Do co najmniej dziesięciu wzrosła liczba osób, które zginęły w wyniku silnego trzęsienia ziemi w Meksyku. Kolejne ofiary służby ratunkowe znalazły w gruzach po zawalonych budynkach. Wstrząsami dotkniętych zostało pięć tysięcy domów.
Ziemia zadrżała w meksykańskim stanie Oaxaca, leżącym w południowej części kraju, we wtorek o godzinie 17.30 czasu polskiego. Najbardziej dotknięty został obszar otaczający popularny kurort Huatulco, jednak wstrząsy były odczuwalne także w oddalonej o kilkaset kilometrów stolicy kraju - mieście Meksyk.
W środę miejscowe władze poinformowały o śmierci kolejnych osób, które znaleziono, przeszukując gruzy po zniszczonych budynkach. Bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do co najmniej 10. Są też ranni.
Według amerykańskich służb geologicznych (USGS) epicentrum trzęsienia o magnitudzie 7,4 znajdowało się 12 kilometrów na południowy zachód od miejscowości Santa María Zapotitlán. Natomiast hipocentrum na głębokości 26 kilometrów.
Gubernator stanu Oaxaca przekazał, skutki żywiołu w różnym stopniu dotknęły pięciu tysięcy domów i 117 regionów.
Jeden z najbardziej narażonych krajów
W 2017 roku trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,1, które nawiedziło środkowy Meksyk, spowodowało śmierć 355 osób w stolicy i kilku okolicznych stanach.
Położony na spojeniu trzech płyt tektonicznych Meksyk jest jednym z najbardziej narażonych na trzęsienia ziemi krajów na świecie. Szczególnie duże ryzyko występuje w stolicy, położonej na byłej wyspie, która scaliła się z otaczającymi ją brzegami jeziora.
Autor: ps / Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl