343 lata temu kapitan James Cook, wykonał szkic, który obrazuje spacer Wenus na tle Słońca. My też możemy wziąć do reki ołówek i wczuć się w rolę wielkiego odkrywcy, bo w środę rano będziemy doświadczać takiego samego wydarzenia.
W 1766 r. Towarzystwo Królewskie zleciło Jamesowi Cookowi odbycie podróży na południe Pacyfiku w celu obserwacji przejścia Wenus przez tarczę słoneczną, co miało dostarczyć naukowcom cennych informacji dla określania wielkości naszego układu słonecznego.
Wielka ekspedycja Cooka
Ekspedycja wyruszyła z Anglii na pokładzie statku Endeavour w 1768 r. Po opłynięciu przylądka Horn rok później, w kwietniu, Cook wraz z załogą dopłynął do wyspy Tahiti, gdzie zbudował obserwatorium astronomiczne. Stamtąd 3 czerwca przeprowadził zlecone obserwacje.
Astronomem, który wraz z Cookiem obserwował przejście Wenus, był Charles Green, asystent królewskiego astronoma Nevila Maskelynego. Reprodukcja ich szkiców znajdują się na dole tekstu.
Drugim celem wyprawy było poszukiwanie nieznanego lądu na półkuli zachodniej. I to udało się zrealizować. Cook dotarł do Nowej Zelandii, a potem Australii (po Portugalczykach i Holendrach, którzy jednak nie zainteresowali się zbytnio nowym lądem), od czego zaczęła się europejska penetracja tego kontynentu.
Dwa razy w ciągu wieku
Tranzyt Wenus - podobny do tego, jaki obserwował Cook rozpocznie się w nocy z 5 na 6 czerwca. Podczas niego, Wenus przechodzi bezpośrednio między Słońcem a Ziemią, przybierając wygląd małej czarnej kropki, poruszającej się po powierzchni Słońca. Dla ciekawostki dodajmy, że inne obiekty, takie jak na Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, mogą spowodować podobne zjawiska.
Zróżnicowane prędkości i nachylenie orbit Wenus i Ziemi oznacza, że konfiguracja, podczas której dochodzie do tego zjawiska, zdarzają się sporadycznie, średnio raz na sto lat. Przy czym w ciągu jednego wieku zjawisko można obserwować dwukrotnie, w odstępie ośmiu lat. I tak w XIX wieku tranzyt zanotowano w latach 1874 i 1882, w XXI w latach 2004 i 2012, a w XXII nastąpi on w latach 2117 i 2125.
Tegoroczny tranzyt będzie widoczny na wszystkich kontynentach i potrwa około siedmiu godzin.
Autor: mm/rs / Źródło: Earth Observatory