Tysiące osób wciąż bez prądu, 2200 interwencji strażaków

Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak o wichurach (TVN24)
Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak o wichurach (TVN24)
Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak o wichurach (TVN24)

Tysiące powalonych drzew, kilkadziesiąt uszkodzonych lub zerwanych dachów domów, zniszczone auta, zerwane linie energetyczne - to najnowszy bilans wichur, które przeszły w niedzielę i w poniedziałek nad Polską. Strażacy interweniowali około 2230 razy. Rannych zostało pięć osób.

- Z naszego najnowszego bilansu wynika, że najtrudniejsza sytuacja była w województwach: pomorskim - tam interweniowaliśmy 666 razy, warmińsko-mazurskim: 450 razy, kujawsko-pomorskim: 306 razy i mazowieckim: 251 razy - powiedział we wtorek Paweł Frątczak, rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Jak dodał, silny wiatr spowodował też wiele szkód w województwach podlaskim i zachodniopomorskim.

- Powalił tysiące drzew, uszkodził lub zerwał kilkadziesiąt dachów. Zniszczonych zostało też kilkadziesiąt aut - dodał Frątczak.

Zaznaczył, że nie zmienił się bilans osób rannych. W wyniku wichur obrażenia odniosło pięć osób - cztery w samochodach, na które spadły powalone drzewa; jedna została ranna, gdy wiatr zniszczył rusztowanie w Stoczni Gdańskiej.

Awarie prądu częściowo usunięte

Wiatr zerwał wiele linii energetycznych. W poniedziałek bez prądu pozostawało kilkaset tysięcy gospodarstw domowych. Najwięcej – około 200 tysięcy - w województwie pomorskim, 100 tysięcy w województwie podlaskim i 35 tysięcy w wojojewództwie zachodniopomorskim.

- We wtorek do popołudnia usunięto już wszystkie awarie prądu w Podlaskiem i w części Warmii i Mazur, które były skutkiem ostatniej wichury - poinformował PAP rzecznik PGE Dystrybucja Białystok Andrzej Piekarski.

- Do usuwania skutków wichury ostatecznie straż pożarna wyjeżdżała 232 razy - podsumował we wtorek rzecznik podlaskich strażaków Marcin Janowski.

Najczęściej strażacy pomagali przy usuwaniu z dróg konarów i gałęzi. Wiatr zerwał lub uszkodził w regionie Podlasia 29 dachów, nikt nie został ranny. Najczęściej strażacy interweniowali w powiatach augustowskim i białostockim.

Uszkodzone domy i samochody

Spadające konary i powalone drzewa uszkodziły w nocy z niedzieli na poniedziałek kilkadziesiąt samochodów.

- Rannych zostało w sumie pięć osób. Dwie w województwie zachodniopomorskim i trzy w województwie pomorskim. W czterech przypadkach na jadące samochody przewróciły się drzewa. Piąta osoba została ranna w Stoczni Gdańskiej, gdy wiatr uszkodził jedno z rusztowań - poinformował Frątczak.

Najwięcej budynków zostało uszkodzonych w województwach: pomorskim, zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim.

Poniedziałkowa sytuacja w Zachodniopomorskiem

Po nocnych wichurach, które przeszły nad Pomorzem Zachodnim uszkodzone zostały liczne linie energetyczne. 35 tysięcy osób nie ma prądu.

Jak poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie, problemy z prądem mieli głównie mieszkańcy dawnego województwa koszalińskiego, m.in. takich powiatów jak Polanów, Tychowo, Połczyn Zdrój, Bobolice.

W zachodniej części regionu doszło jedynie do pojedynczych uszkodzeń, które były na bieżąco usuwane. Strażacy interweniowali ok. 130 razy. Głównie przy usuwaniu połamanych konarów.

Zawalone drzewo zerwało trakcję kolejową na trasie Szczecin-Koszalin. Utrudnienie zostało już usunięte.

Sytuacja na Pomorzu Zachodnim (TVN24)
Sytuacja na Pomorzu Zachodnim (TVN24)

Kociewie i Kaszuby: wciąż 22 tysiące bez prądu

W poniedziałek przedpołudniem z 200 do 170 tys. zmniejszyła się liczba gospodarstw w Pomorskiem pozbawionych prądu przez awarie spowodowane bardzo silnym wiatrem. Potem, około godz. 14.00 tę liczbę udało się zredukować do 110 tys. We wtorek w Kociewiu i na Kaszubach wciąż 22 tysiące gospodarstw domowych nie ma prądu.

- Ponad 260 energetyków pracuje od wczesnych godzin porannych nad przywróceniem napięcia w 180 odłączonych aktualnie odcinkach sieci średniego napięcia. Poza kartuskim szpitalem zasilono także większą część miasta i okolic - informowała w poniedziałek rzeczniczka prasowa Energa-Operator Alina Geniusz-Siuchnińska.

Dodała, że z powodu powalonych przez wichurę drzew, trudności sprawia energetykom dotarcie do miejsc awarii, zwłaszcza, że w wielu z nich potrzebny jest sprzęt ciężki.

W związku z usuwaniem skutków wichury w Pomorskiem straż pożarna zanotowała do godzin rannych w poniedziałek ok. 300 interwencji. Zgłoszenia dotyczyły m.in. powalonych drzew, zerwanych reklam.

Pomorze po nocy huraganowych wiatrów (TVN24)
Pomorze po nocy huraganowych wiatrów (TVN24)

Kujawsko-Pomorskie: w poniedziałek 150 interwencji

Wiatr łamał drzewa, niszczył dachy i zrywał linie energetyczne w regionie kujawsko-pomorskim. Strażacy interweniowali ponad 150 razy.

Jak poinformował w poniedziałek oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Toruniu, większość interwencji związana była z usuwaniem połamanych drzew i konarów. Wichura uszkodziła także poszycia ponad dwudziestu dachów domów i budynków gospodarczych.

W jednej z podtoruńskich miejscowości w nocy z niedzieli na poniedziałek zawaliła się ściana szczytowa budynku mieszkalnego. Ewakuowano sześć osób. Nikt nie doznał obrażeń.

Z powodu wichury problemy z dostawą prądu do odbiorców wystąpiły w rejonie Lipna i Wąbrzeźna. Do wsi Zaduszniki (pow. linowski) strażacy dostarczyli agregat prądotwórczy, by zasilić pompę infuzyjną w jednym z domów na terenie tej miejscowości.

W Bydgoszczy powalone drzewo przygniotło zaparkowany na ulicy samochód. Wichura przewróciła też kilkunastometrową choinkę świąteczną ustawioną już na Starym Rynku.

Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na Wybrzeżu, gdzie wichura pojawiła się wcześniej niż w Kujawsko-Pomorskiem, na bydgoskim lotnisku wylądował samolot relacji Warszawa-Gdańsk, a pasażerowie pojechali w dalszą drogę autokarem.

Ziemia Łódzka po huraganowym wietrze

- Około 10 tys. odbiorców pozbawionych było w poniedziałek nad ranem prądu w województwie łódzkim i części Mazowsza w wyniku awarii spowodowanych silnym wiatrem - mówiła w poniedziałek Bożena Matuszczak-Królak z PGE Dystrybucja Oddział Łódź-Teren.

Do godz. 17.00 45 brygad pogotowia energetycznego uporało się z większością awarii. - Zasilone są wszystkie staje średniego napięcia, a do usunięcia pozostało ok. 200 reklamacji - dodała.

Najwięcej awarii związanych z zerwanymi liniami energetycznymi zanotowano w rejonie Sieradza, Tomaszowa Maz. i Żyrardowa (woj. mazowieckie).

Jak poinformował rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski, również strażacy mieli sporo pracy. W poniedziałek otrzymali 20 zgłoszeń, głównie o połamanych konarach drzew. Nie ma informacji o uszkodzonych samochodach, budynkach czy osobach poszkodowanych.

Skutki wichur na Warmii i Mazurach

Blisko 200 drzew przewróconych na drogi i 45 tysięcy gospodarstw pozbawionych prądu - to skutki wichury, jaka w nocy z niedzieli na poniedziałek przeszła nad Warmią i Mazurami. Straż pożarna usuwała w nocy blisko 200 drzew, które przewróciły się na powiatowe i gminne drogi w całym regionie.

Jak poinformował w poniedziałek kpt. Grzegorz Jakubowski z warmińsko-mazurskiej straży pożarnej, silny wiatr zerwał dachy z budynków w Rucianem-Nidzie i Rogitach k. Braniewa. W Ostródzie rusztowanie stojące przy budynku mieszkalnym przewróciło się na zaparkowany w pobliżu samochód. Około 25 tysięcy wiejskich gospodarstw nie miało prądu na Mazurach. Jak powiedział Andrzej Piekarski, rzecznik PGE Dystrybucja w Białymstoku, brygady wyjeżdżały od rana w teren, żeby oszacować straty.

- W większości przypadków awarie spowodowały gałęzie spadające na linie energetyczne - stwierdził Paweł Janiak, rzecznik Energa-Operator w Olsztynie.

W warmińsko-mazurskim dużo problemów mieli podróżujący pociągami. W całym kraju wichury spowodowały łącznie 43 awarie infrastruktury kolejowej, wiele z nich miało miejsce właśnie w tym północno-wschodnim województwie. Najdłużej prace nad usuwaniem szkód trwały na odcinku Gamerki - Gutkowo na linii Olsztyn - Elbląg/Malbork.

Podlasie: pozrywane dachy, przewrócone drzewa

W poniedziałek przed południem ok. 50 tys. odbiorców nie miało prądu w województwie podlaskim. Po godz. 14.00 było ich już 20 tys.

Rzecznik prasowy PGE Dystrybucja oddział w Białymstoku Andrzej Piekarski powiedział, że na całym terenie działania białostockiego oddziału, czyli w województwie podlaskim i części warmińsko-mazurskiego, bez prądu było w poniedziałek jeszcze ok. 65 tys. odbiorców. Na szczęście uszkodzeń już nie przybywało.

W poniedziałek rano w Podlaskiem uszkodzonych było ok. 4 tys. stacji transformatorowych - około 100 tys. odbiorców nie miało prądu. Awarie wystąpiły w całym województwie podlaskim, choć najmniej zgłoszeń było z okolic Suwałk. Dużo pracy mieli energetycy w gminach otaczających Białystok.

Strażacy otrzymali ponad 150 zgłoszeń związanych z wichurami. Nie było zgłoszeń o osobach poszkodowanych. Straż przeważnie wyjeżdżała do usuwania drzew lub konarów powalonych na drogi.

W Zambrowie wiatr zerwał fragmenty dachu na bloku. We wsi Jurasze (powiat sokólski) zniszczył szczyt domu, zaś we wsi Posielanie (powiat augustowski) zerwany został dach i więźba dachowa innego domu. W Grajewie wichura całkowicie zniszczyła dach budynku jednego z zakładów, a blacha spadła na linię energetyczną. W Sokółce silny wiatr uszkodził maszt radiowy na budynku powiatowej straży pożarnej.

Wielkopolska: W Złotowie było niebezpiecznie

W Wielkopolsce potwierdziły się obawy synoptyków. Najsilniej wiało na północy województwa - przede wszystkim w rejonie Piły i Złotowa - do 100 km/h. Strażacy wyjeżdżali tam najczęściej do najpoważniejszych interwencji. W sumie w całej Wielkopolsce wezwań było 22.

- W Złotowie konar drzewa przygniótł samochód. Trzeba było wyciągać z samochodu kierowcę. Został na szczęście niegroźnie ranny. Wiatr zerwał tam również linie energetyczne. Strażacy zabezpieczyli to miejsce. Specjaliści od rana usuwali awarię - mówił reporter TVN24, Łukasz Wójcik.

Mocno wiało też w Krotoszynie, Ostrowie i Kalisza. Jednak wiatr nie wyrządził tam aż tak poważnych szkód.

Sytuacja na Wielkopolsce po nocy huraganowych wiatrów (TVN24)
Sytuacja na Wielkopolsce po nocy huraganowych wiatrów (TVN24)

Zobacz skutki wichury w Warszawie

Autor: usa//aq / Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Start misji Axiom-4 z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) może odbyć się nie wcześniej niż w czwartek 19 czerwca - wynika z sobotniego wspólnego oświadczenia amerykańskiej agencji kosmicznej NASA oraz firm Axiom Space i SpaceX.

