Świętokrzyskie szykuje się na wielką wodę. W Krakowie coraz lepiej

[object Object]
Fala kulminacyjna dotarła w piątek do Krakowa
wideo 2/8

W Krakowie nadal obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. W piątek w godzinach wieczornych poziom Wisły ma jednak spaść poniżej stanu alarmowego. W województwie świętokrzyskim kulminacja fali wezbraniowej spodziewana jest w niedzielę. Trudna sytuacja panuje też na Podkarpaciu.

Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Krakowa podało, że na posterunku wodowskazowym Kraków-Bielany stan Wisły o godzinie 13 wynosił 580 cm. Jednak według prognoz, wieczorem spadnie poniżej stanu alarmowego, czyli do 520 cm. Na innych miejscowych rzekach, potokach i ciekach wodnych - jak podano - "obserwowana jest stabilizacja poziomu wody z tendencją do obniżania". Główne działania służb polegają na wypompowywaniu wody z terenów bezodpływowych (Lesisko, Kostrze i Bieżanów) i pojedynczych posesji. W rejonie Starego Bieżanowa usuwane są zanieczyszczenia oraz przemywane są ulice i chodniki. Strażacy i żołnierze podwyższają tam także nasyp na rzece Serafie.

- Miejsca najbardziej newralgiczne, które były na długości odcinka rzeki Serafy, zostały wzmocnione workami z piaskiem i rękawami przeciwpowodziowymi - podał młodszy brygadzista Damian Woszczyna z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Jak poinformowała Chylaszek, od czwartku w całym mieście w akcję przeciwpowodziową było zaangażowanych 250 osób, między innymi strażacy, żołnierze, policjanci, harcerze i mieszkańcy. Wydano około 60 tysięcy worków z piaskiem.

Wykres stanu wody w Wiśle na stacji Kraków-Bielany (monitormonitor.pogodynka.pl/IMGW

Odnotowano ponad sześć tysięcy interwencji

Jak poinformował podczas piątkowego posiedzenia sztabu kryzysowego w Krakowie komendant główny Państwowej Straży Pożarnej generał brygadier Leszek Suski, od wtorku straż pożarna interweniowała na zalewanych terenach ponad 6,5 tysiąca razy, a w akcje było zaangażowanych niemal 18,5 tys. strażaków i druhów. Podkreślił, że fala kulminacyjna na Wiśle dotarła do Krakowa, ale nie wyrządza szkód, a jej wysokość jest niższa niż przewidywano. Dodał też, że wały przeciwpowodziowe są stabilne i nie doszło do żadnych interwencji z nimi związanych.

Od środy w południowej Polsce z powodu intensywnych opadów deszczu dochodzi do podtopień. Najgorsza sytuacja hydrologiczna wciąż panuje na Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i w województwie świętokrzyskim, gdzie obowiązuje alert hydrologiczny trzeciego stopnia.

Na falę wezbraniową czeka Świętokrzyskie

W południowych powiatach województwa świętokrzyskiego w piątek trwało usuwanie skutków podtopień, wywołanych w ostatnich dniach przez ulewne deszcze. Służby przygotowują się do nadejścia fali wezbraniowej na Wiśle. Rzeka w Zawichoście przekroczyła już stan alarmowy - strażacy i żołnierze podwyższają tam wał. Zawichost leży na północ od Sandomierza, gdzie najwyższy poziom wody w Wiśle jest spodziewany - według prognoz - dopiero w niedzielę. Jednak rzeka na tym odcinku jest zasilana przez wody Sanu, dlatego przekroczyła tu stan alarmowy już w piątek - około godz. 14 wodowskaz pokazywał przekroczenie stanu alarmowego o 26 cm. Od czwartkowego wieczora jest tu podwyższany wał na odcinku 800 metrów. Jak powiedział zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu Andrzej Włodarczyk, w Zawichoście strażacy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej układają worki z piaskiem i rękawy powodziowe, aby umocnienie mogło przyjąć prognozowaną ilość wody. Strażacy prowadzą też działania zabezpieczające w gminach Łoniów i Dwikozy.

