Reaktywacja śmiercionośnego wirusa. Ebola znów atakuje


Zabójczy wirus Ebola znów zaatakował. Tym razem epidemia rozszerzyła się poza granice Gwinei docierając do sąsiadów: Sierra Leone i Liberię. Zmarło ponad 330 osób.

Lekarze ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) alarmują, że uspokajające deklaracje prezydenta Gwinei Alphy Condego o opanowaniu epidemii Eboli okazały się przedwczesne. Na początku maja wydawało się, że po początkowej panice i śmierci ponad 160 osób w Gwinei, epicentrum zarazy, i Liberii epidemia została opanowana. Od końca kwietnia przez prawie miesiąc nie notowano żadnych nowych przypadków zgonów ani nawet zachorowań, a WHO ogłosiła, że choć epidemia nie została jeszcze ostatecznie zdławiona, to przestała się rozszerzać.

Nowe przypadki zachorowań

Pod koniec maja zabójczy wirus gorączki krwotocznej, na którego nie wynaleziono lekarstwa ani szczepionki, zaczął jednak atakować ponownie. Nowe przypadki Eboli zanotowano w gwinejskiej stolicy, Konakri, w dzielnicach, w których wcześniej wirus nie atakował, a także w Sierra Leone, w regionie Kailahun położonym przy granicy z Gwineą, przed miedzę z zagubioną w tropikalnej dżungli prefekturą Gueckedou, gdzie wybuchła epidemia. Lekarze ustalili, że do reaktywacji wirusa przyczynili się krewni chorych, dla których jedynym ratunkiem było farmakologiczne wspieranie i izolacja zapobiegająca rozprzestrzenianiu się wirusa. Zamiast pozostawić krewnych w szpitalach, pod opieką lekarzy, ich bliscy zabierali, a nawet wykradali pacjentów i wywozili do domów, przekonani, że tak najlepiej im pomogą.

Ludzie sami powiększają zagrożenie

Pierre Formenty, ekspert WHO od epidemii Eboli przyznaje, że jest to pierwsza tak poważna epidemia Eboli w Afryce Zachodniej (dotychczas ogniskiem choroby była głównie Afryka Środkowa – Konga, Uganda, Gabon, Południowy Sudan). Ludzie nie obeznani z objawami choroby ani jej skutkami, ani metodami walki z epidemią, łatwo poddają się nastrojom paniki i sami powiększają zagrożenie.

Szybka śmierć

Ebola jest chorobą niezwykle zakaźną, przenoszącą się nawet przez dotyk, za pośrednictwem krwi i płynów ustrojowych. Wywoływana przez wirusa Eboli gorączka krwotoczna jest jedną z najbardziej zaraźliwych i zabójczych chorób współczesności. W zależności od zjadliwości szczepu zabija trzy czwarte, a nawet 90 proc. ludzi, którzy na nią zapadają. Pierwsze objawy przypominają częste w tropikach malarię czy cholerę (gorączka, bóle głowy i gardła), co utrudnia szybkie, właściwe rozpoznanie. Po kilku tygodniach pojawiają się torsje i biegunka, a wirus, który przenosi się przez krew i paraliżuje system odpornościowy, wyniszcza narządy wewnętrzne – wątrobę, żołądek, jelita, nerki – powodując krwotoki i szybką śmierć.

Myśleli, że to eksperyment

Na początku czerwca epidemia z Gwinei znów zaatakowała Sierra Leone. Z Gwinei przyniosła ją pewna kobieta, która udała się na przygraniczny targ. Kiedy zachorowała, lekarze umieścili ją w izolatce w szpitalu w mieście Koindu. Ze szpitala wykradli ją krewni, przekonani, że choroba, przed którą przestrzegają biali lekarze, jest w istocie jednym z eksperymentów, jakich dokonują w swoich klinikach w Afryce. Krewni chorej wywieźli ją do rodzinnej wioski, prawie 100 km od szpitala. Wkrótce sami zachorowali, a i w wiosce zaczęto notować przypadki Eboli. Aby opanować epidemię, władze Sierra Leone znów zamknęły granice z Gwineą i Liberią, pozamykały przygraniczne targowiska, a także szkoły, kina, bary i kluby nocne i wszystkie miejsca masowych zgromadzeń z wyjątkiem kościołów i meczetów, by uwolnić ludzi od konieczności kontaktowania się ze sobą, umożliwiającego rozprzestrzenianie się wirusa. Zagraniczne koncerny górnicze, wydobywające w Sierra Leone rudę żelaza, wywiozły z kraju cudzoziemskich inżynierów. Mimo nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa od końca maja wirus Eboli zabił w Sierra Leone ponad 50 ludzi.

