Niektóre kraje zaczynają łagodzić restrykcje wprowadzone w celu zahamowania rozwoju pandemii COVID-19. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega przed zbyt wczesnym podejmowaniem takich działań.
- Światowa Organizacja Zdrowia chce zniesienia ograniczeń, tak jak każdy. Jednocześnie zbyt szybkie zniesienie ograniczeń może doprowadzić do śmiertelnego odrodzenia - powiedział w piątek na konferencji prasowej dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus. Dodał, że łagodzenie restrykcji musi być odpowiednio zarządzane, ponieważ inaczej może okazać się tak samo niebezpieczne, jak postęp pandemii.
Szef WHO poinformował, że organizacja współpracuje z krajami dotkniętymi pandemią nad strategiami stopniowego i bezpiecznego znoszenia ograniczeń. Wymienił sześć najważniejszych czynników, które powinny decydować o zasadności takiego działania. W pierwszej kolejności to aspekt kontroli transmisji wirusa, dostęp do wszystkich placówek świadczących usługi zdrowotne oraz czy ryzyko wybuchu epidemii w szpitalach jest zminimalizowane.
Jak wskazał Ghebreyesus, ważne jest również stosowanie środków zapobiegawczych w miejscach pracy, szkołach i innych miejscach użyteczności publicznej oraz kontrola możliwych zaimportowanych przypadków zakażenia. Zwrócił też uwagę na to, jak istotne jest zaangażowanie i świadomość ludzi w procesie wychodzenia z pandemii.
- W zakończeniu tej pandemii każda osoba ma do odegrania ważną rolę - powiedział.
Wrócą do pracy
Czechy i Austria mają być jednymi z pierwszych krajów Europy, które załagodzą obostrzenia w związki z koronawirusem. W poniedziałek rząd w Pradze zgodził się na ponowne otwarcie sklepów sprzedających artykuły hobbystyczne i materiały budowlane, a także złagodzenie zasady dotyczących relaksu na świeżym powietrzu. Nadal na terenie całego kraju obowiązuje jednak stan wyjątkowy, który decyzją premiera Andreja Babisza został przedłużony do 30 kwietnia.
Z kolei kanclerz Austrii Sebastian Kurz o załagodzeniu obostrzeń poinformował w czwartek. W ciągu kilku kolejnych dni pracę maja wznowić sklepy, a na początku maja centra handlowe i zakłady fryzjerskie. Po kolejnych dwóch tygodniach dołączą do nich szkoły i uczelnie, a następnie restauracje i hotele.
W Austrii odnotowano prawie 14 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, zmarło 337 osób. W ostatnim czasie liczba nowych zakażeń w żadnym innym kraju UE nie spadła tak bardzo, jak w Austrii. Uznano więc, że można wracać do normalności.
Hiszpania chce umożliwić pracownikom niektórym sektorów powrót do pracy na początku następnego tygodnia. Chodzi o budownictwo i wznowienie pracy fabryk. Z kolei premier Włoch Giuseppe Conte przedłużył obowiązujące w kraju obostrzenia do 3 maja, jednak niektóre firmy, zmuszone zawiesić swoją działalność 12 marca, będą mogły wznowić ją w najbliższy wtorek. Do pracy wrócą księgarnie i sklepy z odzieżą dziecięcą. Hiszpania i Włochy są jednymi z krajów najbardziej dotkniętych pandemią.
"Kiedy pracownicy służby zdrowia są zagrożeni, wszyscy jesteśmy zagrożeni"
W niektórych krajach ponad 10 procent wszystkich zakażonych to pracownicy służby zdrowia. Konkret 24 sprawdził jaki to odsetek w Polsce i innych państwach. W przypadku wielu miejsc jako powód wymienia się brak odpowiedniego zaopatrzenia szpitali w środki ochrony osobistej.
- To niepokojący trend. Kiedy pracownicy służby zdrowia są zagrożeni, wszyscy jesteśmy zagrożeni - podkreślił szef WHO.
Przyznał, że część z pracowników medycznych jest narażona na zakażenie poza pracą, ale jednocześnie zauważył, że powszechnym problemem w szpitalach jest późne rozpoznawanie COVID-19, brak odpowiednich szkoleń dla kadry oraz brak doświadczenia w radzeniu sobie z wirusami atakującymi układ oddechowy.
Ghebreyesus dodał, że wielu pracowników medycznych w związku z napływem dużej liczby pacjentów do szpitali w tym samym czasie zmaga się ze zbyt dużym zmęczeniem. Wskazał, że jeśli pracownicy służby zdrowia są wyposażeni w odpowiednie środki ochrony osobistej, są mniej narażeni na zachorowanie.
- To sprawia, że jeszcze ważniejsze jest, aby pracownicy służby zdrowia mieli dostęp do masek, rękawiczek, fartuchów i innych środków - powiedział. Zaznaczył, że to pozwala, aby wykonywać pracę skutecznie i bezpiecznie.
W ramach inicjatywy Organizacji Narodów Zjednoczonych koordynowanej przez WHO i Światowy Program Żywnościowy wsparte zostaną kraje najbardziej potrzebujące pomocy. Jak powiedział szef WHO, dostawy mogą pokryć ponad 30 procent światowych niedoborów.
Autor: ps/kw / Źródło: WHO, BBC News, tvn24.pl, worldometers.info