- W Polsce, z powodu wybuchów na Słońcu, możliwe jest zobaczenie zorzy polarnej – stwierdził w rozmowie z tvnmeteo.pl Jerzy Rafalski, astronom z planetarium w Toruniu. Przed nami dwie noce, podczas których możemy zobaczyć to rzadkie zjawisko. Specjalnie dla Was sprawdziliśmy, kiedy i gdzie najlepiej będzie je widać.
- Zorze polarne w Polsce są rzadkością, ale ich pojawienie się nad naszym niebem jest możliwie w czasie silnej aktywności Słońca. Szczególnie po silnych wybuchach na Słońcu, jakie miały miejsce we wtorek i w środę. To dzięki nim, w kosmos wyrzucona została materia, która kieruje się w kierunku Ziemi - mówi meteorolog Arleta Unton-Pyziołek.
Pomiędzy 8 a 10 wrzesnia nie śpijcie
Choć to zjawisko nie tak intensywne, jak na biegunach, warto postarać się je zaobserwować. W ciągu najbliższych nocy będzie ku temu okazja.
- Polecam, między 8 a 10 września, najlepiej od godz. 23.00 do 2.00, znaleźć się nocą na nieoświetlonym terenie i obserwować niebo. Ostatnio okazję na wystąpienie zjawiska o takiej intensyfikacji mieliśmy kilka lat temu - powiedział Rafalski. – Im dalej znajdziemy się na północy, tym mamy większe szanse na to, że zobaczymy zorzę polarną - podkreślił.
Tylko noc z piątku na sobotę pogodna
Okazuje się, że w nocy z czwartku na piątek niebo nad Wybrzeżem, a także nad wschodnią i południową częścią kraju, będzie przykryte chmurami. Tej nocy na tych obszarach ciężko będzie zobaczyć zorzę. Tylko na zachodzie obserwatorzy będą mieli więcej szczęścia. Tam będzie pogodnie, tylko z niewielkim zachmurzeniem.
Za to noc z piątku na sobotę będzie sprzyjać wszystkim. To idealny czas na oglądanie zorzy. Na niebie, i to w całym kraju, pojawi się tylko kilka niegroźnych chmurek. - Nie przeszkodzą one w obserwacjach - zapewnia synoptyk.
Wybierasz się na oglądanie nieba? Weź ze sobą aparat, a zrobione zdjęcia wyślij na Kontakt Meteo!
Czym jest zorza?
Zorza polarna to świecenie górnych warstw atmosfery ziemskiej, charakterystyczne dla obszarów podbiegunowych. Zjawisko może przybierać bardzo różnorodne formy: barwne łuki, smugi, pasma. Zorze mają też na ogół kolor zielony, niebieskozielony z plamami o barwie różowej lub czerwonej, zdarzają się kolory niebiesko-biały, żółto zielony lub fioletowy. - Ich powstawanie związane jest z przepływem prądu w jonosferze, na wysokości około 100 km nad Ziemią, w obszarze przenikania tzw. pasów radiacyjnych, czyli obszarów intensywnego promieniowania korpuskularnego, otaczającego i atmosfery ziemskiej. Podczas rozbłysków Słońce emituje protony oraz elektrony. Cząstki te są w większości odchylane przez ziemskie pole magnetyczne. Wyłapywane przez ziemską magnetosferę, poruszają się po torze helisy wzdłuż linii pola magnetycznego łączących obydwa ziemskie bieguny magnetyczne, powodując wzbudzenia atomów w obszarze polarnym, a skutkiem tego świecenie zorzowe - udziela wyczerpującej informacji Unton-Pyziołek.
Autor: map//aq / Źródło: TVN Meteo