Pomimo że Księżyc jest naszym jedynym naturalnym satelitą, nadal nie wiemy o nim wszystkiego. W ostatnim czasie naukowcy z dwóch amerykańskich uniwersytetów odkryli, co może kryć się za "księżycowymi wirami", które spędzały sen z powiek badaczom kosmosu.
Nasz Księżyc cały upstrzony jest jasnymi i ciemnymi plamami, zwanymi też "księżycowymi wirami". Od lat naukowcy głowią się, co jest ich źródłem pochodzenia.
Jak dowodzą naukowcy z Uniwersytetu Rutgersa oraz Uniwersytetu Kalifornijskiego, mogą one pochodzić z dawnych czasów, kiedy tuż pod powierzchnią naszego satelity znajdowała się lawa. Wyniki opublikowali w periodyku "Journal of Geophysical Research: Planets".
Tajemnica wirów
- Te wzory, nazywane księżycowymi wirami, wyglądają, jakby były namalowane na powierzchni Księżyca - powiedział John Keller z Centrum Lotów Kosmicznych NASA Goddard w Greenbelt, który prowadził ich obserwacje. - Są wyjątkowe. Widzieliśmy coś takiego tylko na Księżycu, a ich pochodzenie było dla nas zagadką - dodał.
Badacze już od jakiegoś czasu podejrzewali, że wiry te pokrywają się z polami magnetycznymi, które uginały się pod naciskiem wiatru słonecznego. W ten sposób właśnie niektóre obszary Księżyca blakły szybciej, tworząc tajemnicze wzory.
- Aby dowiedzieć się, dlaczego tak jest, musieliśmy poznać, jaka cecha geologiczna Księżyca stoi za ich tworzeniem się - powiedziała Sonia Tikoo, współautorka badań z Wydziału Nauk Ziemskich i Planetarnych na Uniwersytecie Rutgersa.
Na Księżycu były wulkany?
Badacze wymyślili modele matematyczne, aby zlokalizować położenie stref magnetycznych albo - jak je nazwali w swoich badaniach - "magnesów geologicznych". Dzięki nim udało się ustalić, że każdy z księżycowych wirów znajduje się pod wąskim, magnetycznym obiektem, będącym tuż pod powierzchnią naszego satelity.
Co dziwne, naukowcy sądzą, że te obiekty mogą być bardzo starymi, długimi i wąskimi kanałami, którymi mogła płynąć lawa. Poprzednie eksperymenty dowiodły, że po podgrzaniu skał księżycowych do 600 stopni Celsjusza w środowisku beztlenowym, niektóre z minerałów rozpadały się i uwalniały żelazo, wytwarzając bardzo silne właściwości magnetyczne.
To może oznaczać, że jeśli trzy miliardy lat temu Księżyc był aktywny wulkanicznie, po ostygnięciu korytarze lawy zyskały bardzo silne właściwości magnetyczne.
- To byłby ostatni element tej układanki - powiedziała Tikoo.
Autor: dd/rp / Źródło: livescience.com, nasa.gov
Źródło zdjęcia głównego: NASA LRO WAC science team