Ulewne deszcze we Francji doprowadziły do tragicznych w skutkach powodzi, w wyniku których straciło życie kilkoro ludzi i wielu zostało rannych. Obowiązuje stan wyjątkowy. W Paryżu poziom wody w Sekwanie jest najwyższy od trzydziestu lat. Służby przewidują, że sytuacja jeszcze przez ponad tydzień nie wróci do normy.
Powodzie, które nawiedzają Francję, doprowadziły do uszczerbku na zdrowiu u 24 osób i przyczyniły się do śmierci czterech.
Ranni i ofiary
Jedną z ofiar jest 74-latek, który zginął w czwartek w miejscowości Evry-Gregy-sur-Yerre na południowy-wschód od Paryża. Mężczyzna jechał konno i został porwany przez rzekę razem ze zwierzęciem. 74-latek utonął, ale koń przeżył wypadek. W ostatnich dniach zginęła także starsza kobieta i liczący 3 lata chłopczyk.
Rekordowe opady
W wyniku ulewnych deszczy w departamencie Sekwana i Marna ogłoszono czerwony, najwyższy z możliwych alert pogodowy. W Paryżu alarm powodziowy obowiązuje od środy, gdy Sekwana miejscami wystąpiła z brzegów i zalała niektóre wiodące wzdłuż niej bulwary i ulice.
Łącznie alarm powodziowy obowiązuje w 13 departamentach w regionie Ile-de-France i w środkowej Francji. Służby meteorologiczne podały, że maj był we Francji rekordowym miesiącem pod względem ilości opadów w 150-letniej historii pomiarów. Opady były trzykrotnie wyższe od przeciętnych.
Alerty i obietnica pomocy
W wyniku ulew i burz w Paryżu i środkowej Francji w ostatnich dniach ewakuowano około 20. tys. osób. 25 tys. ludzi pozostawało bez prądu. Prezydent Francji, Francois Hollande, ogłosił stan wyjątkowy dla najbardziej zalanych obszarów.
Premier Manuel Valls zapowiedział, że po weekendzie przedstawiciele jego gabinetu spotkają się, by zapewnić jak najszybsze przekazanie pomocy finansowej obywatelom poszkodowanym przez powódź.
Zaapelował również o zachowanie ostrożności wskazując, że spacerowanie wzdłuż brzegu aby na własne oczy obejrzeć efekty działania żywioł jest dalece nierozważne i niebezpieczne.
6 m ponad normalny stan
W Paryżu poziom rzeki był najwyższy od ponad trzydziestu lat - ostatni raz wzrósł tak znacząco w 1982 roku. Wówczas Sekwana w stolicy podniosła się do 6,18 m zalewając miasto. Granica sześciu metrów odnotowany 3 czerwca o godz. 13 był jedynie o 2,6 metra niższą wartością, niż podczas tragicznej powodzi w 1910 roku gdy Sekwana podniosła się do wysokości 8,62 m.
Mimo to, w Paryżu powódź może nie wystąpić.
- Mer Paryża mówi, że tutaj powodzi nie będzie. Możemy jednak mówić o podtopieniach - relacjonuje korespondentka TVN24 BiS, Anna Kowalska. Przepływ rzeki Loing (dopływ Sekwany) jest największy od 1910 roku.
"Zaczęła systematycznie opadać"
Premier Manuel Valls w sobotę 4 czerwca po posiedzeniu rządowego ośrodka kryzysowego powiedział, że "woda powodziowa w Sekwanie osiągnęła już najwyższy poziom". Dodał także, że poziom wody zaczął "powoli, lecz systematycznie" opadać.
- W sobotę 4 czerwca nad ranem poziom Sekwany na wysokości Paryża spadł z 6,10 m do 6,07 m - poinformowały francuskie służby prewencyjne i gotowości powodziowej Vigicrues. Władze ostrzegają jednak, że na powrót rzeki do normalnego poziomu trzeba będzie poczekać nawet 10 dni.
Zamknięte muzea
W związku z powodziami w Paryżu, władze Luwru postanowiły w piątek nie otwierać muzeum dla zwiedzających. Według prognozy pogody nadal ma ulewnie padać, co pogorszy aktualną sytuację powodziową w stolicy Francji. W piątek pracownicy będą przenosić eksponaty na wyższe piętra, żeby w razie powodzi nie zostały zniszczone.
Muzeum Orsay w Paryżu jest zamknięte od czwartku. Władze miasta zapowiedziały także zawieszenie kursowania linii RER C w centrum miasta od godz. 16 czasu lokalnego.
Ewakuowane centrum
Z centrum miejscowości Nemours ewakuowano około trzech tysięcy osób. Miasteczko liczy w sumie około 13 tysięcy mieszkańców.
- Centrum miasta jest całkowicie pod wodą, wszystko jest zniszczone - powiedziała Valerie Lacroute, burmistrz miasta Nemours.
Ulewne deszcze i gwałtowne burze w Europie przyczyniły się do śmierci wielu osób. Polska Agencja Prasowa (PAP) podaje, że żywioł przyczynił się do śmierci już 17 osób w Europie. Najwięcej ofiar jest w Niemczech.
Po ulewach we Francji poziom Sekwany w Paryżu wzrósł przez 3 dni o ponad 3 metry #pogoda (zdj. @JulesLavie) pic.twitter.com/WrLsTNIFSQ— Tomasz Wasilewski (@WasilewskiTomek) 2 czerwca 2016
Autor: AD,zupi/rp,jap/msb / Źródło: BBC, Reuters