Pościg ulicami Drezna. "Każda zebra biegła w innym kierunku"

dziki cue
Stado dzików na plaży w Gdyni
Źródło: tomekmiklaszewicz/Kontakt24
Ze świątecznego cyrku w Dreźnie uciekły cztery zebry. W pościg za nimi ruszyło siedem policyjnych patroli. Zwierzęta ostatecznie zostały schwytane, jednak jedno z nich przypłaciło ucieczkę życiem.

W poniedziałek ulice Drezna w Niemczech sparaliżował niecodzienny pościg. Ze świątecznego cyrku uciekły cztery zebry.

Jak podały lokalne media, zwierzęta biegły obok parlamentu Saksonii i wzdłuż brzegu Łaby. Według parlamentarzysty Valentina Lippmanna do pochwycenia zebr wezwano siedem patroli policyjnych. W akcję włączyli się też pracownicy cyrku.

Eric Kornmann był świadkiem ucieczki i nagrał jedno ze zwierząt, kiedy przebiegało obok niego. Również Lippmann pokazał na Twitterze zebry uciekające wzdłuż Łaby.

Trudny pościg

Operacja była utrudniona, ponieważ w pewnym momencie zwierzęta się rozbiegły. - Każda zebra biegła w innym kierunku - powiedział rzecznik policji w Dreźnie. W trakcie obławy jeden z policjantów został ranny. Kopnęła go zebra.

Policja początkowo podała, że pogoń zakończyła się sukcesem. Zebry schwytano i zwrócono do cyrku. Jednak później poinformowano, że jedno ze zwierząt padło w związku ze stresem związanym z ucieczką i pościgiem.

Autor: kw/aw / Źródło: Reuters, dpa-international.com, dw.com

Czytaj także: