Na nagraniach z poniedziałku widać, jak na trawnikach i ulicach od gradu zrobiło się biało. Gradziny upadające na samochody spowodowały, że w niektórych z nich uruchomiły się alarmy. Tak było w Londynie i okolicach, w tym w mieście Princes Risborough w hrabstwie Buckinghamshire.
Jak ziarna grochu
Opady gradu pojawiły się też w Plymouth na południowym zachodzie Anglii. Jeden z mieszkańców powiedział, że to największy grad, jaki widział w tym mieście w maju. Na wykonanych przez niego zdjęciach, opublikowanych w mediach społecznościowych, widać gradziny wielkości ziaren grochu.
W poniedziałek przez Plymotuh przechodziła burza, której towarzyszyły także intensywne opady deszczu.
Padający grad, zwykle występujący w ciepłej porze, to rzadkie zjawisko w Wielkiej Brytanii w maju, gdyż miesiąc ten charakteryzuje się chłodną aurą.
Autor: ps/dd / Źródło: Reuters, plymouthherald.co.uk