Ofiary w Liberii

W tym tygodniu, po dwóch miesiącach przerwy, ponownie przeniósł się zaś do sąsiedniej Liberii, gdzie w ostatnich dniach na Ebolę umarło prawie 20 osób, a epidemia dotarła do stolicy kraju, Monrovii, kolejnej po gwinejskim Konakri zachodnioafrykańskiej metropolii z międzynarodowym lotniskiem.

Najbardziej zabójczy atak

Lekarze z WHO obliczyli, że od początku epidemii spowodowała ona śmierć już 337 osób, co czyni ją najbardziej zabójczym z ataków w historii. Tragiczny rekord należał dotąd do pierwszego wybuchu epidemii, w 1976 r., nad rzeką Ebola w Kongu (stąd nazwa wirusa). Umarło wtedy prawie 300 osób. W 2000 r. w miasteczku Gulu na północy Ugandy Ebola zabiła 224 ludzi. Do niedawna sojuszniczką lekarzy była zabójczość wirusa, który uśmiercał ofiary tak szybko, że nie były one w stanie roznieść choroby poza ognisko epidemii. Rozwój technologiczny okazał się za to sprzymierzeńcem wirusa. Coraz gęstsza i dostępniejsza sieć komunikacyjna sprawia, że z najbardziej zagubionych zakątków ludzie, także zarażeni wirusem, przemieszczają się błyskawicznie i na wielkie odległości. Lekarze z WHO twierdzą, że pod względem łatwości w rozprzestrzenianiu się żadna inna epidemia Eboli nie była tak groźna jak ta z Gwinei, Sierra Leone i Liberii.

Autor: PW//tka / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Zimowa aura utrzyma się w Polsce jeszcze przez kilka dni. Nocami będzie chwytał mróz, poza tym pojawią się opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Od piątku zacznie się ocieplać. W niedzielę termometry mogą pokazać ponad 20 stopni Celsjusza.

Widać koniec zimna. Wkrótce może być ponad 20 stopni

Widać koniec zimna. Wkrótce może być ponad 20 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed opadami śniegu. Z prognoz wynika, że na południu Polski miejscami spadnie nawet do 10 centymetrów. Niemal w całym kraju obowiązują też alarmy przed przymrozkami.

Spadnie nawet 10 cm śniegu. IMGW wydał kolejne alarmy

Spadnie nawet 10 cm śniegu. IMGW wydał kolejne alarmy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Miniona noc była w części kraju mroźna, temperatura przy gruncie spadła miejscami do -9 stopni Celsjusza. To jednak nie koniec przymrozków. Kolejne noce również przyniosą spadek temperatury poniżej zera.

-9 stopni przy gruncie. Kolejne noce też będą mroźne

-9 stopni przy gruncie. Kolejne noce też będą mroźne

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Rośnie liczba ofiar katastrofalnej powodzi, jaka nawiedziła stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Oficjalne dane mówią o co najmniej 33 zabitych, to o trzy więcej niż informowano w niedzielę. Kataklizm wywołały wielogodzinne, ulewne opady deszczu, które - według prognoz - mogą wystąpić także w innych regionach kraju.

"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"

"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"

Źródło:
Reuters, BBC

W ostatnich dniach mocno sypnęło śniegiem w Tatrach. W Dolinie Pięciu Stawów Polskich leży już 110 centymetrów śniegu, a na Kasprowym Wierchu niemal 90 cm - wynika z poniedziałkowych pomiarów IMGW.

Ponad metr śniegu w Tatrach

Ponad metr śniegu w Tatrach

Źródło:
IMGW, PAP

Fala zimna dotarła do północnych i północno-wschodnich regionów Grecji. W poniedziałek ulice i domy znalazły się pod warstwą śniegu, a termometry pokazały ujemne wartości. Według prognoz w najbliższych dniach chłód rozleje się po całym kraju.

Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje

Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje

Źródło:
Greekreporter, ENEX

Przed nami kolejna fala arktycznego zimna. Jakiej temperatury możemy się spodziewać w nadchodzących dniach? Sprawdź, co przewiduje Tomasz Wasilewski w swojej prognozie długoterminowej na kolejne 16 dni.

Pogoda na 16 dni: powrót ciepła to odległa perspektywa

Pogoda na 16 dni: powrót ciepła to odległa perspektywa

Źródło:
tvnmeteo.pl

Co najmniej 30 osób zginęło na skutek powodzi, jaka dotknęła w sobotę Kinszasę, stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Władze regionu podały, że z zalanych regionów ewakuowano wiele osób. Powódź spowodowała także paraliż komunikacyjny na głównych arteriach komunikacyjnych miasta.

Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób

Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób

Źródło:
PAP, Reuters

W nizinnych lasach deszczowych Panamy naukowcy odkryli drzewo "odporne" na uderzenia piorunów. Trwające wiele lat badania wykazały, że niezwykła budowa Dipteryx oleifera pozwala na czerpanie korzyści z tego, co dla innych drzew jest śmiertelnym zagrożeniem.

To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"

To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"

Źródło:
PAP, caryinstitute.org, livescience.com

Dwa żółwie słoniowe w jednym z zoo w Filadelfii po raz pierwszy zostały rodzicami, wydając na świat cztery młode. To wyjątkowe wydarzenie nie tylko dlatego, że ten podgatunek żółwia jest krytycznie zagrożony wyginięciem. Również dlatego, że świeżo upieczeni rodzice są około stulatkami.

Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko

Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko

Źródło:
BBC, ABC News, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak stado żubrów zareagowało na załamanie pogody. Jak napisał Reporter24 pan Antoni, autor wideo, zwierzęta kompletnie nie przejęły się sypiącym śniegiem.

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Tornado przeszło przez hrabstwo Tippah w stanie Missisipi. Wirujący lej poderwał w górę dom jednej z rodzin i rzucił nim na odległość ponad 70 metrów. W środku byli ludzie.

Tornado poderwało dom i przeniosło go 70 metrów dalej. W środku byli ludzie

Tornado poderwało dom i przeniosło go 70 metrów dalej. W środku byli ludzie

Źródło:
CNN, wlbt.com

Suzu gangesowy, delfin żyjący w mętnych wodach rzeki Ganges i Brahmaputra, może wyginąć przez działalność człowieka. Jak pisze BBC, ponad 6,3 tysięcy osobników tego gatunku jest zagrożonych z powodu polowań oraz rejsów turystycznych.

Żyją w mętnych wodach, zagrażają im rejsy i polowania

Żyją w mętnych wodach, zagrażają im rejsy i polowania

Źródło:
BBC, PAP

Pogoda na dziś. Poniedziałek 07.04 w całym kraju zapowiada się pochmurno. W prawie całym kraju chmury przyniosą opady od deszczu po mokry śnieg. Termometry pokażą od 4 do 10 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - poniedziałek 07.04. Chłodny początek tygodnia z opadami

Pogoda na dziś - poniedziałek 07.04. Chłodny początek tygodnia z opadami

Źródło:
tvnmeteo.pl

W sobotę nastąpiło drastyczne załamanie pogody. Do Polski napłynęło surowe, zimne powietrze znad bieguna północnego, które sprawiło, że "temperatura tąpnęła". Nowy tydzień przyniesie drugie uderzenie zimna. - Możemy mieć powtórkę tego, co było w sobotę - powiedziała na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"To było błyskawiczne włamanie". Co wydarzyło się w Polsce

"To było błyskawiczne włamanie". Co wydarzyło się w Polsce

Źródło:
TVN24

Ulewne deszcze nawiedziły amerykański stan Kentucky. W hrabstwie Franklin wody powodziowe porwały 9-letniego Gabriela. Jak podała stacja CNN, chłopiec zginął w czasie drogi na przystanek autobusu szkolnego.

Szedł do autobusu, porwały go wody powodziowe. Nie żyje 9-latek

Szedł do autobusu, porwały go wody powodziowe. Nie żyje 9-latek

Źródło:
CNN, Reuters, BBC

Niedźwiedź zaatakował zbieracza poroża w obwodzie moskiewskim. Według lokalnych mediów mężczyzna przeżył, ponieważ udawał martwego. Ranny trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy i twarzy.

Niedźwiedź okaleczył zbieracza poroża

Niedźwiedź okaleczył zbieracza poroża

Źródło:
Reuters, gazetametro.ru

Fale powodziowe zmyły most kolejowy... wraz ze stojącym na nim pociągiem. Do zdarzenia doszło w stanie Arkansas, który od kilku dni zmaga się z intensywnymi opadami deszczu. Jak podały lokalne media, chociaż wypadek wyglądał groźnie, nikt nie został ranny.

Rzeka porwała most. Był na nim pociąg

Rzeka porwała most. Był na nim pociąg

Źródło:
CNN, KY3

Sobota przyniosła części kraju niebezpieczną aurę. Strażacy przeprowadzili łącznie 1317 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru i intensywnych opadów śniegu - poinformował w niedzielę st. bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego PSP.

