Wielka Brytania od kilku tygodni zmaga się z powodziami. W niektórych częściach hrabstwa East Riding of Yorkshire na wschodzie kraju ewakuowano mieszkańców. To nie koniec gwałtownej pogody. Do kraju zmierza burza Jorge, która przyniesie kolejne opady.
W czwartek na wschodzie kraju spadło dużo deszczu. W nocy z czwartku na piątek z brzegów wystąpiła rzeka Aire, zalewając wieś East Cowick w hrabstwie East Riding of Yorkshire na wschodzie kraju. Służby ratunkowe łodziami ewakuują mieszkańców. W mieście Snaith, położonym nieopodal, podtopionych jest co najmniej 30 domów. Zamknięto szkoły, a kilka dróg jest nieprzejezdnych. Obowiązują cztery ostrzeżenia przeciwpowodziowe.
Powódź dotknęła też zachodnie regiony kraju w hrabstwie Worcestershire. Pasażer pociągu jadącego ze stacji Worcester Shrub Hill do Great Malverin nagrał ogromne zalania w mieście Worcester.
Jorge przyniesie gwałtowną pogodę
Sytuacja może się pogorszyć, bo do kraju zmierza sztorm Jorge. Brytyjskie biuro meteorologiczne Met Office ostrzega przed opadami deszczu i silnym wiatrem w weekend.
- Rada miasta Snaith bacznie obserwuje sztorm Jorge, który ma przynieść kolejne obfite opady deszczu, mogące skutkować pogorszeniem sytuacji. Ci, którzy mieszkają w miejscach zagrożonych zalaniami i jeszcze się nie ewakuowali, powinni to zrobić - poinformował Ian Burnett z rady miasta.
Autor: dd/map / Źródło: BBC News, Reuters