Blisko 1200 kormoranów może zostać odstrzelonych w tym roku na Warmii i Mazurach. Powodem jest wilczy apetyt tych ptaków - dziennie jeden kormoran potrzebuje około 0,7 kg ryb. Odstrzały będą prowadzone od 1 sierpnia na stawach i jeziorach, na których ptaki wyrządzają najwięcej szkód.
Tegoroczna redukcja kormoranów na Warmii i Mazurach będzie nieco niższa niż w ubiegłych latach - wynika z informacji podawanych przez Maję Jakubiuk z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie. Powodem jest spadająca liczebność tych ptaków w regionie. Jak wynika z szacunków opublikowanych przez Instytut Rybactwa Śródlądowego przed rokiem naliczono ok. 4,8 tys. par lęgowych w blisko 20 koloniach, czyli o 400 par mniej niż podczas poprzedniego liczenia w 2009 roku.
Odstrzelonych może zostać prawie 1200 kormoranów
Tegoroczny odstrzał redukcyjny kormoranów ma objąć 1158 osobników, które żerują na stawach hodowlanych i jeziorach użytkowanych przez rybaków. Większość gospodarstw rybackich uzyskała z RDOŚ długoterminowe zezwolenia na odstrzał już w zeszłym roku.
- Wnioski były uzasadniane koniecznością ograniczenia strat hodowlanych. We wszystkich przypadkach przed wydaniem zgody na odstrzał przeprowadziliśmy wizje lokalne w terenie i konsultacje z wnioskodawcami - powiedziała Jakubiuk.
Norma wyższa niż możliwości
Zgodnie z przepisami, do kormoranów można strzelać poza sezonem lęgowym, czyli od 1 sierpnia do końca roku. Jedynie na stawach i na jeziorach odległych o ponad 20 km od kolonii lęgowych odstrzały mogą trwać cały rok. Dotychczas rybakom udawało się wykorzystać nie więcej niż dwie trzecie uzyskanych limitów. W 2013 roku w regionie zginęły 824 kormorany, chociaż zezwolenia na redukcję obejmowały ponad 1,4 tys. osobników.
Ptaki, które szkodzą środowisku
Kormorany czarne są w Polsce objęte tzw. częściową ochroną prawną, która ma uniemożliwić niekontrolowane odstrzały, zagrażające populacji tego gatunku. Według naukowców również brak corocznych odstrzałów i nadmierna liczebność kormoranów może spowodować negatywne zmiany w przyrodzie. Ptasie odchody - bogate w azot i fosfor - powodują obumieranie drzew i przyczyniają się do większej eutrofizacji, a w rezultacie do degradacji jezior.
Niektóre kormorany potrzebują prawie 1,5 kg ryb dziennie
Mazurscy rybacy uznają kormorana za szkodnika, który masowo wyławia ryby. Jak twierdzą, łączna masa ryb wyłowionych przez te ptaki kilkakrotnie przekracza wielkość ich własnych połowów. Dorosły ptak może zjeść dziennie od 400 do 700 gramów ryb, a drugie tyle potrzebuje na wykarmienie młodych w gnieździe. Kormorany polują w stadach, zaganiając ryby na płycizny i do zatoczek, gdzie łatwiej je wyłowić. Większość kolonii kormoranów znajduje się na obszarach objętych ochroną rezerwatową. Za największą na Mazurach uważana jest kolonia na wyspie na jeziorze Warnołty. Naliczono tam 1350 gniazd, czyli 2,7 tys. dorosłych osobników z młodymi.
Autor: kt/mj / Źródło: PAP