Powalone drzewa, zerwane dachy. Ponad 1300 interwencji

Powalone drzewa, zerwane dachy. Ponad 1300 interwencji

Źródło:
PAP

Gwałtowne burze, którym towarzyszył ulewny deszcz, nawiedziły południowe i środkowo-wschodnie Stany Zjednoczone. Doprowadziły do powstania rozległych powodzi. W wyniku żywiołu zginęło co najmniej 16 osób - podały lokalne media.

Całe dzielnice pod wodą, nie żyje 16 osób

Całe dzielnice pod wodą, nie żyje 16 osób

Źródło:
Reuters, PAP, france24.com

imowa aura nastała na Podkarpaciu i Podlasiu, a także i w Małopolsce. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały pokrytych śniegiem krajobrazów.

Biały poranek. Część kraju pod śniegiem

Biały poranek. Część kraju pod śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Pogoda na Wielkanoc. Trwające znaczne ochłodzenie w Polsce i powrót zimowej pogody każą nam zadać pytanie o to, co czeka nas w pogodzie w trakcie zbliżających się świąt wielkanocnych. Nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, co widać w amerykańskich i europejskich modelach meteorologicznych.

Pogoda na Wielkanoc. Co pokazują modele

Pogoda na Wielkanoc. Co pokazują modele

Źródło:
tvnmeteteo.pl

Zima ponownie zawitała do Polski. W kilku regionach kraju występują opady śniegu. Krótkotrwała zawieja pojawiła się także w Warszawie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia i filmy z zaśnieżonych miejscowości.

Zawieja w Warszawie, biało w Olsztynie. Filmy i zdjęcia

Zawieja w Warszawie, biało w Olsztynie. Filmy i zdjęcia

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24

Po wielu ciepłych dniach do Polski wróciła zimno. Nocami może chwytać silny mróz. Niska temperatura może powodować u niektórych osób reakcje alergiczne. Schorzenie nazywane jest pokrzywką z zimna.

Zimno też może uczulać

Zimno też może uczulać

Źródło:
American Academy of Dermatology, alergia.org.pl

Trzy osoby zginęły w mieście Coria del Rio w Sewilli po tym, jak zawalił się dach magazynu. Zdaniem służb, do tragicznego zdarzenia przyczyniły się silny wiatr i i ulewny deszcz, które do Hiszpanii sprowadziła w piątek burza Nuria.

Po wichurze i ulewach runął dach, zginęły trzy osoby

Po wichurze i ulewach runął dach, zginęły trzy osoby

Źródło:
ENEX, RTVE, El Pais

W jednej z angielskich wsi w hrabstwie Hertfordshire samiec myszołowca towarzyskiego atakował ludzi. Drapieżny ptak obierał sobie za cel łysych wysokich mężczyzn. Niektórzy trafiali z zakrwawioną głową do szpitala. W czwartek problematycznego osobnika udało się złapać.

Drapieżny ptak atakował wysokich łysych mężczyzn

Drapieżny ptak atakował wysokich łysych mężczyzn

Źródło:
The Independent, BBC News

W łożyskach kotek, a także w płodach, może znajdować się mikroplastik - wynika z niewielkiego badania naukowców z Uniwersytetu w Parmie. Zdaniem ekspertów niebezpieczne cząsteczki mogą przenikać przez barierę łożyskową i kumulować się w płodach.

Zbadali bezdomne kotki. W łożyskach miały coś, czego nie powinno tam być

Zbadali bezdomne kotki. W łożyskach miały coś, czego nie powinno tam być

Źródło:
PAP

W ostatnim czasie w Peru padał intensywny deszcz. Do tragicznego zdarzenia doszło w prowincji Chanchamayo, gdzie trzech robotników zginęło w wyniku osuwiska.

Osunęła się ziemia, spadli ze 150 metrów. Nie żyją

Osunęła się ziemia, spadli ze 150 metrów. Nie żyją

Źródło:
Reuters, elbuho.pe, hytimes.pe, pachamamaradio.org

Susza panuje w Kampinoskim Parku Narodowym. Przepływ wody w biegnącym przez jego teren cieku osiągnął w środę rekordowo niską wartość. Jak przekazali w mediach społecznościowych przedstawiciele parku, jest to szczególnie niebezpieczne dla wrażliwych na ogień kampinoskich ekosystemów.

"Najbardziej palny park w Polsce" zmaga się z suszą

"Najbardziej palny park w Polsce" zmaga się z suszą

Źródło:
KPN, Regionalne Centrum Ekologiczne REC Polska