Sto lat temu Titanic miał za sobą już ostatni przystanek w Europie - irlandzkie Queenstown - i płynął przez Atlantyk w kierunku Nowego Jorku. Celu nie osiągnął po tym, jak w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku zderzył się z górą lodową. Na animacji przygotowanej przez TVN24 odtworzyliśmy jego dziewiczy rejs.
Titanic był jednym z trzech statków liniowych typu Olympic. Te gigantyczne konstrukcje były szybsze i potężniejsze niż jakiekolwiek istniejące wówczas parowce. Miały też być niezatapialne.
Luksusowy statek, zaprojektowany przez Brytyjczyków, wypłynął w pierwszy i zarazem ostatni rejs 10 kwietnia 1912 roku. W nocy z 14 na 15 kwietnia doszło do katastrofy - parowiec zderzył się z górą lodową. Spośród ponad 2200 osób na pokładzie (pasażerów i członków załogi - ich liczba nie została dokładnie określona) zginęło około półtora tysiaca. Tylko nieco ponad 700 przeżyło katastrofę.
Skąd tak wiele ofiar?
Przyczyn tak tragicznego bilansu katastrofy było wiele, poczynając od zbyt małej liczby łodzi ratunkowych, poprzez przestarzałe przepisy o wymogach oddzielenia pasażerów klasy trzeciej od reszty, skończywszy na nadmiernej prędkości statku w feralną noc. Ponadto wielu mężczyzn zginęło, kiedy próbowało przedostać się do szalup przed kobietami. Oficerowie, nie mogąc opanować paniki, zaczęli wówczas do nich strzelać.
Zgodnie z uwagami naszych Czytelników, zamieszczamy poprawioną animację katastrofy.
Autor: map/rs/mj / Źródło: tvnmeteo.pl, PAP, TVN 24, TVN Meteo