Leśnicy z Nadleśnictwa Leżajsk znaleźli w piątek trzy jaja. Wszystko wskazuje na to, że niedługo pojawi się ich więcej.
Leśnicy z Ośrodka Hodowli Głuszca w krośnieńskim Nadleśnictwie Leżajsk ogłaszają, że toki weszły już w ostateczną fazę. W piątek pierwsze samice złożyły jaja.
Miłość je ogłusza
Okres rozrodczy głuszca jest niezwykle ciekawy, stanowi nawet źródło jego nazwy. Pieśń godowa głuszców złożona jest z czterech części: klapania, trelowania, korkowania i szlifowania. W trakcie szlifowania, które brzmi jak niezbyt romantyczne pocieranie kosą o kamień, ptak staje się całkowicie głuchy i przestaje reagować na bodźce zewnętrzne. Stąd nazwa "głuszec". Nie do końca wiadomo, czy odpowiedzialna jest za to budowa fizyczna ptaka, czy stan wyjątkowego podniecenia. Chwilowa "niedyspozycja" głuszców wykorzystywana była często w trakcie polowań. Myśliwi, uznając go za łatwy cel, wytrzebili większość populacji.
Odbudowa populacji
Głuszec od 1995 roku jest objęty w Polsce ścisłą ochroną gatunkową. Na wolności żyje około 500 osobników. Zamieszkują one Karpaty, Puszczę Solską i Lasy Janowskie, Puszczę Augustowską oraz Bory Dolnośląskie.
Lasy Państwowe zadbały o dodatkową ochronę ptaków, zakładając w nadleśnictwach ich hodowle.Kiedy pisklęta trochę podrosną, zostaną wypuszczone w obszarze nadleśnictw Ruszów i Głęboki Bród. Odbędzie się to w ramach projektu "Czynna ochrona nizinnych populacji głuszca (Tetrao urogallus)".
Projekt zakłada kompleksowe działania mające na celu ochronę populacji głuszca. Jak możemy przeczytać na stronie nadleśnictwa Ruszów, w ramach programu wypuszczono już na wolność 76 ptaków z hodowli krajowych.
Autor: ml/map / Źródło: Lasy Państwowe, Nadleśnictwo Leżajsk
Źródło zdjęcia głównego: Anna Bukowska/Nadleśnictwo Leżajsk