Najpierw spowodował zniszczenia na Filipinach, a teraz tajfun Saudel przemieszcza się w kierunku poszkodowanego już powodziami Wietnamu. W kraju ruszyły przygotowania do nadejścia żywiołu, trwają ewakuacje.
Tajfun Saudel uderzył w Filipiny w środę. Skutki są odczuwalne między innymi w prowincji Quezon, w pobliżu stolicy kraju - Manili. Woda po obfitych opadach deszczu zalała ulice i domy. Ratownicy wyprowadzali mieszkańców.
Żywioł przesuwa się w kierunku zachodnim, w niedzielę ma uderzyć w Wietnam. Kraj ten od tygodni nękany jest niekończącymi się ulewami i powodziami, w których zginęło już 111 osób, a 21 uznaje się za zaginionych. Dlatego rozpoczęto intensywne przygotowania, ewakuowano już tysiące osób.
"Szkody będą ogromne, jeśli nie będziemy dobrze przygotowani"
- Szkody będą ogromne, jeśli nie będziemy dobrze przygotowani, ponieważ przewidywany obszar uderzenia już ucierpiał z powodu powodzi i osunięć ziemi - powiedział szef wietnamskiego urzędu meteorologicznego Mai Van Khiem.
Podobna sytuacja powodziowa panuje w sąsiedniej Kambodży. Zginęły tam już co najmniej 34 osoby. Jak podaje Reuters, zalanych zostało co najmniej 240 tysięcy hektarów terenów uprawnych. Woda zniszczyła też blisko 60 tysięcy domów, co bezpośrednio dotknęło ponad 245 tysięcy osób z 19 prowincji kraju.
Autor: ps/dd / Źródło: Reuters, Joint Typhoon Warning Center, tvnmeteo.pl