Często mówi się, że to karaluchy przetrwają wszystko, nawet wybuch atomowy. Jednak w konkurencji o tytuł najbardziej odpornego stworzenia na Ziemi te owady muszą ustąpić pierwszeństwa niepozornym i mało znanym organizmom - niesporczakom. To niespełna milimetrowe bezkręgowce, które bez szwanku znoszą najbardziej ekstremalne warunki: skrajne temperatury i ciśnienie, brak wody czy zabójcze dawki promieniowania.
Niesporczaki (Tardigrada) to pospolite zwierzęta bezkręgowe zaliczane do pierwoustych. Zamieszkują rozmaite siedliska, głównie środowiska wodne lub wilgotne. Biolodzy wyróżniają około tysiąca gatunków niesporczaków, nam jednak trudno je dostrzec ze względu na bardzo małe rozmiary wahające się w przedziale 0,05-1,2 mm.
Bezbarwne, walcowate, z pazurkami
Zewnętrznie niesporczaki nie są specjalnie atrakcyjne - mają bezbarwne, walcowate ciała ze słabo wyodrębnioną głową, czterema parami odnóży zakończonych pazurkami lub przylgami, a często także zgrubieniami na grzbiecie i po bokach. To jednak nie wygląd je wyróżnia, tylko niesamowita odporność - mogą przetrwać w najbardziej ekstremalnych warunkach zewnętrznych, których nie zniosłyby inne organizmy.
Ekstrema im nie szkodzą
Niestraszne im skrajne temperatury - mogą znieść bez szwanku zarówno wartości bliskie zeru absolutnemu (-273 st. C), jak i gorąco przekraczające 150 st. C., a także ciśnienie sięgające 6 tys. atmosfer. Nie szkodzi im silne promieniowanie, nawet o wartości 5700 Grejów. Dla ludzi i większości zwierząt zabójcza jest już ilość 10-20 Grejów. Niesporczaki przeżyją też całe dziesięciolecia bez wody, a także przetrwają w przestrzeni kosmicznej.
Autor: js/mj / Źródło: dailymail.co.uk