu
- To właśnie te dwa czynniki mogą powodować uszkodzenia fresków. To najwięksi wrogowie dzieł sztuki - dodaje dyrektor.
Efekty ich działania dobitnie pokazało wielkie czyszczenie kaplicy, które odbyło się dwa lata temu. Przez miesiąc nocnych prac usunięto z niej kilka kilogramów pyłu, włosów i innych mikroskopijnych pozostałości po odwiedzinach turystów.
Paloucci ma nadzieję, że nowy "odkurzający" system zostanie zainstalowany w nadchodzącym roku. bo, jak wyjaśnił, są już na niego fundusze.
Wybory papieża wśród arcydzieł
Kaplica Sykstyńska słynie na całym świecie z pokrywających jej ściany i sufit fresków wykonanych przez renesansowych mistrzów - Michała Anioła, Rafeaela, Berniniego i Botticellego. Malunki pokazują różne sceny biblijne - największa sławą cieszy się widniejący na sklepieniu "Sąd Ostateczny" Michała Anioła.
Wśród tych arcydzieł, właśnie w tej części Pałacu Watykańskiego, odbywają się konklawe - zgromadzenia kardynałów wybierających nowego papieża.
W 1990 r. w kaplicy uruchomiono system klimatyzatorów kontolujący panujące w niej warunki. Po 22 latach wymaga on unowocześnienia - ma temu służyć właśnie zainstalowanie odkurzacza. W latach 80. i 90. Kaplica Syktyńska przechodziłą renowację, która wzbudziła kontrowersje, bo część krytyków uznała czyszczenie za zbyt inwazyjne - kolory fresków stały się po nim niezwykle jasne.
Autor: js/mj / Źródło: dailymail.co.uk