Gdybym miała ucieleśnić zjawisko meteorologiczne, jakim jest wiatr, wybrałabym postać konia arabskiego - smukłego, o silnych mięśniach i łabędzio wygiętej szyi, rozdętych chrapach i dużym temperamencie. Arabskie przysłowie mówi "między uszami konia wieje niebiański wiatr".
Według Koranu, zanim Bóg stworzył człowieka, zwrócił się do południowego wiatru słowami: uczynię z ciebie stworzenie, w które włożę potęgę i chwałę moich przyjaciół, a poniżenie nieprzyjaciół moich. Wiatr odpowiedział: stwórz.
"Latanie bez skrzydeł"
Wtedy wziął Bóg garść wiatru i stworzył zeń konia: ja ciebie stwarzam koniem i nazywam arabskim. Przywiązuję dobro i szczęście do kosmyka twojej grzywy nad czołem (…). Czynię cię zdolnym do latania bez skrzydeł". Piękne, prawda? Z pewnością porusza każdego wrażliwego na urodę konia.
Powieje w porywach do 100 km/h
W poniedziałek, we wtorek i w środę popędzi przez Polskę stado koni, niewielkie wprawdzie, z porywami wiatru najsilniejszymi na zachodzie kraju i w górach, dochodzącymi do 60-80 km/h, w górach do 100 km/h. Tabun popędzi w strugach deszczu.
Do 20 cm białego puchu
Natomiast w górach i w obszarach podgórskich, przejściowo we wtorek i w środę, również w centrum i na wschodzie kraju, pędzić będzie w opadach śniegu i śniegu z deszczem.
Miejscami może być efektownie, w górach możliwy jest przyrost pokrywy śnieżnej do 20 cm. Wiatr, deszcz i śnieg oraz chłód wypuści ze stajni niż Oliwia z centrum nad północną Skandynawią.
Od czwartku pogoda się poprawi
W czwartek pogoda na przeważającym obszarze kraju poprawi się za sprawą wyżu, który na chwilę zatrzyma się nad północną Polską. Pochmurno i deszczowo będzie tylko na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i w Małopolsce. Będzie więc można wygodnie umościć się w siodle i ruszyć na łąki, do lasu.
Ponoć "kto dosiadł konia, dosiadł wiatr…".
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo