Świętokrzyskie szykuje się na wielką wodę. W Krakowie coraz lepiej

[object Object]
Fala kulminacyjna dotarła w piątek do Krakowa
wideo 2/8

W Krakowie nadal obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. W piątek w godzinach wieczornych poziom Wisły ma jednak spaść poniżej stanu alarmowego. W województwie świętokrzyskim kulminacja fali wezbraniowej spodziewana jest w niedzielę. Trudna sytuacja panuje też na Podkarpaciu.

Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Krakowa podało, że na posterunku wodowskazowym Kraków-Bielany stan Wisły o godzinie 13 wynosił 580 cm. Jednak według prognoz, wieczorem spadnie poniżej stanu alarmowego, czyli do 520 cm. Na innych miejscowych rzekach, potokach i ciekach wodnych - jak podano - "obserwowana jest stabilizacja poziomu wody z tendencją do obniżania". Główne działania służb polegają na wypompowywaniu wody z terenów bezodpływowych (Lesisko, Kostrze i Bieżanów) i pojedynczych posesji. W rejonie Starego Bieżanowa usuwane są zanieczyszczenia oraz przemywane są ulice i chodniki. Strażacy i żołnierze podwyższają tam także nasyp na rzece Serafie.

- Miejsca najbardziej newralgiczne, które były na długości odcinka rzeki Serafy, zostały wzmocnione workami z piaskiem i rękawami przeciwpowodziowymi - podał młodszy brygadzista Damian Woszczyna z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Jak poinformowała Chylaszek, od czwartku w całym mieście w akcję przeciwpowodziową było zaangażowanych 250 osób, między innymi strażacy, żołnierze, policjanci, harcerze i mieszkańcy. Wydano około 60 tysięcy worków z piaskiem.

Wykres stanu wody w Wiśle na stacji Kraków-Bielany (monitormonitor.pogodynka.pl/IMGW

Odnotowano ponad sześć tysięcy interwencji

Jak poinformował podczas piątkowego posiedzenia sztabu kryzysowego w Krakowie komendant główny Państwowej Straży Pożarnej generał brygadier Leszek Suski, od wtorku straż pożarna interweniowała na zalewanych terenach ponad 6,5 tysiąca razy, a w akcje było zaangażowanych niemal 18,5 tys. strażaków i druhów. Podkreślił, że fala kulminacyjna na Wiśle dotarła do Krakowa, ale nie wyrządza szkód, a jej wysokość jest niższa niż przewidywano. Dodał też, że wały przeciwpowodziowe są stabilne i nie doszło do żadnych interwencji z nimi związanych.

Od środy w południowej Polsce z powodu intensywnych opadów deszczu dochodzi do podtopień. Najgorsza sytuacja hydrologiczna wciąż panuje na Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i w województwie świętokrzyskim, gdzie obowiązuje alert hydrologiczny trzeciego stopnia.

Na falę wezbraniową czeka Świętokrzyskie

W południowych powiatach województwa świętokrzyskiego w piątek trwało usuwanie skutków podtopień, wywołanych w ostatnich dniach przez ulewne deszcze. Służby przygotowują się do nadejścia fali wezbraniowej na Wiśle. Rzeka w Zawichoście przekroczyła już stan alarmowy - strażacy i żołnierze podwyższają tam wał. Zawichost leży na północ od Sandomierza, gdzie najwyższy poziom wody w Wiśle jest spodziewany - według prognoz - dopiero w niedzielę. Jednak rzeka na tym odcinku jest zasilana przez wody Sanu, dlatego przekroczyła tu stan alarmowy już w piątek - około godz. 14 wodowskaz pokazywał przekroczenie stanu alarmowego o 26 cm. Od czwartkowego wieczora jest tu podwyższany wał na odcinku 800 metrów. Jak powiedział zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu Andrzej Włodarczyk, w Zawichoście strażacy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej układają worki z piaskiem i rękawy powodziowe, aby umocnienie mogło przyjąć prognozowaną ilość wody. Strażacy prowadzą też działania zabezpieczające w gminach Łoniów i Dwikozy.

Wykres stanu wody na Wiśle w Zawichoście (monitor

"Najtrudniejszy moment"

W południe w piątek w Sandomierzu odbyło się posiedzeniu wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego.

- Zawichost to w tej chwili najtrudniejszy moment. Pracuje tam 57 strażaków OSP i PSP oraz około 50 żołnierzy WOT - powiedziała po zebraniu sztabu wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek. Dodała, że w piątek strażacy pracowali też przy śluzie na Atramentówce przy sandomierskiej hucie szkła. Wojewoda zaznaczyła, że prognozowane przekroczenie poziomu alarmowego na Wiśle w Sandomierzu według służb nie spowoduje dużego zagrożenia. Dodała, że na wniosek władz dwóch gmin w powiecie buskim umacnianie wałów nad Wisłą przez strażaków będą wspierali żołnierze (gmina Nowy Korczyn) i aresztanci (gmina Pacanów).

Ciężka praca strażaków

W powiatach kazimierskim, buskim, staszowskim - gdzie ulewy wywołały liczne podtopienia posesji, gruntów ornych i dróg - nadal pracują strażacy. W tych trzech nadwiślańskich powiatach cały czas monitorowane są także wały przeciwpowodziowe. Komendant powiatowy PSP w Busku-Zdroju Artur Brachowicz powiedział, że w gminie Pacanów prowadzone są działania m.in. na terenie ujęcia wody. Strażacy przygotowują się także do zabezpieczania budynku szkoły w Nowym Karczynie. Stoi on w pobliżu wpływającej do Wisły rzeki Nidy. Jak tłumaczył komendant, kiedy Wisła ma wysoki poziom, często dochodzi do tzw. cofki na Nidzie - wówczas szkole grozi podtopienie. Na razie woda nie jest odpompowywana z rozlewisk, które pozostały jeszcze po ostatnich ulewach.

- Musi trochę opaść. Nie stwarza ona zagrożenia dla budynków i ludzi - dodał Brachowicz. Działania zabezpieczające w związku z coraz wyższym poziomem wody w Wiśle trwają także w powiecie staszowskim - w gminach Połaniec, Osiek i Łubnice.

- Ze względu na podnoszący się poziom wody pozamykały się śluzy, które odprowadzają wodę z pól, z rowów melioracyjnych do rzeki Kanał Strumień. W dwóch miejscach w gminie Łubnice prowadzimy przepompowywanie wody z cieków, które uchodziły do tej rzeki: pracują tam pompy wysokiej wydajności. Planujemy ustawienie trzeciej pompy w Lipniku w gminie Osiek - tam będziemy przepompowywać do Wisły wodę, która gromadzi się na terenie kopalni siarki - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Staszowie Grzegorz Rajca. Na długości około 200 m przy pomocy worków z piaskiem podwyższany jest też wał na Czarnej w Połańcu, gdzie także wysoka woda może się cofnąć do Wisły. Trudna sytuacja jest nadal w Kazimierzy Wielkiej i w powiecie kazimierskim. Po kolejnej fali wody, która spływa z pobliskich terenów, w gminie Kazimierza Wielka z 13 tys. ha zalanych jest około 3 tys. ha. W wyniku nawałnic zostało tam zniszczonych 30 odcinków dróg. Starosta kazimierski Jan Nowak przekazał, że po czwartkowych opadach sytuacja pogorszyła się w miejscowościach Bejsce, Skalbmierz, częściowo Opatowcu i Czarnocinie, gdzie miejscami nieprzejezdne są drogi wojewódzkie nr 768 i 776. W ciągu dnia ta sytuacja się poprawia. Władze powiatu najbardziej obawiają się głównej fali na Wiśle, do której dopływa przepływająca przez powiat Nidzica. Wzmacnianie są tu wały. Do piątkowego popołudnia strażacy interweniowali także 16 razy w powiecie pińczowskim - usuwali skutki czwartkowej ulewy.

- Głównie jest to wypompowywanie wody z piwnic. Obecnie nie ma tragedii, opady ustały, tak, że sytuacja się stabilizuje – zapewnił zastępca komendanta powiatowego PSP w Pińczowie Tomasz Lis. W pow. pińczowskim w czwartek i do godz. 2 w piątek strażacy interweniowali 54 razy. "Nasze działania polegały głównie na przepompowywaniu wody, zabezpieczaniu domostw, bowiem w większości przypadków niedrożne były przepusty. Intensywne opady deszczu spowodowały, że przydrożne rowy wypełniły się wodą, która zalewała niektóre gospodarstwa – opisywał strażak. Dodał, że najgorsza sytuacja była w dwóch miejscowościach gminy Pińczów Stara i Nowa Zagość.

Pękła ściana domu

W Kostrzeszynie w gminie Złota pękła ściana jednego z domów.

- Był on wybudowany na skarpie, która podmokła. Wezwaliśmy inspektora nadzoru budowlanego, który zakazał użytkowania budynku, pęknięta ściana została odpowiednio zabezpieczona – poinformował Lis. W województwie świętokrzyskim pogotowie przeciwpowodziowe obwiązuje w powiatach kazimierskim i buskim oraz w 13 gminach, a alarm powodziowy – w Połańcu i Kazimierzy Wielkiej.

Problemy na trasach wojewódzkich

Jak podało po południu biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach, na trasach wojewódzkich odnotowano lokalne rozmycia poboczy, namuliska, zamulenie rowów i kratek ściekowych.

- Z uwagi na alarmowy stan rzeki Wisły zawieszono przeprawę promową na dw 755 w Zawichoście. Od czwartku nie funkcjonuje także prom na Wiśle w Nowym Korczynie na dw 973 – poinformowano. Zamknięte jest także rondo w Kazimierzy Wielkiej, gdzie krzyżują się drogi wojewódzkie nr 776 (Busko-Zdrój - Kraków) i nr 768 (Jędrzejów - Koszyce).

Tysiące strażaków opanowują sytuację na Podkarpaciu

Ponad 700 razy interweniowali strażacy na Podkarpaciu od północy w piątek w związku z intensywnymi opadami deszczu. W regionie pracuje ponad 3,1 tys. strażaków. Żadna z rzek w regionie nie wylała – poinformował rzecznik podkarpackiej straży pożarnej młodszy brygadier Marcin Betleja. - Nasze działania polegają na pompowaniu wody z rozlewisk, które mogłyby zagrażać i zagrażają okolicznym domom mieszkalnym i budynkom gospodarczym, a także na pompowaniu wody z zalanych posesji oraz z domów. Strażacy zabezpieczają także zagrożone zalaniem domy workami z piaskiem, monitorują stany brzegów rzek i wałów przeciwpowodziowych. Tam, gdzie jest to konieczne, wzmacniają te wały workami z piaskiem - powiedział mł. bryg. Betleja. Dodał, że w piątek najwięcej interwencji strażacy odnotowali w powiatach: strzyżowskim, jasielskim, brzozowskim, mieleckim i dębickim. - Żadna z rzek w regionie nie wylała, a wszystkie działania dotyczą usuwania wody, która zgromadziła się po intensywnych opadach deszczu - zaznaczył rzecznik strażaków. W działania na terenie woj. podkarpackiego zaangażowanych jest ponad 3,1 tys. strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Betleja dodał, że strażakom w uszczelnianiu wałów i zabezpieczaniu domów pomagają żołnierze operacyjni i wojsk terytorialnych oraz mieszkańcy i samorządowcy.

Wykres stanu wody na Wisłoku w Żarnowej (monitor

Pogotowia i alarmy na Podkarpaciu

W związku ze wzrostem stanu wód w rzekach Wisłoka, Wisłok i na mniejszych bezpośrednich dopływach Wisły, a także w związku z niekorzystną prognozą, wojewoda podkarpacki wprowadziła pogotowie przeciwpowodziowe dla powiatów: jasielskiego, dębickiego, mieleckiego, ropczycko-sędziszowskiego, kolbuszowskiego, tarnobrzeskiego, krośnieńskiego, strzyżowskiego, rzeszowskiego, stalowowolskiego, a także dla Krosna, Rzeszowa i Tarnobrzega. Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje natomiast w całym powiecie kolbuszowskim, trzech gminach powiatu dębickiego: Dębica, Żyraków, Czarna oraz miasto Dębica, a także dla gminy Wadowice Górne w powiecie mieleckim i gminy Bojanów w powiecie stalowowolskim. Pogotowie przeciwpowodziowe wprowadziły także samorządy: powiatu przeworskiego w gminie Przeworsk; powiatu ropczycko-sędziszowskiego w gminach: Sędziszów Młp., Iwierzyce, Ostrów, Wielopole Skrzyńskie; powiatu niżańskiego; jarosławskiego w gminie Laszki; rzeszowskiego dla miasta Rzeszów. Jak podaje Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie na Wiśle przemieszcza się fala wezbraniowa, przy przekroczonych stanach ostrzegawczych i w dalszej kolejności okołoalarmowych. Najwyższe stany prognozowane są na sobotę.