Wykres stanu wody na Wiśle w Zawichoście (monitor

"Najtrudniejszy moment"

W południe w piątek w Sandomierzu odbyło się posiedzeniu wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego.

- Zawichost to w tej chwili najtrudniejszy moment. Pracuje tam 57 strażaków OSP i PSP oraz około 50 żołnierzy WOT - powiedziała po zebraniu sztabu wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek. Dodała, że w piątek strażacy pracowali też przy śluzie na Atramentówce przy sandomierskiej hucie szkła. Wojewoda zaznaczyła, że prognozowane przekroczenie poziomu alarmowego na Wiśle w Sandomierzu według służb nie spowoduje dużego zagrożenia. Dodała, że na wniosek władz dwóch gmin w powiecie buskim umacnianie wałów nad Wisłą przez strażaków będą wspierali żołnierze (gmina Nowy Korczyn) i aresztanci (gmina Pacanów).

Ciężka praca strażaków

W powiatach kazimierskim, buskim, staszowskim - gdzie ulewy wywołały liczne podtopienia posesji, gruntów ornych i dróg - nadal pracują strażacy. W tych trzech nadwiślańskich powiatach cały czas monitorowane są także wały przeciwpowodziowe. Komendant powiatowy PSP w Busku-Zdroju Artur Brachowicz powiedział, że w gminie Pacanów prowadzone są działania m.in. na terenie ujęcia wody. Strażacy przygotowują się także do zabezpieczania budynku szkoły w Nowym Karczynie. Stoi on w pobliżu wpływającej do Wisły rzeki Nidy. Jak tłumaczył komendant, kiedy Wisła ma wysoki poziom, często dochodzi do tzw. cofki na Nidzie - wówczas szkole grozi podtopienie. Na razie woda nie jest odpompowywana z rozlewisk, które pozostały jeszcze po ostatnich ulewach.

- Musi trochę opaść. Nie stwarza ona zagrożenia dla budynków i ludzi - dodał Brachowicz. Działania zabezpieczające w związku z coraz wyższym poziomem wody w Wiśle trwają także w powiecie staszowskim - w gminach Połaniec, Osiek i Łubnice.

- Ze względu na podnoszący się poziom wody pozamykały się śluzy, które odprowadzają wodę z pól, z rowów melioracyjnych do rzeki Kanał Strumień. W dwóch miejscach w gminie Łubnice prowadzimy przepompowywanie wody z cieków, które uchodziły do tej rzeki: pracują tam pompy wysokiej wydajności. Planujemy ustawienie trzeciej pompy w Lipniku w gminie Osiek - tam będziemy przepompowywać do Wisły wodę, która gromadzi się na terenie kopalni siarki - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Staszowie Grzegorz Rajca. Na długości około 200 m przy pomocy worków z piaskiem podwyższany jest też wał na Czarnej w Połańcu, gdzie także wysoka woda może się cofnąć do Wisły. Trudna sytuacja jest nadal w Kazimierzy Wielkiej i w powiecie kazimierskim. Po kolejnej fali wody, która spływa z pobliskich terenów, w gminie Kazimierza Wielka z 13 tys. ha zalanych jest około 3 tys. ha. W wyniku nawałnic zostało tam zniszczonych 30 odcinków dróg. Starosta kazimierski Jan Nowak przekazał, że po czwartkowych opadach sytuacja pogorszyła się w miejscowościach Bejsce, Skalbmierz, częściowo Opatowcu i Czarnocinie, gdzie miejscami nieprzejezdne są drogi wojewódzkie nr 768 i 776. W ciągu dnia ta sytuacja się poprawia. Władze powiatu najbardziej obawiają się głównej fali na Wiśle, do której dopływa przepływająca przez powiat Nidzica. Wzmacnianie są tu wały. Do piątkowego popołudnia strażacy interweniowali także 16 razy w powiecie pińczowskim - usuwali skutki czwartkowej ulewy.

