Potężne burze - superkomórki burzowe - niosące ze sobą grad wielkości piłeczek tenisowych, porywisty wiatr i tornada - taką pogodę mieli w czwartek mieszkańcy australijskiego stanu Queensland. Kilka osób zostało rannych, a kilka tysięcy gospodarstw domowych pozostało bez prądu.
Narodowe służby pogodowe - Bureau of Meteorology - poinformowały, że w czwartek w regionie South Burnett (Queensland) i innych miejscach południowego wschodu stanu pojawiły się trzy potężne burze. Dwie zidentyfikowano jako superkomórki burzowe - najgroźniejszy rodzaj burzy.
Żywioły łamały drzewa, niszczyły dachy domów i uprawy. Kilkanaście tysięcy odbiorców było pozbawionych prądu.
Zaobserwowano również dwa tornada. Jedno z nich powstało w miasteczku Tansey. Trzy osoby z poważnymi obrażeniami zabrano do szpitala.
- To tylko przypomnienie, co matka natura potrafi zrobić w tak krótkim czasie - powiedział mieszkaniec miejscowości, Steven Harland.
Silne gradobicie
Jedna z superkomórek nawiedziła Blackwater. Przyniosła gradobicie i porywy wiatru o prędkości 140 kilometrów na godzinę, co odpowiada sile huraganu pierwszej kategorii w skali Saffira-Simpsona. Władze stanu poinformowały, że grad był wielkości piłek tenisowych i spowodował wiele szkód. Według BBC cztery osoby zostały poważnie ranne.
Wśród ofiar jest kobieta, którą burza złapała, gdy jechała samochodem. Grad rozbił tylną szybę pojazdu i zaczął padać na jadące z nią córkę i babcię. Kobieta zasłoniła je swoim ciałem, przez co sama poniosła bardzo poważne obrażenia. - Wiedziałam, że córka krzyczała, ale było tak głośno, że nie mogłam jej usłyszeć - powiedziała poszkodowana. Ją i babcię przewieziono do szpitala.
Grad padał również w mieście Gympie.
"To była poważna burza"
Premier Queensland Annastacia Palaszczuk podkreśliła, że jest myślami z rodzinami, które zostały dotknięte przez opady gradu - To była poważna burza i dopiero teraz dociera do nas pełen obraz zniszczenia - powiedziała szefowa rządu.
Szacuje się, że miną dwa lub trzy lata, zanim kolejne plony będą gotowe do zbioru.
Przez cały piątek usuwano skutki niekorzystnej pogody - łatano dachy, usuwano gruz z dróg i sprzątano powalone drzewa.
Autor: kw/ao / Źródło: BBC, The Australian, Reuters, APTN