W niedzielę rano w większości kraju powietrze było dobrej i świetnej jakości. Niestety, na mapie pojawiły się miejsca, w których unosiły się zanieczyszczenia.
Stężenie pyłu PM10
Po godzinie 6.30 powietrze było złej jakości w Nowym Targu. Stężenie pyłu PM10 wyniosło tam 158,98 µg/m3. Niewiele lepiej, ale nadal źle, było w Krakowie - 149,73 µg/m3.
Niezdrowa jakość powietrza została odnotowana w Dąbrowie Górniczej (110 µg/m3).
W wielu miejscowościach w całym kraju stężenie pyłów PM10 przekroczyło 60 µg/m3, przez co powietrze było średniej jakości.
Stężenie pyłu PM2,5
Największą zawartość pyłów PM2,5 w powietrzu odnotowano w Krakowie (116,94 µg/m3). W tym miejscu powietrze było złe. Niezdrowe występowało jedynie w Warszawie - 64,11 µg/m3.
Średnią jakość powietrza - występującą wtedy, kiedy stężenie pyłów PM2,5 przekracza 36 µg/m3 - odnotowano w wielu miejscowościach w całym kraju.
Kiedy powietrze jest dobrej jakości?
Dobra jakość powietrza jest wtedy, gdy stężenie pyłu PM10 wynosi mniej niż 60 µg/m3. Jeśli chodzi o stężenie pyłu PM2,5, to nie może ono przekraczać 36 µg/m3. Stężenie benzenu powinno być niższe niż 10 µg/m3.
Co potrafi zrobić nam smog?
W skład pyłów zawieszonych (PM10 oraz PM2,5) wchodzą między innymi: siarka, metale ciężkie, silnie toksyczne chemiczne związki organiczne.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uważa pył PM2,5 za najgroźniejszy dla ludzkiego zdrowia spośród wszystkich zanieczyszczeń powietrza. W jego skład wchodzą rakotwórcze substancje, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne - np. benzo(a)piren. Zgodnie z rekomendacjami WHO dobowa norma dla pyłu PM2,5 powinna wynosić 25 µg/m3.
PM2,5, czyli drobne frakcje pyłów, mogą przenikać do krwiobiegu, a dłuższe narażenie na ich wysokie stężenia może mieć istotny wpływ na przebieg chorób serca (nadciśnienie, zawał) lub nawet zwiększać ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe, szczególnie płuc. Pyły o średnicy poniżej 2,5 mikrometra wchłaniane są w górnych i dolnych drogach oddechowych i mogą również przenikać do krwi. Są w stanie także powodować kaszel, trudności z oddychaniem i zadyszkę, szczególnie w czasie wysiłku fizycznego.
Jak podaje Polski Alarm Smogowy, PM10, czyli pyły o średnicy poniżej 10 mikrometrów, są absorbowane w górnych drogach oddechowych i oskrzelach. Powodują podobne reakcje jak w przypadku pyłu PM2,5. Przyczyniają się również do zwiększenia zagrożenia infekcjami układu oddechowego oraz występowania zaostrzeń objawów chorób alergicznych np. astmy, kataru siennego i zapalenia spojówek.
Nasilenie objawów zależy w dużym stopniu od stężenia pyłu w powietrzu, czasu ekspozycji, dodatkowego narażenia na czynniki pochodzenia środowiskowego oraz zwiększonej podatności. Nowe dane świadczą o ujemnym wpływie wdychanego pyłu na zdrowie kobiet ciężarnych oraz rozwijającego się płodu (niska masa urodzeniowa, wady wrodzone, powikłania przebiegu ciąży).
Jak się chronić?
W momencie, gdy stężenie zanieczyszczeń przekracza normy, przebywanie na dworze jest szkodliwe dla naszego zdrowia. Narażamy na niebezpieczeństwo przede wszystkim nasze drogi oddechowe. Szczególnie zagrożone są osoby starsze, chore, kobiety w ciąży oraz małe dzieci. Jeżeli tylko jest to możliwe, zaleca się im, żeby nie wychodzili z domu. Zdrowi dorośli powinni zaś powstrzymywać się od aktywności fizycznej na otwartym powietrzu.
Autor: amm/map,aw / Źródło: TVN Meteo za GIOŚ
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock