Nagłe ochłodzenie, które przyszło do nas na początku września na razie nie zamierza ustępować. Przeciwnie, może być jeszcze chłodniej.
Zimno już całkowicie zastąpiło gorącą masę powietrza, która jeszcze nie dawno była nad Europą Środkową. To ciepło ma się jednak dobrze na wschód od naszych granic. Sprzyja temu niż, który w poniedziałek będzie nad Białorusią. Po jego wschodniej stronie płynie strumień bardzo ciepłego powietrza, a po zachodniej chłodnego. I właśnie Polska znajduje się dokładnie na na drodze chłodu (patrz mapa).
W najbliższych dniach nie możemy liczyć na ciepłą pogodę. Aż do piątku temperatura z małymi wyjątkami nie przekroczy 20 stopni, a czasami w ciągu dnia może być zaledwie 14 stopni. Na wyraźne, ale niezbyt długie ocieplenie możemy liczyć od 9 do 12 września - wtedy na południu kraju może być aż 27 stopni. Później jednak znowu zrobi się chłodno i przeważnie będzie tylko kilkanaście stopni.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo