Brytyjczycy żartują, że na Londyn ktoś rzucił urok, bo zwykle deszczowe i dość chłodne o tej porze roku miasto jest suche i ciepłe. Pogoda będzie poprawiać się aż do niedzielnego finału Wimbledonu. W czasie półfinału, w którym gra Polka Agnieszka Radwańska ma być słonecznie i ciepło.
Jak prognozują synoptycy Accu Weather, temperatura będzie z każdym dniem wyższa. W czwartek prognozuje się 22 st. C, w piątek - 23 st. C, a w niedzielę już aż 27 st. C.
To znacznie ponad normę dla lipca, która w tym regionie wynosi 21 st. C.
Mimo że temperatura w trakcie meczów będzie wysoka, to nie padnie rekord. Brytyjskie służby meteorologiczne Met Office przypominają, że w trakcie meczu Wimbledonu z 1976 roku temperatura wyniosła 34,5 st. C. Był to najcieplejszy dzień meczowy w historii.
Pogoda na półfinały
Pojedynek Agnieszki Radwańskiej i Niemki Sabine Lisicki rozpocznie się w czwartek ok. godz. 16 czasu polskiego. Na kort tenisistki wejdą najprawdopodobniej w słonecznej aurze, choć chwilami może się chmurzyć. Synoptycy twierdzą, że przelotne deszcze nie dosięgną Londynu. Popadać może na zachód od stolicy.
Z prognoz wynika także, że będzie prawie bezwietrznie, ale za to dość wilgotno (ok. 80 proc.).
Półfinały
W pierwszym czwartkowym półfinale, ok godz.14 czasu polskiego zagrają Francuzka Marion Bartoli (nr 15.) i Belgijka Kirsten Flipkens (20.).
Dopiero po nich na Kort Centralny wejdą Polka i Niemka.
Natomiast już o 12.30 naszego czasu o awans do półfinału gry mieszanej będzie walczył Marcin Matkowski w parze z Czeszką Kvetą Peschke. Rywalami duetu numer 11. w drabince będzie mikst rozstawiony z numerem trzecim - Słowenka Katerina Srebotnik i Serb Nenad Zimonjic.
Ostatnim polskim akcentem w dziesiątym dniu tegorocznego Wimbledonu będzie występ Kamila Majchrzaka w deblu juniorów. Razem z Francuzem Maximem Janvierem spotka się on w drugim pojedynku na korcie nr 8 z Japończykiem Yoshihito Nishioką i Peruwiańczykiem Jorge Brianem Pantą (nr 5.)
Autor: pk//kdj / Źródło: Accu Weather, PAP