- Głównie jest to wypompowywanie wody z piwnic. Obecnie nie ma tragedii, opady ustały, tak, że sytuacja się stabilizuje – zapewnił zastępca komendanta powiatowego PSP w Pińczowie Tomasz Lis. W pow. pińczowskim w czwartek i do godz. 2 w piątek strażacy interweniowali 54 razy. "Nasze działania polegały głównie na przepompowywaniu wody, zabezpieczaniu domostw, bowiem w większości przypadków niedrożne były przepusty. Intensywne opady deszczu spowodowały, że przydrożne rowy wypełniły się wodą, która zalewała niektóre gospodarstwa – opisywał strażak. Dodał, że najgorsza sytuacja była w dwóch miejscowościach gminy Pińczów Stara i Nowa Zagość.

Pękła ściana domu

W Kostrzeszynie w gminie Złota pękła ściana jednego z domów.

- Był on wybudowany na skarpie, która podmokła. Wezwaliśmy inspektora nadzoru budowlanego, który zakazał użytkowania budynku, pęknięta ściana została odpowiednio zabezpieczona – poinformował Lis. W województwie świętokrzyskim pogotowie przeciwpowodziowe obwiązuje w powiatach kazimierskim i buskim oraz w 13 gminach, a alarm powodziowy – w Połańcu i Kazimierzy Wielkiej.

Problemy na trasach wojewódzkich

Jak podało po południu biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach, na trasach wojewódzkich odnotowano lokalne rozmycia poboczy, namuliska, zamulenie rowów i kratek ściekowych.

- Z uwagi na alarmowy stan rzeki Wisły zawieszono przeprawę promową na dw 755 w Zawichoście. Od czwartku nie funkcjonuje także prom na Wiśle w Nowym Korczynie na dw 973 – poinformowano. Zamknięte jest także rondo w Kazimierzy Wielkiej, gdzie krzyżują się drogi wojewódzkie nr 776 (Busko-Zdrój - Kraków) i nr 768 (Jędrzejów - Koszyce).

Tysiące strażaków opanowują sytuację na Podkarpaciu

Ponad 700 razy interweniowali strażacy na Podkarpaciu od północy w piątek w związku z intensywnymi opadami deszczu. W regionie pracuje ponad 3,1 tys. strażaków. Żadna z rzek w regionie nie wylała – poinformował rzecznik podkarpackiej straży pożarnej młodszy brygadier Marcin Betleja. - Nasze działania polegają na pompowaniu wody z rozlewisk, które mogłyby zagrażać i zagrażają okolicznym domom mieszkalnym i budynkom gospodarczym, a także na pompowaniu wody z zalanych posesji oraz z domów. Strażacy zabezpieczają także zagrożone zalaniem domy workami z piaskiem, monitorują stany brzegów rzek i wałów przeciwpowodziowych. Tam, gdzie jest to konieczne, wzmacniają te wały workami z piaskiem - powiedział mł. bryg. Betleja. Dodał, że w piątek najwięcej interwencji strażacy odnotowali w powiatach: strzyżowskim, jasielskim, brzozowskim, mieleckim i dębickim. - Żadna z rzek w regionie nie wylała, a wszystkie działania dotyczą usuwania wody, która zgromadziła się po intensywnych opadach deszczu - zaznaczył rzecznik strażaków. W działania na terenie woj. podkarpackiego zaangażowanych jest ponad 3,1 tys. strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Betleja dodał, że strażakom w uszczelnianiu wałów i zabezpieczaniu domów pomagają żołnierze operacyjni i wojsk terytorialnych oraz mieszkańcy i samorządowcy.

Wykres stanu wody na Wisłoku w Żarnowej (monitor

Pogotowia i alarmy na Podkarpaciu

W związku ze wzrostem stanu wód w rzekach Wisłoka, Wisłok i na mniejszych bezpośrednich dopływach Wisły, a także w związku z niekorzystną prognozą, wojewoda podkarpacki wprowadziła pogotowie przeciwpowodziowe dla powiatów: jasielskiego, dębickiego, mieleckiego, ropczycko-sędziszowskiego, kolbuszowskiego, tarnobrzeskiego, krośnieńskiego, strzyżowskiego, rzeszowskiego, stalowowolskiego, a także dla Krosna, Rzeszowa i Tarnobrzega. Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje natomiast w całym powiecie kolbuszowskim, trzech gminach powiatu dębickiego: Dębica, Żyraków, Czarna oraz miasto Dębica, a także dla gminy Wadowice Górne w powiecie mieleckim i gminy Bojanów w powiecie stalowowolskim. Pogotowie przeciwpowodziowe wprowadziły także samorządy: powiatu przeworskiego w gminie Przeworsk; powiatu ropczycko-sędziszowskiego w gminach: Sędziszów Młp., Iwierzyce, Ostrów, Wielopole Skrzyńskie; powiatu niżańskiego; jarosławskiego w gminie Laszki; rzeszowskiego dla miasta Rzeszów. Jak podaje Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie na Wiśle przemieszcza się fala wezbraniowa, przy przekroczonych stanach ostrzegawczych i w dalszej kolejności okołoalarmowych. Najwyższe stany prognozowane są na sobotę.

Natomiast w zlewni Wisłoki następują dalsze wzrosty poziomu wody związane z opadami deszczu oraz spływem wód opadowych z poprzedniej doby. Wzrosty te mają miejsce głównie przy przekroczonych stanach alarmowych i ostrzegawczych od Jasła przez Mielec, do ujścia do Wisły. Dynamiczna sytuacja występuje obecnie w zlewni Wisłoka. Mogą tam wystąpić ponowne wzrosty poziomu wody, punktowo z możliwością przekroczeń stanów alarmowych i ostrzegawczych na dopływach. Z kolei na dopływach Sanu obserwowane są wahania lub wzrosty poziomu wody: w górnej części zlewni w strefie stanów średnich i wysokich, a w środkowej i dolnej części - w strefie stanów wysokich, miejscami powyżej stanów ostrzegawczych. Na Sanie od ujścia Wisłoka notowany jest wzrost poziomu wody powyżej stanów ostrzegawczych, a powyżej ujścia Wisłoka obserwowany jest spadek poziomu wody na granicy strefy stanów średnich i wysokich. Wydział zapewnia, że na zbiornikach retencyjnych: Besko na Wisłoku, Klimkówka na Ropie i Solina na Sanie zachowane są rezerwy powodziowe

Autor: ml/map / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Z powodu burz w piątek strażacy interweniowali w całym kraju ponad półtora tysiąca razy, najwięcej na Pomorzu. Deszcz pozalewał ulice, silny wiatr łamał drzewa. Na Kontakt 24 otrzymujemy pogodowe relacje.

"Mnóstwo wody w bardzo krótkim czasie". Drogi pod wodą, ponad 1500 interwencji

"Mnóstwo wody w bardzo krótkim czasie". Drogi pod wodą, ponad 1500 interwencji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP, Nowe Pomorze Kościerzyna

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami, które późnym wieczorem w piątek i w nocy mogą występować na dużym obszarze Polski. Dla kilku województw wydano również ostrzeżenia w związku z prognozowanymi upałami.

Niebezpieczna pogoda. Pomarańczowe i żółte ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Pomarańczowe i żółte ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda w sobotę 29.06 w większości kraju będzie dopisywać. Opadów deszczu i burz spodziewamy się na południowym wschodzie. Będzie gorąco.

Pogoda na jutro - sobota 29.06. Deszcz i burze w części kraju

Pogoda na jutro - sobota 29.06. Deszcz i burze w części kraju

Źródło:
tvnmeteo.pl

Plażowicze w Łazach mogli się przestraszyć. Na niebie pojawiła się sunąca w kierunku lądu, groźnie wyglądająca chmura. Wał szkwałowy, bo o niego chodzi, często zwiastuje nadejście burzy.

