Mamy złe wieści dla czekających na białe święta. Z najnowszej prognozy długoterminowej wynika, że po 20 grudnia może przyjść odwilż i bożonarodzeniowa plucha. Potem mróz znowu złapie i potrzyma już do Nowego Roku.
Przedświąteczny tydzień nie powinien znacząco różnić się od ostatnich dni. W najcieplejszych miejscach kraju termometry pokażą dodatnie wartości, w najchłodniejszych lekki mróz. Jednak z każdym dniem słupki rtęci będą spadać coraz niżej.
W poniedziałek termometry pokażą od -2 do 5 st. C, we wtorek od -4 do 3 st. C, w środę od -5 do 2 st. C, w czwartek od -7 do 1 st. C.
Od piątku chwyci mróz
Powrót mrozu synoptycy zapowiadają w dniu "końca świata", czyli 21.12. W całym kraju słupki rtęci powinny pokazać wartości ujemne.
Podobnie ma być w sobotę, z temperaturą maksymalną od -10 do -2 st. C.
Święta na plusie
Aktualne modele meteorologiczne wskazują, że taka sytuacja nie utrzyma się długo. Już w niedzielę przyjdzie odwilż, a w Boże Narodzenie znów czeka nas plucha.
24 grudnia prognozowana temperatura maksymalna to już od -4 do 3 st. C. Świąteczne dni mają być zaś już całkowicie na plusie. 25 i 26 grudnia zobaczymy wartości od 0 do 5 st. C.
Do końca roku mroźnie
Wraz z końcem świąt powróci mróz. Do Nowego Roku temperatura będzie powoli spadać.
W Sylwestra wartość maksymalna powinna wynieść od -1 do -9 st. C, a w pierwszy dzień 2013 roku od -2 do -10 st. C.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: TVN Meteo