Silny mróz daje się we znaki nie tylko mieszkańcom Polski. W wielu miejscach Europy spadł śnieg, a termometry pokazały bardzo niskie wartości.
Fala mrozu, która dotarła pod koniec lutego do Europy, nazywana jest przez media brytyjskie "bestią ze wschodu", przez Holendrów "syberyjskim niedźwiedziem", a w Szwecji "armatką śniegową". Nazwy nie oddają jednak powagi sytuacji - z powodu wychłodzenia od piątku na Litwie zmarły cztery osoby, we Francji trzy, w Rumunii dwie, a we Włoszech jedna. W Polsce od 1 listopada z tego powodu zmarło już 58 osób.
Niska temperatura w całej Europie
Termometry pokazują w wielu miejscach Europy bardzo niskie wartości. We Włoszech w rejonie miejscowości Campoluzzo niedaleko Trydentu w nocy z niedzieli na poniedziałek odnotowano -40 stopni Celsjusza. W szwedzkiej części Laponii w poniedziałek zarejestrowano -39,6 st. C, a we Flattnitz na południu Austrii -25,4 st. C. Na najwyższym szczycie górskim Niemiec - Zugspitze - w nocy z poniedziałku na wtorek temperatura wynosiła -30,5 st. C. Była to najniższa od ponad 100 lat temperatura o tej porze roku.
Tej samej nocy na zachodzie Czech było -24,6 st. C i do -26 st. C na Litwie. Temperaturę na poziomie -10 st. C odnotowano również w Kosowie, a -20 st. C w rejonie górskim wokół Sarajewa w Bośni i Hercegowinie. W tym samym kraju pod ciężarem śniegu zawaliły się dachy wielu domów w kantonie uńsko-sańskim.
Śnieżne rekordy
W poniedziałek w Rzymie śnieg padał najintensywniej od sześciu lat. W związku z tym władze poprosiły wojsko o odśnieżanie ulic. W miarę przemieszczania się mroźnego powietrza na południe śnieg pokrył również Neapol. We wtorek odnotowano jego największą ilość w tym mieście od 1956 roku.
Rekordowe opady śniegu (o wysokości 182 centymetrów) sparaliżowały chorwackie miasteczko Delnice, a służby ratownicze przez kilka godzin ewakuowały mieszkańców pobliskiej wioski Mrzla Vodica.
Śnieg spadł także w kontynentalnej części Francji, w której tak niskiej temperatury nie było o tej porze roku od 13 lat, oraz na Korsyce - tam nie widziano go od 30 lat. Na wschodnich terenach Wielkiej Brytanii miejscami zalega go nawet 10 centymetrów.
Zmagania z licznymi utrudnieniami
Z powodu śniegu i gołoledzi w całej Europie występują znaczne utrudnienia w transporcie. Na wielu lotniskach loty były opóźnione lub odwołane.
W Chorwacji występowały przerwy w kursowaniu pociągów na linii Zagrzeb-Split, w Rumunii zamknięto trzy porty na Morzu Czarnym, a w Bułgarii - lotnisko w Warnie.
Zamknięte były również liczne szkoły - między innymi w wielu miastach Włoch, w Bośni i Hercegowinie, Bułgarii czy Albanii.
W Europie podjęto także wiele inicjatyw w celu ochrony bezdomnych: w rzymskich ośrodkach zorganizowano dodatkowe 400 miejsc, w Berlinie - 100. We Francji trzy czwarte kraju objęto planem "wielki mróz", w ramach którego otwarto dodatkowe 5,3 tysiąca miejsc, w tym 1,7 tysiąca w samym Paryżu.
Meteorolodzy spodziewają się mrozów do końca tygodnia.
Sprawdź prognozę pogody na środę dla Polski:
Autor: amm/aw / Źródło: PAP, Reuters