Kierowcy w Kalifornii musieli mieć oczy dookoła głowy. Na jezdnię co rusz wychodziła samica słonia morskiego. Zwierzę wróciło do morza, ale nie na długo.
W Sears Point w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych w poniedziałek przez ruchliwą autostradę chciała się przedostać samica słonia morskiego. Natychmiast zostali poinformowani o tym fakcie eksperc, którzy ruszyli z pomocą zwierzęciu w opałach.
Zdeterminowana słonica morska
Na chwilę zablokowali oni ruch na autostradzie, aby umożliwić zwierzęciu bezpieczne pokonanie trasy. Po krótkim czasie zwierzę znalazło się w wodzie, jednak nie na długo. Słoń morski ponownie próbował sparaliżować ruch na drodze.
- Jest zdeterminowany, aby przejść przez drogę. Za każdym razem czekał, aż odejdziemy i próbował wrócić na ląd - powiedziała Laura Sherr, rzeczniczka Centrum Ssaków Morskich.
Ogromne zagrożenie
Ratownicy przez długi czas ukrywali się w pobliżu. Chcieli być w gotowości, jeśli zwierzę postanowiłoby wrócić na autostradę. Ogromnych rozmiarów słoń morski, mogłoby wyrządzić poważne szkody i stanowić zagrożenie życia.
Seal on the highway pic.twitter.com/namGvSKjr6
— Emma (@Emmachait) grudzień 28, 2015
Autor: mab/map / Źródło: x-news, buzzfeed.com, sfgate.com