Wał szkwałowy sunął w kierunku plażowiczów w Łazach

Wał szkwałowy sunął w kierunku plażowiczów w Łazach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Alert RCB. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało w piątek rano do mieszkańców całego kraju SMS-owy alert. Prognozowane są burze, którym mają towarzyszyć silny wiatr oraz ulewny deszcz. Eksperci zalecają, by unikać otwartych przestrzeni oraz zabezpieczyć dobytek.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni, zabezpiecz dobytek"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni, zabezpiecz dobytek"

Źródło:
RCB

Asteroida mierząca od 120 do 260 metrów już w sobotę przeleci nieopodal Ziemi. Odkryto ją zaledwie dwa tygodnie temu, bo 16 czerwca, dzięki obserwacjom prowadzonym w obserwatorium SAAO w Kapsztadzie (RPA).

Może mieć nawet 260 metrów. W sobotę przeleci tuż obok Ziemi

Może mieć nawet 260 metrów. W sobotę przeleci tuż obok Ziemi

Źródło:
PAP

Fala upałów osiągnie szczyt w weekend. Wszędzie będzie bardzo gorąco, a w części Polski temperatura poszybuje aż do 35 stopni Celsjusza. Początek lipca przyniesie zmianę pogody.

Będzie jeszcze goręcej. Przed nami kulminacja fali upałów

Będzie jeszcze goręcej. Przed nami kulminacja fali upałów

Źródło:
tvnmeteo.pl

W ciągu dwóch dni w masywie Mont Blanc po francuskiej i włoskiej stronie doszło do śmiertelnych wypadków. Wśród ofiar jest Polak - podała w piątek agencja ANSA.

Polak zginął w czasie wspinaczki na Mont Blanc

Polak zginął w czasie wspinaczki na Mont Blanc

Źródło:
PAP

Mieszkańcy południa Chile, gdzie panuje zima, zmagają się z dokuczliwym chłodem. Mróz sprawia, że pękają rury, a drogi pokrywa lód.

Jest tak zimno, że pękają rury

Jest tak zimno, że pękają rury

Źródło:
Reuters, meteored.cl, emol.com

Kąpiel łosia w przydomowym stawie nagrał pan Piotr z miejscowości Gajewo (woj. warmińsko-mazurskie). Mężczyzna wysłał film na Kontakt 24.

Łoś wykąpał się w stawie pana Piotra, bo było mu za gorąco. Nagranie

Łoś wykąpał się w stawie pana Piotra, bo było mu za gorąco. Nagranie

Źródło:
Kontakt 24

Męczący upalny dzień, a po nim bardzo ciepła noc, podczas której trudno zasnąć. Latem z okolicznościami, które nie pozwalają nam się zregenerować, mierzymy się raz po raz. Co robić, żeby odpocząć po gorącym dniu? Oto praktyczne rady.

Jak przetrwać gorącą noc? 20 sposobów

Jak przetrwać gorącą noc? 20 sposobów

Źródło:
The Independent, tvnmeteo.pl

Po silnych opadach deszczu zawalił się dach na głównym lotnisku w stolicy Indii, Nowym Delhi. Zginęła jedna osoba, kilka zostało rannych. W wyniku gwałtownej pogody wstrzymano loty.

Pod naporem deszczu runął dach na lotnisku. Jedna osoba nie żyje

Pod naporem deszczu runął dach na lotnisku. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Grecka prokuratura postawiła zarzuty ośmiu obywatelom Kazachstanu. Chodzi o pożar, który wybuchł 21 czerwca na wyspie Hydra w pobliżu Aten. Według świadków z jachtu wyczarterowanego przez zagranicznych turystów wystrzelono fajerwerki.

Pożar na greckiej wyspie. Są zarzuty dla ośmiu obywateli Kazachstanu

Pożar na greckiej wyspie. Są zarzuty dla ośmiu obywateli Kazachstanu

Źródło:
PAP, Reuters

Rosyjski satelita rozpadł się na orbicie okołoziemskiej. Jak przekazała NASA, w wyniku tego zdarzenia powstało ponad 100 odłamków, które mogły zagrozić bezpieczeństwu astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Do zdarzenia doszło w środowy wieczór.

Rosyjski satelita rozpadł się w kosmosie

Rosyjski satelita rozpadł się w kosmosie

Źródło:
Reuters, NASA, Forbes

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,2 nawiedziło region Arequipa u południowych wybrzeży Peru. Osiem osób zostało rannych. Wystąpiły też wstrząsy wtórne, po których na drogi osunęła się ziemia. Mieszkańcy ze strachu wybiegali z domów, są doniesienia o uszkodzonych budynkach. Było ryzyko wystąpienia tsunami.

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Peru. Są ranni

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Peru. Są ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Reuters, CNN

Nowy gatunek egzotycznego kleszcza został znaleziony niedaleko Sztokholmu. Jak przekazał szwedzki Państwowy Instytut Weterynarii, pajęczaki te mogą być wektorem niebezpiecznych chorób. Eksperci ostrzegli, że gatunek ten może rozprzestrzeniać się na kolejne regiony kraju.

Egzotyczny kleszcz znaleziony w Szwecji. Jest ryzyko, że będzie się rozprzestrzeniał

Egzotyczny kleszcz znaleziony w Szwecji. Jest ryzyko, że będzie się rozprzestrzeniał

Źródło:
PAP, SVA

Południowoafrykańscy naukowcy poinformowali, że wstrzyknęli nietoksyczny radioaktywny materiał w rogi dwudziestu żywych nosorożców. Celem nieszkodliwego dla tych zwierząt zabiegu było ratowanie ich przed kłusownikami.

Radioaktywne nosorożce. Niezwykły pomysł badaczy wszedł w życie

Radioaktywne nosorożce. Niezwykły pomysł badaczy wszedł w życie

Źródło:
tvn24.pl

W czasie ostatnich upalnych dni w Karaczi w Pakistanie gwałtownie wzrosła liczba zgonów. Tamtejsza fundacja Edhi podała, że tylko we wtorek do miejskiej kostnicy przywieziono ponad 140 ciał, a w niecały tydzień - blisko 600.

W niecały tydzień do kostnicy trafiło 586 ciał. Mógł się do tego przyczynić upał

W niecały tydzień do kostnicy trafiło 586 ciał. Mógł się do tego przyczynić upał

Źródło:
PAP, BBC

Upały wiążą się z wieloma zagrożeniami dla naszego zdrowia. Jednym z nich, dosyć nieoczywistym, jest smog letni. Jak powstaje to zjawisko i czym się objawia? Opowiadał o nim w rozmowie z TVN24 doktor Tymoteusz Sawiński z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Smog letni. Czym jest i jak może nam zagrażać?

Smog letni. Czym jest i jak może nam zagrażać?

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nad wezbraną rzeki Blue Earth w amerykańskim stanie Minnesota zawisł dom. Budowla runęła, a moment ten można zobaczyć na nagraniu.

Dom zwisa z klifu i wpada do rzeki. Dramatyczne nagranie

Dom zwisa z klifu i wpada do rzeki. Dramatyczne nagranie

Źródło:
CNN, Reuters, tvnmeteo.pl

We wtorek Madryt nawiedziła silna burza z gradem. Ulewny deszcz zalewał ulice, a podmuchy wiatru łamały drzewa. Służby interweniowały blisko 100 razy, by usunąć skutki żywiołu. Na jednej ze stacji pogodowych odnotowano znaczny spadek temperatury w bardzo krótkim czasie.

W Madrycie w kilka minut temperatura spadła o prawie 20 stopni

W Madrycie w kilka minut temperatura spadła o prawie 20 stopni

Źródło:
Reuters, ENEX, eldario.es, elconfidencial.com, eltiempo.es, lavanguardia.com

W USA panują wysokie temperatury. Takiej pogody nie wytrzymała znajdująca się w Waszyngtonie woskowa rzeźba byłego prezydenta kraju Abrahama Lincolna. Część pomnika stopiła się, co doprowadziło do jego znacznej deformacji.

Pomnik Abrahama Lincolna nie wytrzymał upału

Pomnik Abrahama Lincolna nie wytrzymał upału

Źródło:
BBC, tvnmeteo.pl

Zgodnie z planem astronauci Sunita "Suni" Williams i Barry "Butch" Wilmore, którzy dotarli na Międzynarodową Stację Kosmiczną na pokładzie nowego statku Starliner, mieli zakończyć misję 14 czerwca. Z powodu awarii nie wrócili jednak, a po kilkukrotnym przekładaniu nowego terminu obecnie żaden nie został nawet ogłoszony. Co się dzieje ze Starlinerem? I jak długo astronauci mogą jeszcze czekać na powrót na Ziemię?  

Dlaczego Starliner nie wraca? Czas ucieka, terminu powrotu astronautów brak 

Dlaczego Starliner nie wraca? Czas ucieka, terminu powrotu astronautów brak 

Źródło:
ABC News, BBC, tvn24.pl

Na orbitę trafił zaawansowany satelita pogodowy GOES-U. Będzie monitorował najgroźniejsze zjawiska atmosferyczne, w tym huragany i ogromne pożary, oraz pogodę kosmiczną. Sprzęt został wyniesiony w przestrzeń pozaziemską na pokładzie rakiety SpaceX Falcon Heavy, a sam start również wart był uwagi.

Na orbitę trafił satelita do badania ziemskiej i pozaziemskiej pogody

Na orbitę trafił satelita do badania ziemskiej i pozaziemskiej pogody

Źródło:
NASA, Reuters

Dwoje amerykańskich astronautów nie mogło w poniedziałek wykonać zaplanowanych prac konserwatorskich na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) z powodu awarii skafandra jednego z nich - poinformowała NASA. To drugi anulowany spacer kosmiczny w tym miesiącu.

Astronautce przeciekał skafander. W ostatniej chwili odwołano opuszczenie stacji kosmicznej

Astronautce przeciekał skafander. W ostatniej chwili odwołano opuszczenie stacji kosmicznej

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Szwedzcy naukowcy wypuścili do przepływającej przez Goeteborg rzeki Goeta aelv pierwszy narybek jesiotrów atlantyckich. Gatunek ten wyginął w tych wodach ponad 100 lat temu na skutek przełowienia.

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Źródło:
PAP

Wysokie fale spowodowały szkody w popularnej miejscowości wypoczynkowej w Meksyku. Fala sztormowa wdarła się do hoteli i klubów oraz zabrała spory kawałek plaży. Za zniszczenia odpowiedzialna jest burza Alberto, która w zeszłym tygodniu przeszła nad Meksykiem.

Natura pokazała, "kto tutaj rządzi". Popularna plaża zniszczona

Natura pokazała, "kto tutaj rządzi". Popularna plaża zniszczona

Źródło:
Reuters

Na Ziemię wróciła chińska sonda Chang'e-6. Na jej pokładzie znajdowały się próbki skał pochodzące z "ciemnej" strony Księżyca - części naszego naturalnego satelity, która jest niewidoczna dla ziemskich obserwatorów. Po raz pierwszy w historii eksploracji kosmosu udało się zebrać skały z tego miejsca i przetransportować je na Ziemię.

Pierwsze fragmenty "ciemnej" strony Księżyca wylądowały na Ziemi

Pierwsze fragmenty "ciemnej" strony Księżyca wylądowały na Ziemi

Źródło:
Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Pierwotne czarne dziury mogą stanowić tylko ułamek ciemnej materii, jaka występuje we Wszechświecie. Tak wynika z obserwacji polskich astronomów z projektu OGLE, którzy przedstawili wyniki analiz danych z niemal 20 lat obserwacji. Wskazują one również na inną ważną kwestię związaną z pochodzeniem fal grawitacyjnych.

"Jedna z największych zagadek współczesnej astronomii". W jej rozwikłaniu pomogli Polacy

"Jedna z największych zagadek współczesnej astronomii". W jej rozwikłaniu pomogli Polacy

Źródło:
PAP, Obserwatorium Astronomiczne UW