Co najmniej 17 osób zginęło w potężnej lawinie błotnej, która w niedzielę zeszła w kolumbijskim departamencie Cacua. Katastrofę spowodowały ulewne opady deszczu.
Jak podały w niedzielę agencje pomocy humanitarnej, co najmniej 17 osób zginęło, a pięć zostało rannych w lawinie błotnej, która zeszła w mieście Rosas w departamencie Cauca w południowo-zachodniej Kolumbii. Region wcześniej nawiedziły ulewne opady deszczu.
Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć, ponieważ wciąż teren jest przeszukiwany. Pięć osób trafiło do szpitala.
- Pracujemy nad ratowaniem poszkodowanych. Szukamy zaginionych osób. Ta sytuacja jest bardzo trudna - powiedział strażak Victor Claros.
Osuwisko zniszczyło osiem budynków i zablokowało część Autostrady Panamerykańskiej.
"Trudny czas"
Prezydent Kolumbii Iván Duque Márquezzapowiedział, że odwiedzi teren, na którym zeszła lawina i spotka się z przedstawicielami pomocy humanitarnej. Dodał również, że wszyscy dotknięci katastrofą mogą liczyć na opiekę medyczną oraz tymczasowe schronienie.
- To trudny czas, ale jako kraj jesteśmy zjednoczeni, aby pomóc - stwierdził prezydent.
Częste zjawisko
Osuwiska są powszechnym zjawiskiem w górskich regionach Kolumbii, szczególnie w porze deszczowej. Na najcięższe skutki osuwisk narażone są obszary z prowizoryczną zabudową oraz wąskie drogi zbudowane na wylesionych zboczach.
- Niestety, dzieje się to kiedy najmniej się tego spodziewamy - powiedział burmistrz miasta Rosas Jesus Diaz.
Autor: kw / Źródło: Reuters, BBC