Natomiast w zlewni Wisłoki następują dalsze wzrosty poziomu wody związane z opadami deszczu oraz spływem wód opadowych z poprzedniej doby. Wzrosty te mają miejsce głównie przy przekroczonych stanach alarmowych i ostrzegawczych od Jasła przez Mielec, do ujścia do Wisły. Dynamiczna sytuacja występuje obecnie w zlewni Wisłoka. Mogą tam wystąpić ponowne wzrosty poziomu wody, punktowo z możliwością przekroczeń stanów alarmowych i ostrzegawczych na dopływach. Z kolei na dopływach Sanu obserwowane są wahania lub wzrosty poziomu wody: w górnej części zlewni w strefie stanów średnich i wysokich, a w środkowej i dolnej części - w strefie stanów wysokich, miejscami powyżej stanów ostrzegawczych. Na Sanie od ujścia Wisłoka notowany jest wzrost poziomu wody powyżej stanów ostrzegawczych, a powyżej ujścia Wisłoka obserwowany jest spadek poziomu wody na granicy strefy stanów średnich i wysokich. Wydział zapewnia, że na zbiornikach retencyjnych: Besko na Wisłoku, Klimkówka na Ropie i Solina na Sanie zachowane są rezerwy powodziowe

Autor: ml/map / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Piątek przywitał niektórych mieszkańców Polski śniegiem. Biało zrobiło się między innymi na Mazowszu, Pomorzu, Ziemi Łódzkiej, Śląsku i Dolnym Śląsku.

"Córka zobaczyła go dziś po raz pierwszy". Polska pod grubą warstwą śniegu

"Córka zobaczyła go dziś po raz pierwszy". Polska pod grubą warstwą śniegu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W piątek od samego rana sypie śnieg. W wielu regionach Polski zrobiło się biało. Przed godziną 10 najintensywniej padało na południu kraju.

Najmocniej pada na Podkarpaciu. Sprawdź, gdzie jeszcze sypie śnieg

Najmocniej pada na Podkarpaciu. Sprawdź, gdzie jeszcze sypie śnieg

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24

Opady deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu mogą zamarzać na drogach i chodnikach, tworząc niebezpieczną warstwę lodu. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia. Miejscami powieje też silny wiatr. Alarmy obowiązują w prawie całym kraju.

Uważajmy. W prawie całej Polsce na drogach będzie niebezpiecznie

Uważajmy. W prawie całej Polsce na drogach będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na dziś. Piątek 22.11 przyniesie przelotne opady śniegu, które miejscami mogą być obfite. Termometry pokażą maksymalnie 0-3 stopni. Biomet będzie niekorzystny.

Pogoda na dziś - piątek 22.11. Czeka nas kontynuacja zimowych opadów

Pogoda na dziś - piątek 22.11. Czeka nas kontynuacja zimowych opadów

Źródło:
tvnmeteo.pl

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wielka Pacyficzna Plama Śmieci gromadzi w rosnącym tempie nieduże, centymetrowej wielkości kawałki plastiku pochodzące z różnych części świata. Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.

Masa plastikowych odpadów w rejonie Pacyficznej Plamy Śmieci wzrosła prawie pięciokrotnie

Masa plastikowych odpadów w rejonie Pacyficznej Plamy Śmieci wzrosła prawie pięciokrotnie

Źródło:
PAP, theoceancleanup.com, iopscience.iop.org

Zima zagościła w wielu regionach kraju. W Koszalinie w czwartek rano leżało tyle śniegu, ile na Kasprowym Wierchu. Niektórzy narzekają na trudne warunki na drogach i mówią, że to za wcześnie, inni cieszą się z bajkowych widoków. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia i nagrania z miejscowości, w których zrobiło się biało.

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Paraliż komunikacyjny, przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz w działaniu sieci komórkowych to skutki śnieżyc, które w czwartek przeszły przez Finlandię. Prądu zostało pozbawionych nawet 80 tysięcy odbiorców.

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały w czwartek duże opóźnienia na paryskim lotnisku Roissy-Charles-de-Gaulle. Przewoźników poproszono o odwołanie 10 procent zaplanowanych na czwartek połączeń - poinformowała agencja AFP.

Duże utrudnienia na paryskim lotnisku. Przez śnieg

Duże utrudnienia na paryskim lotnisku. Przez śnieg

Źródło:
PAP, meteofrance.com, tvnmeteo.pl

Śnieg ostatniej nocy i w czwartek zasypał Irlandię. Warunki na drogach znacznie się pogorszyły. Synoptycy teraz ostrzegają przed mrozem, a na horyzoncie widać ulewne opady deszczu i wichury.

Zasypało Irlandię. Teraz idą na nią ulewy i wichury

Zasypało Irlandię. Teraz idą na nią ulewy i wichury

Źródło:
ENEX, The Irish Times, tvnmeteo.pl

W kilkudziesięciu departamentach Francji obowiązują pomarańczowe ostrzeżenia przed śniegiem, marznącymi opadami i silnym wiatrem. Władze apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności.

Atak zimy i porywistego wiatru. Prawie cały kraj objęty alarmami

Atak zimy i porywistego wiatru. Prawie cały kraj objęty alarmami

Źródło:
ENEX, Meteo France, connexionfrance.com

W nocy ze środy na czwartek doszło do kolejnej erupcji wulkanu na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii. Wybuch poprzedziła seria niewielkich trzęsień ziemi. W związku z erupcją wprowadzono stan alarmowy i ewakuowano około 60 osób z miejscowości Grindavik.

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Źródło:
PAP, Iceland News, Time

Po raz pierwszy w tym sezonie ratownicy TOPR wprowadzili pierwszy stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. Oznacza to możliwe samoistne schodzenie małych i średnich lawin. Najniższy stopień zagrożenia obowiązuje w Tatrach od wysokości 1800 m n.p.m.

Zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia w Tatrach

Zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia w Tatrach

Źródło:
PAP

Mieszkańcy północno-zachodnich regionów USA oraz części Kanady od wtorku zmagają się z niebezpiecznymi warunkami związanymi z uderzeniem potężnej bomby cyklonowej. Żywioł niesie za sobą wichury oraz ekstremalne ulewy i jest oceniany jako jeden z najsilniejszych od lat. Najnowsze informacje mówią o dwóch ofiarach śmiertelnych.

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

Źródło:
Reuters, CNN, NBC News, PAP

W północnej Hiszpanii potwierdzono pojawienie się szerszenia Vespa soror. Jeśli ten inwazyjny gatunek zacznie występować powszechnie, może zagrozić miejscowym owadom - ostrzegają naukowcy.

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

Źródło:
PAP, Ecology and Evolution

84 procent huraganów, które pojawiły się na Oceanie Atlantyckim w latach 2019-2023, zostało wzmocnionych przez zmianę klimatu - wynika z najnowszych badań naukowców.

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

Źródło:
Nature

Największa rakieta świata Starship odbyła we wtorek szósty lot testowy. Booster statku, czyli pierwszy stopień rakiety, nie został jednak przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej, tak jak planowano.

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Tygrys syberyjski zaatakował rolnika w jednej z wiosek na północnym wschodzie Chin. Mężczyzna został ugryziony w rękę. To niejedyna niebezpieczna sytuacja z udziałem tych zwierząt, do jakiej doszło w tej okolicy. Władze wystosowały ostrzeżenie dla mieszkańców.

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Źródło:
Reuters, Global Times, chinadaily.com

We wtorek nad ranem na niebie można było dostrzec księżycowe halo. To rzadkie i efektowne zjawisko zarejestrowano między innymi w Wielkopolsce. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.

Świetlisty krąg otoczył Księżyc

Świetlisty krąg otoczył Księżyc

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Co najmniej osiem osób zginęło w wyniku przejścia tajfunu Man-yi nad Filipinami. W trakcie ubiegłego weekendu żywioł uderzył w ląd dwukrotnie, niosąc potężne ulewy i porywisty wiatr. W wielu regionach rozpoczęło się wielkie sprzątanie i liczenie strat. Lokalne władze zaapelowały o pomoc dla poszkodowanych mieszkańców.

"Nie pozbierali się po poprzednich kataklizmach, kiedy uderzył supertajfun"

"Nie pozbierali się po poprzednich kataklizmach, kiedy uderzył supertajfun"

Źródło:
Reuters

Nagrania samotnego delfina pływającego w Morzu Bałtyckim wprawiły w zdumienie naukowców. Słychać na nich, jak ssak wydaje z siebie tysiące różnych dźwięków. Wśród ekspertów pojawiła się teoria, że z powodu odosobnienia mógł on rozmawiać sam ze sobą. Inni uważają, że była to próba skomunikowania się z innymi delfinami.

Samotny delfin w Bałtyku wydawał z siebie tysiące dźwięków

Samotny delfin w Bałtyku wydawał z siebie tysiące dźwięków

Źródło:
Livescience

Dwie osoby zginęły, a ponad 100 tysięcy mieszkańców zostało poszkodowanych w wyniku przejścia burzy tropikalnej Sara przez Honduras. Wiele miejsc jest odciętych od świata po ulewach. Na najbliższe dni zapowiadane są kolejne opady deszczu.

Takich opadów dawno tu nie było. Nie żyją dwie osoby

Takich opadów dawno tu nie było. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
CNN Espanol, Diario1, EFE

W Ekwadorze wprowadzono 60-dniowy stan wyjątkowy. W kraju szaleją pożary, brakuje wody i panuje susza. W listopadzie ogień strawił ponad 10 tysięcy hektarów roślinności. Mieszkańcy borykają się też z częstymi przerwami w dostępie do energii elektrycznej.

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Źródło:
PAP, Reuters

Do nietypowego zdarzenia doszło na lotnisku w Ponta Delgada na Azorach. Po pokładzie jednego z samolotów rozpierzchło się ponad 100 chomików. Maszyna przez pięć dni nie mogła wylecieć do stolicy Portugalii.

Ponad 100 chomików uziemiło samolot na Azorach

Ponad 100 chomików uziemiło samolot na Azorach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Naukowcom po raz pierwszy udało się eksperymentalnie udowodnić społeczne uczenie się u zwierząt niebędących ludźmi, wynikające ze zmiany środowiska. Najnowsze badania ekspertów z Instytutu Maxa Plancka wykazały, że sikorki bogatki po migracji błyskawicznie poznawały nowe zachowania od lokalnej, dopiero co poznanej społeczności.

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Źródło:
ScienceDaily

Ocean wyrzucił na brzeg w Kalifornii rzadką rybę - przedstawicielkę występującego w głębinach gatunku z rodziny Regalecidae, nazywaną "rybą zagłady". Czemu zawdzięcza reputację "przepowiadacza" naturalnych katastrof?

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

Źródło:
NBC News, CBS News tvn24.pl

Blisko 20 procent przypadków zachorowania na dengę, chorobę przenoszoną przez komary, można przypisać zmianom klimatycznym - wynika z najnowszej analizy naukowców. Jeśli nie zostaną podjęte działania mające powstrzymać globalne ocieplenie, liczba zachorowań przypisana kryzysowi klimatycznemu do 2050 roku może wzrosnąć nawet do 60 procent.

"Denga nadchodzi". Przegrzanie Ziemi tylko pogarsza sytuację

"Denga nadchodzi". Przegrzanie Ziemi tylko pogarsza sytuację

Źródło:
LiveScience, AFP

Nowe Delhi walczy z duszącymi miasto zanieczyszczeniami powietrza. Dają się one we znaki także zwierzętom z lokalnego ogrodu zoologicznego. Aby im ulżyć, władze postanowiły skorzystać z pewnej prostej metody.

Smog w zoo. Trzeba było ruszyć na pomoc zwierzętom

Smog w zoo. Trzeba było ruszyć na pomoc zwierzętom

Źródło:
Reuters, Times of India

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Duży pożar w kalifornijskim hrabstwie Ventura na początku listopada strawił kilka tysięcy hektarów i wiele budynków. O ogromnych stratach mówią rolnicy. Wskutek żywiołu spłonęły miliony pszczół.

Szalał pożar, spłonęły miliony pszczół

Szalał pożar, spłonęły miliony pszczół

Źródło:
ABC7