Kiedy Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w kosmos? Jest komunikat NASA

Kiedy Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w kosmos? Jest komunikat NASA

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Czego spodziewać się w pogodzie w Boże Ciało oraz długi, czerwcowy weekend? W prognozach na ten czas widać dużo słońca. Jeśli pojawią się opady, to tylko lokalnie. Zadowoleni będą ci, którzy nie lubią upału. Sprawdź, co nas czeka.

Najnowsza prognoza na Boże Ciało i długi weekend

Najnowsza prognoza na Boże Ciało i długi weekend

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed upałami. Niedziela w części kraju zapowiada się z wysoką temperaturą. Miejscami termometry mogą pokazać nawet 32 stopnie Celsjusza. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Uwaga, alarmy w trzech województwach

Uwaga, alarmy w trzech województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec weekendu w części kraju zapowiada się z temperaturą przekraczającą 30 stopni Celsjusza. Jak długo zostanie z nami upalna aura? Kolejne dni przyniosą spadek wartości na termometrach, ale wystąpi ryzyko burz.

Ponad 30 stopni już wkrótce, ale na horyzoncie widać zmianę

Ponad 30 stopni już wkrótce, ale na horyzoncie widać zmianę

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro. Noc upłynie pod znakiem bezchmurnego nieba. W niedzielę 15.06 przez większość dnia możemy spodziewać się pełni słońca. Termometry pokażą ponad 30 stopni. Aura zacznie się psuć pod koniec dnia.

Pogoda na jutro - niedziela, 15.06. Noc chłodna, dzień nam to wynagrodzi

Pogoda na jutro - niedziela, 15.06. Noc chłodna, dzień nam to wynagrodzi

Źródło:
tvnmeteo.pl

Upalna aura dotarła do Włoch. W sześciu miastach, między innymi w Rzymie, w sobotę w mocy jest najwyższy stopień alertu przed upałem, wydany przez ministerstwo zdrowia. W niedzielę miast, w których obowiązuje to ostrzeżenie będzie jeszcze więcej.

40 stopni i więcej. Czerwone alarmy dla kolejnych miast

40 stopni i więcej. Czerwone alarmy dla kolejnych miast

Źródło:
PAP

Maleńki wodny płaz z Meksyku może skrywać wielką tajemnicę dotyczącą zdolności do odrastania kończyn. Naukowcy odkryli właśnie, że kluczową rolę w tym procesie odgrywa znany z leczenia trądziku kwas retinowy. Czy aksolotl w przyszłości pomoże ludziom odzyskiwać utracone części ciała?

Sprawili, że świeciły w ciemności. Tak poznali ich sekret

Sprawili, że świeciły w ciemności. Tak poznali ich sekret

Źródło:
CNN

Gwałtowne powodzie, które nawiedziły miasto San Antonio w Teksasie, pochłonęły co najmniej 11 ofiar śmiertelnych. Kilka osób uznaje się za zaginione. Służby ratunkowe prowadzą intensywne poszukiwania. Władze ostrzegają, że bilans ofiar śmiertelnych może jeszcze wzrosnąć.

"Rozmawiałam z nim przez telefon, kiedy to się działo". Powodzie zabiły 11 osób

"Rozmawiałam z nim przez telefon, kiedy to się działo". Powodzie zabiły 11 osób

Źródło:
PAP, BBC

Choć nietoperze żyją zaskakująco długo jak na swoje niewielkie rozmiary, niemal nie zapadają na nowotwory. Naukowcy z University of Rochester doszli do tego, dlaczego się tak dzieje. To odkrycie może mieć ogromne znaczenie dla rozwoju nowych terapii onkologicznych u ludzi.

Dlaczego nietoperze nie chorują na raka

Dlaczego nietoperze nie chorują na raka

Źródło:
PAP

W Turcji naukowcy potwierdzili występowanie nowego, inwazyjnego gatunku kleszcza. Na Haemaphysalis longicornis natrafiono po raz pierwszy w Stambule, ale jego naturalnym miejscem występowania jest Azja Wschodnia. Badacze są zaniepokojeni, ponieważ pajęczak może być odpowiedzialny za przenoszenie 30 różnych chorób.

Inwazyjny gatunek kleszcza. Naukowcy potwierdzają

Inwazyjny gatunek kleszcza. Naukowcy potwierdzają

Źródło:
Daily Sabah

Międzynarodowy zespół naukowców dokonał interesującego odkrycia na temat bakterii. Okazuje się, że gdy są głodne, mogą zabijać i zjadać swoich "pobratymców". Odkrycie opisano w magazynie "Science".

Co zjadają głodne bakterie. Zaskakujące odkrycie

Co zjadają głodne bakterie. Zaskakujące odkrycie

Źródło:
phys.org

Naprawiono nieszczelność w rosyjskim segmencie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) - przekazała w piątek rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos. To przez tę usterkę na czas nieokreślony odłożono start misji Axiom-4 z udziałem doktora Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego.

Co z wyciekiem, który zatrzymał na Ziemi polskiego astronautę? Komunikat Roskosmosu

Co z wyciekiem, który zatrzymał na Ziemi polskiego astronautę? Komunikat Roskosmosu

Źródło:
Reuters, Interfax

Tajfun Wutip dotarł w piątek do południowych Chin. Przyniósł wichury i obfite opady deszczu. Przed uderzeniem żywiołu władze prewencyjnie ewakuowały kilkanaście tysięcy mieszkańców.

Ewakuacje, nie kursują pociągi, zamknięte szkoły. Wutip uderzył

Ewakuacje, nie kursują pociągi, zamknięte szkoły. Wutip uderzył

Źródło:
Reuters, Xinhua, Anadolu Agency

Dziewięciolatka z USA niemal straciła rękę w wyniku ataku rekina na Florydzie. Dziewczynka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala, gdzie przeszła "długą operację". Jej krewni opowiedzieli o dramatycznych wydarzeniach w rozmowie z mediami.

Rekin zaatakował 9-latkę

Rekin zaatakował 9-latkę

Źródło:
ABC News, CNN

W amerykańskim stanie Oregon szaleją pożary lasów. Władze zdecydowały o ewakuacji mieszkańców i zamknięciu odcinków autostrad. Niewykluczone, że pożar zaprószył człowiek.

Pożary lasów nie dają się opanować. Ewakuacje i przygotowanie do kolejnych

Pożary lasów nie dają się opanować. Ewakuacje i przygotowanie do kolejnych

Źródło:
CNN, KOIN.com

Wilczyca zmarła na skutek zadławienia się foliową torebką z resztkami jedzenia. Zwłoki zwierzęcia zostały znalezione w lasach Nadleśnictwa Kobiór w województwie śląskim. Przyrodnicy apelują o niepozostawianie odpadów w lasach - stanowią one śmiertelne zagrożenie dla ich mieszkańców.

Wilczyca konała w męczarniach. Połknęła woreczek foliowy

Wilczyca konała w męczarniach. Połknęła woreczek foliowy

Źródło:
RDLP Katowice, Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

Denga to zakaźna choroba tropikalna, roznoszona przez komary. Naukowcy stale próbują walczyć z jej rozprzestrzenianiem się, opracowując nowe metody, które pozwolą ostrzegać ludność przed zagrożeniem.

"Kiedy słyszę komary, czuję przerażenie"

"Kiedy słyszę komary, czuję przerażenie"

Źródło:
Reuters

W środę późnym popołudniem Madryt nawiedziła potężna burza gradowa. Zaskoczyła mieszkańców i sparaliżowała ruch w wielu częściach miasta. Grad wielkości piłek golfowych pozostawił po sobie duże zniszczeń. Na ulicach stolicy zrobiło się biało.

Grad jak piłki golfowe, połamane drzewa. Chaos w Madrycie

Grad jak piłki golfowe, połamane drzewa. Chaos w Madrycie

Źródło:
El Mundo, Europa Press

Start misji Axiom-4 na Międzynarodową Stację Kosmiczną został przełożony - poinformowała amerykańska agencja kosmiczna w komunikacie opublikowanym w czwartek po południu.

Co z lotem Polaka w kosmos. Komunikat NASA

Co z lotem Polaka w kosmos. Komunikat NASA

Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Elon Musk nawołuje do deorbitacji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Prezes SpaceX wyraził w piątek obawy, że starzejąca się infrastruktura stacji wiąże się z ryzykiem dla astronautów. Jak dodał, do opuszczenia ISS powinno dojść w ciągu dwóch lat.

Elon Musk "rekomenduje" deorbitację Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Elon Musk "rekomenduje" deorbitację Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Źródło:
Reuters, AP, SpaceNews, x.com

Tornada przeszły w czwartek przez Teksas. W hrabstwie Wharton potwierdzono wystąpienie dwóch trąb powietrznych, a silny wiatr zdewastował wiele domów. Tornada pojawiły się także w innych częściach stanu.

Wiało z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Podmuchy zmiotły domy

Wiało z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Podmuchy zmiotły domy

Źródło:
CNN, myhighplains.com

Część Republiki Południowej Afryki nawiedziły katastrofalne powodzie, wywołane przejściem zimnego frontu. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w czwartek do 78. Władze podkreślają, że może być ich jednak jeszcze więcej.

"Kiedy wody opadną, zostanie znalezionych więcej ludzi"

"Kiedy wody opadną, zostanie znalezionych więcej ludzi"

Źródło:
Reuters, SABC

30-latek został zraniony przez bizona w Parku Narodowym Yellowstone we wtorek. Pracownicy podali, że zwiedzający podeszli zbyt blisko do grupy zwierząt, tym samym narażając się na atak. To drugie takie zdarzenie tej wiosny. W maju ofiarą bizona padł 47-latek.

"Są nieprzewidywalne, biegają trzy razy szybciej niż ludzie". Kolejny atak

"Są nieprzewidywalne, biegają trzy razy szybciej niż ludzie". Kolejny atak

Źródło:
The Independent, The Guardian

Gorąca aura zawitała do Francji. W czwartek we wschodniej części kraju spodziewane są upały rzędu 35 stopni Celsjusza, które utrzymają się przez najbliższe dni. W Bordeaux wysokie temperatury dawały się we znaki mieszkańcom już w środę.

Jest aż 10 stopni goręcej niż zazwyczaj

Jest aż 10 stopni goręcej niż zazwyczaj

Źródło:
Reuters, Meteo France

Beztroska zabawa młodych lisów została uwieczniona przez Reportera24. Zwierzaki bawiły się w błotnistym, osłoniętym terenie. Jak opowiadał autor nagrania, Leśny Kawaler, doskonale widać na nim, jak młode naśladują zachowania matki.

Nic bardziej uroczego dziś nie zobaczysz. Młode lisy uczą się od mamy

Nic bardziej uroczego dziś nie zobaczysz. Młode lisy uczą się od mamy

Źródło:
Kontakt24

Regularne przyjmowanie leków może pomóc w profilaktyce ciężkiej astmy. Jak wyjaśnił prezes Polskiego Towarzystwa Alergologicznego prof. Radosław Gawlik, wiele osób mylnie postrzega astmę jako chorobę napadową, incydentalną i przerywa leczenie. Jej lekceważenie może jednak mieć poważne skutki dla naszego zdrowia.

To nie jest choroba napadowa. Nie warto przerywać leczenia

To nie jest choroba napadowa. Nie warto przerywać leczenia

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Zwłoki pływacza szarego zostały wyrzucone na brzeg w rejonie San Francisco. Naukowcy przekazali, że to 18 podobny przypadek od początku roku - to najwyższa liczba, jaką zanotowano od wielu lat. Eksperci nie są pewni, co spowodowało nagły wzrost zgonów zwierząt.

W tym miejscu zginęło 18 waleni. Badacze nie wiedzą, dlaczego

W tym miejscu zginęło 18 waleni. Badacze nie wiedzą, dlaczego

Źródło:
The Charlotte Observer, Cal Academy

Truskawkowy Księżyc zalśnił na niebie. Ta pełnia była wyjątkowo efektowna - nasz naturalny satelita pojawił się nisko nad horyzontem, przez co wydawał się szczególnie okazały. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Za nami wyjątkowa pełnia. Na kolejną taką trochę poczekamy

Za nami wyjątkowa pełnia. Na kolejną taką trochę poczekamy

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24, tvn24.pl

W Grecji po podmorskim trzęsieniu ziemi w rejonie góry Athos uszkodzone zostały co najmniej trzy klasztory - poinformowało ministerstwo kultury. Wstrząsy odnotowano w ubiegły weekend.

Trzy klasztory uszkodzone po trzęsieniu ziemi

Trzy klasztory uszkodzone po trzęsieniu ziemi

Źródło:
PAP, AFP