Powodzie. W Albanii ofiary śmiertelne, w Serbii najgorsza sytuacja od 1972 roku

Powódź w Albanii
Powódź w Albanii
Źródło: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Albanii
Z powodu dużych opadów deszczu w Albanii i Serbii pojawiła się powódź. Są ofiary. Zniszczeniu uległy drogi, zamknięto szkoły i ewakuowano ludzi.

We wtorek w Albanii w związku z intensywnymi opadami deszczu wystąpiły powodzie. W ich wyniku zginęły trzy osoby. Jedna z ofiar została porwana przez wody powodziowe w swoim samochodzie. Druga ofiara utopiła się w rzece w Tiranie. Ostatnia z ofiar poniosła śmierć, gdy została zdmuchnięta z dachu przez silny wiatr.

Bardzo złe warunki pogodowe wystąpiły w Albanii w nocy z wtorku na środę i w środę. Opady z 24 godzin w okolicy Tirany wyniosły we wtorek ok. 100 l/mkw.

Ewakuacja ludzi i zniszczone drogi

Szkoły zostały zamknięte, a wojsko i służby ratunkowe ewakuowały ludność z zagrożonych terenów. Ministerstwo Obrony Narodowej wysłało 30 żołnierzy, sześć samochodów i małe łódki do okręgu Lezha na północy Albanii, skąd ewakuowano trzy rodziny.

Wiele dróg, m.in. nowa autostrada łącząca Tiranę z głównym portem Durres, uległo zniszczeniu. Ruch drogowy przekierowano na starą, wybudowaną w czasach komunizmu, drogę. Woda zalała fabryki i magazyny dużych przedsiębiorstw, ulokowane wzdłuż autostrady do Durres. Zniszczone drogi w innych regionach kraju odcięły od świata wiele wsi.

Nisko położone regiony rolnicze na północnym zachodzie Albanii zostały podtopione, a mosty na górzystym terenie na północy kraju uległy zniszczeniu.

Zerwane linie wysokiego napięcia

Wiele linii wysokiego napięcia zostało zerwanych, ale większość naprawiono do wieczora we wtorek. Woda z wodociągu w Tiranie była mocno zanieczyszczona przez błoto.

Dwa promy nie mogły przybić do portu w mieście Vlore. Na obu statkach były setki pasażerów.

Ulewne deszcze pod koniec tygodnia przesuną się w kierunku środkowej i południowej Albanii. Mimo ogromnych zniszczeń, duże opady deszczu przyniosą także pozytywny efekt. Zasilą trzy duże elektrownie wodne na rzece Drin.

Historyczna powódź w Serbii

W związku z intensywnymi opadami deszczu powodzie wystąpiły również w południowej Serbii. Woda zgromadziła się na ulicach miast. W miejscowości Sjenica policjanci osobiście kierowali ruchem drogowym. Władze miasta wniosły stan wyjątkowy, ponieważ wiele posesji znalazło się pod wodą. W ciągu 15 godzin spadło tam 50 l/mkw. deszczu.

Woda wielu rzek wystąpiła z brzegów. W rezultacie powódź dotknęła także miasto Tutin. Lokalne władze twierdzą, że ostatnia tak duża powódź w tym mieście miała miejsce w 1972 roku.

Autor: AP/map / Źródło: Reuters, balkaninsight.com, foxnews.com, floodlist.com, b92.net

Czytaj także: