Pięknie i majestatycznie wyglądał tajfun Bopha z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na ziemi żywioł zbiera śmiertelne żniwo na Filipinach. Liczba ofiar już przekroczyła pół tysiąca, a bilans może się okazać bardziej tragiczny. Ekipy przeszukujące zwały błota i zniszczone domy odnajdują kolejne zwłoki. Ponad 400 osób uznano za zaginione.
Tajfun uderzył na Filipiny we wtorek 4 grudnia. Dach nad głową straciło ponad 310 tysięcy ludzi. Część zamieszkała u krewnych i znajomych, wielu zakwaterowano w ośrodkach ewakuacyjnych. Agencje rządowe i organizacje pomocowe zaopatrują ich w żywność.
Każdego dnia przybywa też ofiar. W piątek władze poinformowały, że liczba ofiar przekroczyła 500.
Władze Compostela Valley - jednej z najbardziej dotkniętych przez tajfun prowincji na wyspie Mindanao - rozważają chowanie w zbiorowych grobach tych ofiar, których nie udało się zidentyfikować, bądź po które nikt się nie zgłosił.
Zapobiec tragedii
Prezydent Benigno Aquino III odwiedził w piątek miasto New Bataan, najbardziej dotknięte przez żywioł. - Chcę się dowiedzieć, jak doszło do tej tragedii i jak zapewnić, żeby się nie powtórzyła - powiedział. Zapewniał mieszkańców, że będzie się starał poprawić ich warunki życia i szukał sposobów na zminimalizowanie strat, powodowanych przez klęski żywiołowe.
Co roku nad Filipinami przechodzi ok. 20 tajfunów. Bopha jest 16 w tym roku i - jak dotąd - najpotężniejszym. W wyniku przejścia Washi w ubiegłym roku życie straciło ponad 1,2 tys. osób.
Niezwykły tajfun
Tajfun Bopha wzbudza ogromną ciekawość meteorologów. Zjawisko jest bardzo silne i powstało bardzo blisko równika. Bopha narodził się zaledwie 3,8 stopnia od najdłuższego równoleżnika. Zwykle tajfuny powstają w odległości co najmniej 5 stopni od równika.
Ma to związek z działaniem siły Coriolisa. Bez jej wpływu wiatry wiałyby po liniach prostych od rejonu wysokiego ciśnienia do rejonu niskiego ciśnienia. Do powstania potężnych cyklonów potrzebny jest ruch wirowy powietrza, który ustawia burze wokół oka cyklonu. Na równiku zaś efekt Coriolisa nie występuje, dlatego taka siła żywiołu narodzonego w jego pobliżu dziwi.
Autor: adsz/rs / Źródło: PAP/Reuters TV, NASA