Zaatakowany i raniony w nogę słoń uciekł kłusownikom i przemierzył wiele kilometrów, żeby dotrzeć do ludzi, którzy mogą mu pomóc. Wraz z dwoma innymi słoniami dotarł do ośrodka, w którym nigdy wcześniej nie był. Skąd wiedział, że nie zostanie tam skrzywdzony, a otrzyma pomoc? Dzięki tzw. mapie mentalnej.
W zeszłym miesiącu grupa trzech dzikich słoni została zaatakowana przez kłusowników. Zwierzętom udało się uciec, ale jedno z nich zostało poważnie ranione w nogę zatrutymi strzałami. Słonie przemierzyły wiele kilometrów, żeby trafić do ośrodka dla osieroconych słoni i nosorożców David Sheldrick Wildlife Trust (DSWT).
Skąd słonie wiedziały, że znajdą tam pomoc, skoro nigdy tam nie były?
Mapy mentalne
Ranny zatrutymi strzałami samiec miał z dwoma samicami, wychowanicami ośrodka, potomstwo. Młode przyszły na świat w 2011 r., a pracownicy placówki nadali im imiona Mwende i Yetu.
Słonie mają niezwykłe zdolności rozumowania i są w stanie stworzyć bardzo szczegółowe tzw. mapy mentalne, które pomagają im poruszać się po ich terenie. Tak więc niewykluczone, że samice, z którymi spółkował ranny samiec, "przekazały" mu informację na temat bezpiecznego miejsca.
Mapy mentalne w przypadku grupy zwierząt to zbiór wyobrażeń członków tej grupy, zawierający informacje o przestrzennej organizacji danego terenu np. sawanny, na której mieszkają. Wyobrażenia pełnią funkcję mapy i stanowią podstawę zachowań w przestrzeni. Podejmowane przez pojedyncze zwierzę lub stado decyzje wynikają właśnie z jej znajomości. Tym sposobem zwierzęta wiedzą, gdzie jest bezpiecznie, a w którym miejscu należy uważać na czyhające drapieżniki. Orientują się, gdzie są wodopoje i gdzie można znaleźć pożywienie. Takie mapy mentalne przekazywane są z pokolenia na pokolenie oraz przez doświadczenie.
Pomoc
Po dotarciu do placówki, rannym słoniem natychmiast zajęli się pracownicy. Dostał dawkę trzech środków uspakajających dla byków. Gdy spał ranę oczyszczono, wypełniono antybiotykami i opatrzono. Pozostałe dwa słonie również obejrzano i opatrzono im skaleczenia. Kiedy zwierzęta doszły do siebie, wypuszczono je na wolność. Mimo to, co jakiś czas pokazują się w ośrodku.
Jak poinformowali pracownicy ośrodka, cała trójka ma się dobrze, a ich rany goją się znakomicie.
Zagrożony gatunek
Słonie to od 1970 r. zagrożony gatunek. Przede wszystkim przez kłusownictwo i zmuszanie ich do pracy na rzecz ludzi w Azji Południowo-Wschodniej.
Autor: mar/aw / Źródło: thedodo.com, heldrickwildlifetrust.org