O godzinie 13 ponad 70 tys. uczestników w Poznaniu oraz 34 innych miejscach na świecie wystartowało w biegu charytatywnym Wings For Life World Run. Wyjątkowość tego wydarzenia polegała na tym, że zawodnicy nie biegli do mety, ale przed nią uciekali. Polskim wygranym okazał się Bartosz Olszewski, a światowym zwycięzca zeszłorocznej edycji, Etiopczyk Leamawork Ketema. Warto podkreślić, że Bartek w ogólnoświatowej klasyfikacji zajął 8. miejsce.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
Olszewski i Stelmach najszybsi
Po ponad 4,5 godzinie biegu zakończyła się polska edycja Wings For Life World Run. Ostatnim zawodnikiem, którego dogonił samochód-meta był Bartek Olszewski, który przebiegł 73,4 kilometra, co dało mu 8. miejsce na świecie. Najszybszą zawodniczką biegu była Dominika Stelmach, która została złapana po przebiegnięciu niemal 42 kilometrów.
Natomiast najlepiej na świecie pobiegł Etiopczyk Leamawork Ketema, którego samochód-meta złapał na 79.9 km. Ketema to również ubiegłoroczny zwycięzca. Wówczas został złapany na 80. kilometrze.
Pobiegli po raz drugi
To była druga edycja tego wydarzenia, które ma pomóc w zebraniu środków potrzebnych na rozwój badań nad uszkodzonym rdzeniem kręgowym. Uczestnicy na całym świecie wystartowali o tej samej godzinie - 11 czasu UTC (13 czasu polskiego). Zawody rozgrywane są m.in. w Santiago (Chile), Limie (Peru), tajwańskim Ylian, Gurgaon (Indie), Dubaju, Kapsztadzie (RPA), niemieckim Monachium, słowackiej Bratysławie, Bukareszcie (Rumunia) czy słoweńskiej Lublanie.
Trasa biegu
Trasa biegu obejmowała zapierające dech w piersiach trasy całego świata. Niektóre prowadziły przez pustynie, inne przez malownicze wybrzeża i najbardziej atrakcyjne zakątki danego kraju. W Polsce bieg ruszał z miejsca, gdzie narodziło się państwo polskie - z Poznania. Rywalizacja rozpoczęła się przy hangarach Toru Regatowego Malta. Następnie uczestnicy przebiegli ulicami centrum miasta w pobliżu Starego Rynku, a potem przez Ostrów Tumski ruszyli w kierunku Gniezna. Po obiegnięciu Jeziora Lednickiego wracali do Poznania. Długość pętli wynosiła 100 km.
Niecodzienna meta
Niezwykłość tego biegu polegała również na tym, że nie miał on klasycznej linii mety. Dla biegaczy finiszem był ścigających ich samochód, prowadzony przez kierowcę rajdowego Michała Kościuszkę.
Wystartował on pół godziny po starcie i początkowo poruszał się z prędkością 15 km/h. Po każdej kolejnej godzinie będzie przyspieszał o jeden kilometr.
- Dostaję reprymendę od kolejnych biegaczy, których mijam, że miałem jechać trochę wolniej - mówił Michał Kościuszko, z którym łączyliśmy się na żywo ze studia TVN Meteo Active.
Każdy biegacz wyprzedzony przez samochód, kończył w tym momencie swój udział w zawodach. Jego wynik, czyli przebiegnięty dystans, został zapisany w komputerze. Specjalne autobusy zabierały wyeliminowanych zawodników i odwoziły ich na miejsce startu.
A z autobusu tegorocznych biegaczy przepytywał dziennikarz TVN Meteo Active, Marcin Pawłowski. Większość z nich czuła niedosyt przebiegniętych kilometrów:
Zawodników przez całą trasę podglądał helikopter TVN24. Dzięki jego relacji mogliśmy podziwiać malownicze krajobrazy Wielkopolski i razem z biegaczami cieszyć się z osiągniętych rekordów na mecie:
Najlepsi pobiegną, gdzie chcą
Na Dominikę Stelmach i Bartka Olszewskiego czekają wyjątkowe nagrody - będą mogli wystartować w dowolnym miejscu w przyszłym roku.
- Najlepsi zawodnicy sprzed roku Grzegorz Urbańczyk i Agnieszka Głomb jednomyślnie wybrali w tym roku start w Melbourne, co chyba nie dziwi. Z kolei dla uczestnika, który przebiegnie najdłuższy dystans spośród wszystkich biegaczy, w nagrodę czeka podróż dookoła świata z atrakcjami - mówi przedstawiciel organizatora Artur Cheba.
Gwiazdy w słusznej sprawie
Na starcie w Poznaniu pojawili się m.in. skoczek narciarski Adam Małysz, tyczkarka Monika Pyrek, motocyklista Marek Dąbrowski, była wokalistka Varius Manx Monika Kuszyńska czy aktorka Agnieszka Więdłocha, której przygotowania do biegu podglądaliśmy w TVN Meteo Active.
Adam Małysz na 19 km przybijał wszystkim biegaczom piątki. - Strasznie się cieszę, że tyle ludzi doleciało tutaj - mówił na antenie TVN Meteo Active.
3 mln euro dla Wings For Life
Z opłat startowych za bieg w 2014 roku zebrano około trzech milionów euro. Pieniądze w całości zostaną przeznaczone fundacji Wings for Life. Jej głównym celem jest znalezienie metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego. W swojej działalności wspiera projekty naukowych badań medycznych i testów klinicznych w tej dziedzinie. Fundacja istnieje już 10 lat i od tego czasu przekazała środki na 82 międzynarodowe projekty badawcze prowadzone przez uniwersytety i instytucje.
Autor: mar/map,mk / Źródło: TVN Meteo Active, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP