Na Filipinach w niedzielę zatrzęsła się ziemia. Zjawisko okazało się być wstrząsem wtórnym po trzęsieniu z lutego. W wyniku niedzielnego żywiołu zginęła jedna osoba, a 25 innych jest rannych.
Trzęsienie miało magnitudę 5,9 i wystąpiło w północnej części wyspy Mindanao, drugiej co do wielkości wyspy Filipin. Ziemia zatrzęsła się w obrębie prowincji Surigao del Norte. Hipocentrum znajdowało się na głębokości 19,6 km.
Jak podaje amerykańska agencja sejsmologiczna USGS, ziemia zatrzęsła się o godz. 16.20 lokalnego czasu, czyli o 8.20 czasu utc (uniwersalnego czasu koordynowanego).
Jedna ofiara i 25 rannych
Trzęsienie przyczyniło się do śmierci jednej osoby. Była to starsza kobieta, która zmarła z powodu zatrzymania akcji serca. Wstrząsy spowodowały też, że 25 innych osób zostało rannych, poinformowała filipińska agencja sejsmologiczna oraz Sol Matugas - gubernator prowincji Surigao del Norte.
W wyniku żywiołu zawaliły się dwa domy, a niektóre budynki zostały uszkodzone.
Choć lokalne władze informują o magnitudzie 5,9, agencja USGS podaje, że trzęsienie miało siłę 5,7.
To wstrząs wtórny
Trzęsienie, które nawiedziło Filipiny 5 marca było wstrząsem wtórnym po trzęsieniu z 10 lutego o magnitudzie 6,7. Wtedy zjawisko przyczyniło się do śmierci czterech osób i obrażeń u 100 innych.
Autor: zupi/aw / Źródło: TVN24, USGS, Reuters