W całym kraju jest bardzo zimno. Mroźne powietrze zawdzięczamy niekorzystnemu układowi wyżu i niżu nad Europą. Wpłynęło to również na deszczową, a miejscami śnieżną aurę.
Piątkowy poranek był mroźny w wielu miejscach. Najniższą temperaturę na nizinach odnotowaliśmy w Katowicach (-3 st. C). Mróz pojawił się również w Łodzi i Kielcach, gdzie było po -1 st. C. Na Kasprowym Wierchu, gdzie w ostatnich dniach spadło pół metra śniegu, nad ranem było poniżej -8 st. C.
Chłód znad Rosji
Dlaczego w niektórych miejscach mamy październikową zimę?
- Pogodę w kraju kształtują dwa ośrodki ciśnienia nad Europą - wyż znad Skandynawii i niż znad zachodniej Ukrainy - powiedział prezenter TVN Meteo Tomasz Wasilewski. - Tak ze sobą współpracują, że zapewniają nam jednocześnie mroźną pogodę i opady śniegu w górach, a na nizinach deszczu - dodał.
Północno-wschodnia cyrkulacja
Pogoda jest bardzo nieprzyjemna.
- To jest sytuacja najbardziej niekorzystna z punktu widzenia zimnej pogody - powiedział prezenter. - Między wyżem a niżem wytworzył się bardzo silny strumień, czyli napływ mroźnego powietrza znad Skandynawii i Rosji - dodał.
Wilgoć
Deszczową - a miejscami śnieżną - aurę zawdzięczamy niżowi i wilgotnym masom powietrza.
- Niż znad Ukrainy podrzuca cieplejsze, ale wilgotne powietrze znad Morza Czarnego i w spotkaniu z chłodem znad północnego wschodu kontynentu wytwarza chmury i opady - wyjaśnił Wasilewski.
Autor: AD/map / Źródło: TVV Meteo, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, TVN Meteo