Koronawirus SARS-CoV-2 pojawia się w kolejnych krajach, a choroba COVID-19, którą wywołuje, zabija kolejne osoby. Odnotowano już 2825 zgonów. W jakim tempie koronawirus rozprzestrzenia się po świecie? Gdzie umarło najwięcej osób, a ile zainfekowanych wyzdrowiało? Sprawdź statystyki dotyczące zachorowań. Jeśli obawiasz się o swoje zdrowie, przypominamy, że całą dobę działa infolinia Narodowego Funduszu Zdrowia, a jej numer to 800 190 590.
Na całym świecie odnotowano 83 380 przypadków zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Najwięcej pojawiło się ich na terenie Chin kontynentalnych - 78 832. Na drugim miejscu znajduje się Korea Południowa, gdzie zakażone są 2022 osoby. W przypadku tego kraju to duży wzrost, ponieważ w czwartek rano informowano o 1595 chorych.
Na statku Diamond Princess zacumowanym u wybrzeży Japonii potwierdzono 705 przypadków zakażenia koronawirusem. Statek ten w statystykach traktuje się jak osobne terytorium. We Włoszech liczba zakażonych sięgnęła 655. Jeszcze w czwartek rano było to 470 przypadków. W Japonii odnotowano 214 zachorowań.
Łącznie poza Chinami zainfekowanych jest 4289 osób. Kolejne kraje, w których odnotowano przypadki koronawirusa, to między innymi Litwa, Białoruś, Nowa Zelandia i Nigeria. Na całym świecie życie straciło 2825 osób.
Jeśli chodzi o liczbę osób, które wyzdrowiały, jest ona obecnie szacowana na 36 581. Po 18 lutego liczba wyzdrowień stała się większa niż liczba nowych zakażeń.
O ile dane liczbowe aktualizowane są na bieżąco, o tyle wykresy aktualizowane są z dnia na dzień.
Zobacz wideo, jak rozwijała się epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 w pierwszych 36 dniach w porównaniu do świńskiej grypy, SARS i MERS:
Gdzie umarło najwięcej osób
Najwięcej przypadków śmiertelnych odnotowano w Chinach. Zmarło tam już 2788 osób. Poza Chinami koronawirus zebrał największe śmiertelne żniwo w Iranie, gdzie życie straciło 26 osób. We Włoszech koronawirus zabił 17 osób. To jednocześnie najwięcej spośród wszystkich europejskich krajów, gdzie wykryto zakażenie SARS-CoV-2. W Korei Południowej życie straciło 13 osób. Zmarło również czterech pasażerów, którzy byli na statku Diamond Princess.
Największe żniwo koronawirus zebrał 23 lutego, kiedy zmarło 158 osób. Wtedy odnotowano również największy skok - dzień wcześniej wirus zabił sto osób. Wysoka śmiertelność została zanotowana też 12 lutego (146 ofiar), 14 i 15 lutego (po 143 ofiary) oraz 18 lutego (136 ofiar).
Największy spadek w dziennym bilansie ofiar zarejestrowano z 23 lutego (158 zgonów) na 24 lutego (zmarło 81 osób). Różnica wyniosła 77 przypadków.
Trendy w liczbie zakażonych
Najwięcej nowych przypadków koronawirusa na całym świecie, w tym w Chinach, pojawiło się 12 lutego. Zakażenie wykryto wtedy u ponad 14 tysięcy osób. Od tego dnia do 15 lutego obserwowano stopniowy spadek liczby nowych zakażeń. Liczba nowych zakażonych wzrosła nieznacznie 16 lutego, później znów zaczęła spadać, by wzrosnąć 20 lutego. Z 25 lutego na 26 lutego trend znów zaczął mieć tendencję wzrostową. 25 lutego potwierdzono 741 zakażenia, 26 lutego - 1002, a 27 lutego - 1283.
Liczba nowych przypadków poza terytorium Chin rośnie. Gwałtowny wzrost nastąpił z 25 lutego (kiedy odnotowano 355 zakażonych) na 26 lutego (kiedy koronawirusa zdiagnozowano u 569 osób). To wzrost o 234 nowe przypadki. Liczba nowych zakażeń poza Chinami wzrosła też gwałtownie z 26 lutego (569 przypadków) na 27 lutego (956 przypadków). To wzrost o 387 przypadków.
Prawie 50 tysięcy osób w szpitalach
Aktywne przypadki zakażonych koronawirusem to całkowity bilans uzyskiwany po odjęciu zmarłych i wyleczonych osób.
Szacuje się, że obecnie zainfekowanych jest 43 941 pacjentów. U ponad 35 tysięcy choroba COVID-19 przebiega łagodnie - stanowi to 82 procent przypadków. U prawie 8100 osób (18 proc. pacjentów) stan jest poważny lub krytyczny.
Najwięcej zakażonych w wieku 50-59
Chińskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (China CDC) przeanalizowało dane do 11 lutego, dotyczące zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 na terenie Chin kontynentalnych. Pod względem zakażeń wśród potwierdzonych przypadków największy odsetek stanowią osoby w przedziale wiekowym 50-59, było ich 10 008, co stanowi 22 procent wszystkich, którzy zachorowali.
Nieco mniej zakażonych stwierdzono w grupach wiekowych 40-49 oraz 60-69. Plasują się odpowiednio na drugim miejscu z 8571 i 8583 przypadkami. Obie grupy wiekowe stanowią po około 19 procent wszystkich zdiagnozowanych przypadków. Najmniej zdiagnozowanych przypadków koronawirusa stwierdzono u dzieci do lat 9. Było ich 416, co odpowiada 0,9 procent wszystkich wykrytych przypadków.
Dwie grupy wiekowe na czele
China CDC poddało analizie też liczbę zgonów wywołanych koronawirusem SARS-CoV-2 do 11 lutego w Chinach kontynentalnych. Największy odsetek ofiar śmiertelnych zanotowano u osób w przedziale wiekowym 60-69 oraz 70-79. Zmarło odpowiednio 309 i 312 osób, co w obu przypadkach stanowi po około 30 procent w odniesieniu do wszystkich zgonów. Na trzecim miejscu plasują się osoby mające powyżej 80 lat, do 11 lutego zmarło 1408 osób, co stanowi nieco ponad 20 procent wszystkich ofiar śmiertelnych wśród zakażonych.
"Jesteśmy w decydującym punkcie"
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jest zaniepokojona przyrostem liczby osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 poza Chinami.
- Jesteśmy w decydującym punkcie - powiedział na konferencji szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus. Zaapelował też do władz państw, by podwoiły środki, które pozwolą efektywnie powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Zdaniem WHO, "najbardziej niepokojące jest to, co dzieje się w pozostałych krajach". W ciągu ostatnich dwóch dni liczba nowych przypadków koronawirusa poza Chinami przekroczyła tę odnotowaną na terenie Chin kontynentalnych.
- Ten wirus ma potencjał, by spowodować pandemię - powiedział Ghebreyesus. - To nie jest czas, by się bać. To czas, by zrobić coś, co pomoże zapobiec infekcji i uratuje życie ludzi - zaapelował.
Uruchomiona została infolinia Narodowego Funduszu Zdrowia o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem. Jest ona czynna całą dobę, we wszystkie dni tygodnia.
Autor: ps/aw / Źródło: worldometers.info, Reuters, WHO