U podnóża Śnieżnika wybuchł pożar, który przez wiele godzin gasiło kilkudziesięciu strażaków. W czwartek ogień pojawił się też w województwach mazowieckim i zachodniopomorskim. W połowie kraju obowiązuje trzeci, czyli najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.
Około ośmiu godzin trwało gaszenie pożaru lasu i torfowiska w miejscowości Niedźwiedź pod Stargardem (Zachodniopomorskie).
Pożar został opanowany, na miejscu pozostało pięć zastępów straży do dozorowania terenu - poinformował w czwartek wieczorem rzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie Tomasz Kubiak.
Według wstępnych danych, które przekazała dyżurna Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa, ogień objął około 40 hektarów torfowiska i traw oraz około 2,5 ha lasu.
Na miejscu pracowały zastępy straży z całego regionu, pożar gaszono też zrzutami wody z samolotów Dromader. Gaszenie ognia utrudniał wiejący wiatr. Jak podawali strażacy, nie było zagrożenia dla okolicznych mieszkańców.
Pożar lasu na Mazowszu
W czwartek ogień pojawił się również przy trasie S7 w miejscowości Jastrząb w woj. mazowieckim.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 13.00. Jest to dość duży pożar lasu. W tym momencie możemy mówić nawet o zajętych 20 hektarach terenu. Na miejscu pracuje obecnie 12 zastępów straży pożarnej oraz samolot gaśniczy Lasów Państwowych. Zagrożeniem dla kierowców może być zadymienie występujące na trasie S7. Jest ono dość duże - poinformował młodszy brygadier Bartłomiej Wilczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Polskiej Straży Pożarnej w Szydłowcu.
Pożar lasu w Międzygórzu
W środę przed godziną 16 dostrzeżono pożar lasu w Międzygórzu - dolnośląskiej wsi, położonej w obrębie Masywu Śnieżnika w Sudetach Wschodnich. To trudno dostępny teren, dlatego w akcji brało udział 14 zastępów straży.
- W momencie przybycia zastępów ogniem objęte były trzy hektary. Szybko się rozprzestrzeniał ze względu na wiatr i trudne warunki - powiedział w rozmowie z tvnmeteo.pl młodszy brygadier Janusz Marnik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku. - O godzinie 17.36 udało się zlokalizować pożar i wtedy sytuacja została opanowana - dodał. W akcji wspierał strażaków samolot gaśniczy.
Pożar ugaszono w czwartek około godziny 7. W akcji uczestniczyło 64 strażaków. Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Nie wiadomo, kto go wzniecił. Łącznie spaliło się około sześciu hektarów.
Duże zagrożenie pożarowe
W środę pisaliśmy, że w wielu regionach Polski obowiązywał trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Leśnicy ostrzegali, że ściółka leśna jest przesuszona, suche są też trawy na łąkach i ścierniskach przyległych do lasów. Takie warunki sprzyjają pożarom.
Jak wynika z danych Instytutu Badań Leśnictwa, obecnie najwyższy, trzeci poziom zagrożenia pożarowego obowiązuje w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim i kujawsko-pomorskim, a także w części województw zachodniopomorskiego i podkarpackiego. Średnie zagrożenie pożarowe obowiązuje w pozostałych województwach.
Przełom zimy i wiosny sprzyja pożarom
- Po zimie w pokrywie gleby zalega duża ilość uschniętych roślin runa i traw, które nawet przy niezbyt silnym zarzewiu ognia ulegają zapaleniu i doprowadzają do powstania pożaru lasu - podkreśliła Alicja Klimczyk z Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu z Instytutu Badań Leśnictwa. - Pożary wiosenne, zwłaszcza powierzchni trawiastej, wytwarzają znaczną dynamikę ognia i w krótkim czasie obejmują duże powierzchnie, prowadzą też do dużego zadymienia - zaznaczyła.
Leśnicy przypominają, że ze statystyk wynika, iż trzy czwarte pożarów w lasach w okresie wiosennym powstaje w wyniku przerzutów z terenów przyległych - dlatego proszą o niewypalanie traw. Zaznaczają, że takie działanie jest zagrożone karą, bo w odległości mniejszej niż 100 metrów od lasu nie wolno palić ognisk, używać otwartego ognia, wypalać pozostałości roślinnych, np. traw, gałęzi i porzucać nieugaszonych zapałek lub niedopałków papierosów.
Pożary traw
Pożary traw dały się we znaki w ubiegłym roku. Według danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, w 2018 roku wybuchło ponad 48 tysięcy pożarów traw i spłonęło ponad 18 tysięcy hektarów. To stanowiło 33 procent wszystkich pożarów w Polsce. Najwięcej pożarów w ubiegłym roku odnotowano właśnie w kwietniu - ponad 18 tysięcy.
Autor: anw/map,aw / Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24