Druga połowa października ma być okresem zmiennej aury i temperaturowej sinusoidy. Najpierw czeka nas trochę deszczu i lekkie ochłodzenie. Wynagrodzi je ciepły weekend z temperaturami, które mogą sięgnąć nawet 20 st. C. Niestety, w końcówce miesiąca zrobi się znacznie chłodniej i powrócą nocne przymrozki.
Do niedzieli 20 października w Polsce ma przeważać wpływ polarno-morskich mas powietrza. Oznacza to sporo chmur i wilgoci. Lepiej mieć pod ręką parasole, bo może popadać - zwłaszcza w środku tygodnia.
Lekki spadek, na weekend skok
W pierwszych dniach tygodnia termometry pokażą od 12-13 do 16-17 st. C. Potem w najcieplejszych regionach będzie 13-15 st. C, a w najchłodniejszych lekko się ochłodzi: z 10- st. C w środę do 7 st. C w piątek.
Weekend ma być znacznie atrakcyjniejszy pod względem temperatur. Wyniosą od 10-12 st. C do 17, a w niedzielę nawet 20 st. C w najcieplejszych miejscach kraju.
Z dnia na dzień chłodniej
Trzecia dekada miesiąca ma przebiegać pod wpływem wyżu znad Skandynawii, jednak nie będzie to oznaczało przyjemnego ciepła. Chłodne masy powietrza napływające z północy i północnego wschodu sprawią, że temperatury będą dzień po dniu stopniowo się obniżać.
W poniedziałek 21 października wyniosą od 10 do 17 st. C, natomiast w weekend 26-27 października już tylko od 4 do 12 st. C.
Chłód, mgły i nocne przymrozki
To nie wszystko. "Najprawdopodobniej od 21 do 27 dnia miesiąca nocami temperatura będzie spadać poniżej 0 st., szczególnie na wschodzie i południu kraju" - ostrzega synoptyk Arleta Unton-Pyziołek. Do tego przedpołudnia może zdominować melancholijna, jesienna aura z mgłami i niskimi chmurami.
Poprawa na przełomie miesięcy?
Nie oznacza to jednak, że po tym okresie "złotojesienna" pogoda nie powróci. W ostatnich dniach października do środkowej Europy znów ma zacząć docierać cieplejsze południowe powietrze. "Jest spora szansa na to, że koniec października i początek listopada będzie pogodny i dość ciepły" - pociesza synoptyk.
Autor: js//tka / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo