Meteory, spotkanie Wenus i Regulusa, Jowisz, Neptun, Pełnia Księżyca Myśliwych - to wszystko i jeszcze więcej będzie można zobaczyć na niebie w październiku. Szykuje się prawdziwa gratka dla miłośników nocnych obserwacji.
Nocą na październikowym niebie bez wątpienia będzie co oglądać, a na dodatek warunki ku temu będa bardzo dobre - nów Księżyca wypada 15 października, więc zupełnie nie będzie przeszkadzał nam w obserwacjach. Przed nami m.in. koniunkcja Wenus i Regulusa - najjaśniejszej gwiazdy gwiazdozbioru Lwa - oraz duży rój meteorów.
Popatrzmy na Wenus
Trwają dobre warunki do porannego podziwiania planety Wenus. Godzinę przed wschodem Słońca planetę można dojrzeć około 20-25 stopni nad wschodnim horyzontem. Trudno pomylić ją z innym obiektem, ponieważ jest trzecim - po Słońcu i Księżycu - najjaśniejszym ciałem niebieskim. Już w środę 3 października Wenus znajdzie się w koniunkcji z Regulusem. Oznacza to, że obydwa ciała niebieskie oraz ich obserwator ustawią się w jednej linii.
Jowisz blisko opozycji
Do opozycji (sytuacji, gdy oglądane z Ziemi dwa ciała niebieskie znajdują się naprzeciwko siebie na niebie), która wystąpi na początku grudnia, zbliża się Jowisz. Dlatego też warunki do jego obserwacji robią się bardzo dobre. Planetę widać w drugiej połowie nocy w konstelacji Byka, gdzie świeci z jasnością -2.5 magnitudo.
Nadal widoczny Uran i Neptun
Tuż po opozycji z kolei znajduje się Uran, a to znaczy, że warunki do jego obserwacji są także bardzo dobre. Planetę widać na granicy konstelacji Ryb oraz Wieloryba i ma ona blask pozwalający dojrzeć ją "gołym okiem".
W pierwszej połowie nocy w konstelacji Wodnika można zobaczyć Neptuna. Do jego obserwacji należy jednak użyć lornetki lub teleskopu.
Planety karłowate
Mamy też okazję do podziwiania dwóch najbliższych nam planet karłowatych, czyli Ceres i Plutona. Pierwsza z nich świeci w gwiazdozbiorze Bliźniąt, a druga w Strzelcu. O ile Ceres dojrzymy przez lornetkę (jej blask wzrasta w październiku z 8.5 do 8.0 magnitudo), to do obserwacji Plutona musimy użyć teleskopu o średnicy zwierciadła co najmniej 20-30 cm.
Westa podglądana przez Dawn
Jeśli chodzi o planetoidy, to w październiku w zasięgu zwykłej lornetki znajduje się Westa - ta sama, która przed długi czas była obiektem zainteresowania sondy Dawn. Jej jasność wynosi około 7.5 magnitudo. Planetoida cały czas jaśnieje, bo zbliża się do grudniowej opozycji. Obecnie znajduje się ona na granicy konstelacji Oriona i Byka.
Pora na meteory
Październik to również miesiąc roju meteorów o nazwie Orionidy. Orbita komety Halleya, która jest ciałem macierzystym Orionidów, przecina się z orbitą Ziemi w dwóch miejscach. Materiał pozostawiony przez kometę w jednym z tych miejsc daje meteory z roju Eta Aquarydów, a w drugim - z roju Orionidów. W tym drugim przypadku materiał kometarny jest rozrzucony na tak dużym obszarze, że Ziemia przechodzi przez niego od 2 października do 7 listopada. W tych właśnie dniach na niebie możemy obserwować meteory z tego roju. Są to obiekty bardzo szybkie, bo wchodzą w naszą atmosferę z prędkością 66 km/s.
Maksimum po 20 października
Maksimum aktywności tego roju występuje zwykle w okolicach 21-22 października. Jest ono przy tym bardzo szerokie - kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt małych meteorów na godzinę możemy obserwować pomiędzy 19 a 24 października.
Trzeba przy tym zaznaczyć, że Orionidy najlepiej obserwować w drugiej połowie nocy. Wtedy bowiem leżący na granicy gwiazdozbiorów Oriona i Bliźniąt radiant roju - miejsce, z którego zdają się wybiegać jego meteory - znajduje się wysoko nad horyzontem. Tak więc największej ilości spadających gwiazd powinniśmy w naszym kraju oczekiwać w godzinach 2.00-5.00 nad ranem.
Czas i na pełnię
29 października o godz. 20.50 Księżyc znajdzie się w pełni - będzie to tzw. Pełnia Księżyca Myśliwych. Swoją nazwę zawdzięcza ona indianom, którzy wykorzystywali poświatę rzucaną przez Srebrny Glob w pełni podczas nocnych polowań.
Trzy planety niewidoczne
A czego nie zobaczymy na październikowym niebie? Merkury, Mars i Saturn znajdują się na sferze niebieskiej blisko Słońca, więc ich obserwacje w październiku będą albo niemożliwe, albo bardzo trudne.
Autor: map/rs / Źródło: PAP