Pierwsze dni będą ciepłe - miejscami nawet bardzo. Nie zabraknie jednak regionów, w których temperatura nie dojdzie do 20 stopni Celsjusza. Lokalnie zagrzmi.
W pierwszy dzień maja szczęście będą mieli ci, którzy mają zamiar wypoczywać na zachodzie kraju. To właśnie tam wtorek zapowiada się wolny od burz i opadów deszczu. Na wschodzie i w centrum mogą wystąpić burze z opadami deszczu (do 20 litrów wody na metr kwadratowy) i porywistym wiatrem. Na wschodzie nie wyklucza się opadów gradu.
Temperatura maksymalna wyniesie od 20 stopni Celsjusza na północnym zachodzie, przez 25 st. C w centrum, do 27 st. C na południowym wschodzie.
Słaby i umiarkowany wiatr powieje z południa. W porywach burzowych osiągnie prędkość do 70 km/h.
Wciąż burzowo
Środa powinna być spokojniejsza, jednak trochę chłodniejsza od wtorku. W większości kraju będzie pogodnie. Na południowym zachodzie mogą wystąpić przelotne opady deszczu, a na południowym wschodzie również burze, z towarzyszącymi im opadami deszczu do (20 l/mkw.) oraz porywistym wiatrem (do 70 km/h). Temperatura wyniesie maksymalnie od 18 st. C na północnym zachodzie, przez 21 st. C w centrum, do 25 st. C na południowym wschodzie. Południowo-zachodni wiatr powieje przeważnie słabo i umiarkowanie.
W czwartek zachmurzenie będzie zmienne. Na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Lubelszczyźnie i w Małopolsce wystąpią opady deszczu. Na Podhalu oraz Lubelszczyźnie może też zagrzmieć. Burzom mają towarzyszyć opady deszczu o natężeniu do 20 l/mkw. oraz porywisty wiatr. Termometry wskażą od 14 st. C na Pomorzu, przez 17 st. C w centrum, do 26 st. C na Podkarpaciu. Północno-wschodni wiatr będzie umiarkowany i dość silny, w porywach burzowych osiągający prędkość do 70 km/h.
Należy pamiętać, że wiosenna pogoda zmienia się bardzo dynamicznie, a prognozy przygotowywane z kilkudniowym wyprzedzeniem należy traktować nieco ostrożniej.
Autor: ao/map / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock